To pójdziemy za ciosem wieści dobrych.
Do domu poszła nasza Agrafka.
Jak wiadomo Kotka konkretna w wyglądzie i charakterze. Bardzo kontaktowa.
Ma dwoje Dużych. Dziewczynkę, z którą jest bardzo zaprzyjaźniona. Co mnie zaskoczyło bardzo. Jest do małej uważna, cierpliwa. W ogóle okazała sie byc wielkim pieszczochem.
Ma też koleżankę kocią, Lindę.
Cały dom dla siebie. I zabezpieczone okna.
Teraz ma na imię Funia od Agrafuni.
Dokocenie nie przebiegało fajnie. Czynniki ludzkie głównie miały swój w tym udział. Koty za szybko zostały połączone. Sytuacja zdaje się być opanowana ale i tak o kciuki proszę.
mimbla64 dziękuję za wizytę pa
Bądź szczęśliwa dzieciaku