Lilo i Nala zapraszają po raz 4."Kolorowe" święta.

Moli25 pisze:Opowiedz coś o Bogusiu, uroczy staruszek

Tak!

Boguś to 15-teni psiak. Trafił do schroniska po śmierci Dużego. Zaczął wpadać w depresję. Wolontariuszka, która to zauważyła, zabrała go i zawiozła do Felkowego Stryszku, prowadzonego przez Andżelikę i Kubę Kaczora (byłego miauowicza, niektórzy go znają). Tak odzyskał radość życia. Piesek mimo wieku jest zdrowy. Jest wielkim pieszczoszkiem, uwielbia długie spacery. Koty nie są mu przeszkodą tylko przyjaciółmi. Tak że czekamy. Niech sobota już będzie.
Póki co czekają legowisko, puszeczki Dolina Noteci, piłeczka i nasze serca.

Wielkie serca

Ale macie dobrze! Taki pieseł będzie z Wami :1luvu:

Lilo mój Lilo Mążu najkofaniejszy. Złapnij kotolota i leć do mię. Na kolacyjku jezd fasolku szparagowna. Mniamuśna. Zostawiłam troszku dla cię. I spakuj se więkcej rzeczów i piżamku i mysie i kocyk to zostaniesz u mię dłużej póki Teściownej nie uciekną z łepcia dziwmne pomysła.
Książniczka Ofelja

A jakiej wielkości jest Bogusław ? Do łydek ? Kolan ?
Taki skromny wzrok ma, mądry głęboki. Będzie szczęśliwy z Wami :201461

Ciekawe, jak go przyjmą Lilo i Nala

Też o tym myślę. Oby się dogadały footerka :ok:

Prędzej kot sie z psem "dogada" niz z drugim kotem, tak wynika z moich doświadczeń.

Powodzenia :ok:

Bogusław to raczej do łydek jest. O dogadanie z Nalą się nie martwię. Ona zna psy z podwórka, nie boi się. Gorzej z Lilkiem, bo on boi się czasami własnego cienia. No ale zobaczymy. Zbieram energię aby poświęcić zwierzakom 3 razy więcej czasu, aby nikt nie czuł się źle.

Potrzymam.

Boguś już u nas. Kuba przywiózł go o 10. Po odwiedzinach poszliśmy na godzinny spacer z wyczesywaniem psiaka.
Po spacerze odsypia.
Nala zafascynowana a Lilo bardzo prycha i syczy. Muszę go bardzo pilnować żeby nie zrobił psu krzywdy.