Czarno Widzę.

[haaszek]

Jak z mojego podpisu zniknie zdjęcie Pomiotu Szatana, to będzie znaczyło, że go utłukłam. I każdy sąd mnie uniewinni.

[Marmolada18]

Co zrobił malutki grzeczny kotek?

[meg11]

Jak z mojego podpisu zniknie zdjęcie Pomiotu Szatana, to będzie znaczyło, że go utłukłam. I każdy sąd mnie uniewinni.

Sąd tak.

My nie

Co zrobiła moja biedna mała piękna kocinka

[haaszek]

Otwiera WSZYSTKIE drzwi. Nawet te, które trzeba pociągnąć do wewnątrz. Stoi podskakując na klamce i łapą odpycha drzwi od futryny. Nie byłoby problemu, ale otwiera do pokoju mamy i skacze po niej wskakując na okno. Łomocze zamkniętymi drzwiami jak pijany chłop.
A wszystko o 4.10
Codziennie.
Ostatnio telefon do pracy "nie wiem gdzie jest kot". Siwy pojechał. Pomiot stał już pod drzwiami mieszkania i czekał, żeby go wpuścić. Musiał zwiać, jak sąsiad przyszedł. Szary jest, nie widać go.
Zenek był mały, Ela była mała, i Kotek. Żadne z nich nie miało takich pomysłów, no może Bolek.
Gdybym nie była siwa to bym osiwiała.
Wyłysieję przez niego.

[meg11]

Bosz nie tylko piękny ale też INTELIGENTNY

Zmieńcie godziny snu.

Od 21h do 4h -7h-wystarczy a i więcej się zrobi jak dzionek od 4 będzie zaczęty

[jolabuk5]

Ja mam na drzwiach założone takie małe skobelki, jak chcę mieć pewność, że kot nie otworzy, to na nie zamykam

[haaszek]

Ja mam na drzwiach założone takie małe skobelki, jak chcę mieć pewność, że kot nie otworzy, to na nie zamykam

Ratujesz mi życie, jutro jadę szukać.
Tylko w Ptasim Pokoju mam drzwi zamykane na klucz.

[MAZ]

Bosz nie tylko piękny ale też INTELIGENTNY

Zmieńcie godziny snu.

Od 21h do 4h -7h-wystarczy a i więcej się zrobi jak dzionek od 4 będzie zaczęty

Złota Czcionka.

Może konkurs na drugie imię dla Kociny?
Proponuję:
Poranna Ptaszyna, Zorza Poranna (Zołza Poranna , Jutrzenka
Przynajmniej nie potrzebujecie budzika

[haaszek]

Ja o tej 4 budzę się, nawet jak mu się zdarzy wyjątkowo spać...
W sobotę nalewałam wężem wodę do oczka (bo jest za mało i Kotek nie sięga, żeby się napić...) i wąż wylecial mi z ręki i lał na wszystkie strony. Co zrobił Echo? Biegał za strumieniem wody jak za patyczkiem. I wcale mu nie przeszkadzało, że czasem go oblało. Myślałam, że po Kotku, którego w upały stawia się w rzece i polewa wodą drugi wodny kot mi się nie trafi.
Tak się wyszalał, że wyjątkowo spał całą noc.

[Malk]

Jakbym miała wstać o 4, to chyba bym nie szła spać
Pomiot Kociego Szatana

[haaszek]

Jakbym miała wstać o 4, to chyba bym nie szła spać
Pomiot Kociego Szatana

Wreszcie ktoś mnie rozumie

[jolabuk5]

Ja o 4.00 to często dopiero się kładę. Uroki emerytury, można spać dłużej, a nawet w ciągu dnia, jak się zechce

[haaszek]

W jednym dobrze wychowałam te swoje koty - jadłam dziś jajecznicę i łososia. I zostawiłam na kanapie talerz. Żaden nie ruszył.
W Praktisie czy Szprotce od razu miała bym wspólnika. A moje wiedzą, że ich jest w ich misce. Nawet mamusię nauczyłam, że ludzkiego się nie daje. I nie karmi przy stole.

[Marmolada18]

Ja o tej 4 budzę się, nawet jak mu się zdarzy wyjątkowo spać...
W sobotę nalewałam wężem wodę do oczka (bo jest za mało i Kotek nie sięga, żeby się napić...) i wąż wylecial mi z ręki i lał na wszystkie strony. Co zrobił Echo? Biegał za strumieniem wody jak za patyczkiem. I wcale mu nie przeszkadzało, że czasem go oblało. Myślałam, że po Kotku, którego w upały stawia się w rzece i polewa wodą drugi wodny kot mi się nie trafi.
Tak się wyszalał, że wyjątkowo spał całą noc.

Chyba musicie kupić spryskiwacz, taki, jak dla dzieci.
A Echo nie bez powodu lubi wodę, w koncu nad jeziorem Was znalazł

[haaszek]

Ale urody łajdakowi odmówić nie można.


Miało wczoraj nie byc wody, więc stała woda w wiaderku. Postawiłam to wiaderko pod drzwiami na noc. Dwa skoki na klamkę - nie otwiera się. Jeszcze pojęczał i poszedł spać. 1:0 dla mnie