Długie leczenie kotka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 25, 2020 20:47 Re: Długie leczenie kotka

Trenujemy trik z klamerką przy czyszczeniu ząbków ,bo Felek ma nalot na ząbkach i wolę zapobiegać niż leczyć.

alinkaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 824
Od: Sob sty 27, 2018 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 26, 2020 9:14 Re: Długie leczenie kotka

W każdym razie, jeżeli "na sucho", łagodnie przyzwyczaisz kota do pewnych Twoich działań, potem powinno być łatwiej.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14666
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon lip 27, 2020 12:08 Re: Długie leczenie kotka

Z zębami jest łatwiej ,bo wystarczy jedna ręka.Do pazurów potrzebne trzy :D

alinkaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 824
Od: Sob sty 27, 2018 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 27, 2020 13:05 Re: Długie leczenie kotka

Ja moim kotom nigdy nie obcinam pazurów. Chyba żeby sobie złamały. Też żaden tego nie lubi, choć inne czynności pozwalają robić bez problemu.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14666
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: emilab., kicalka, luty-1, mraucia, Silverblue i 129 gości