Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen VIII

Super, że już do domu! :1luvu:

Jak dziewczyny się czują po tym wszystkim?

Zycze dużo zdrowia !

Sierra pisze:Jak dziewczyny się czują po tym wszystkim?

Dziewczyny skołowane. Najpierw Duża się pojawia i nagle jej nie ma.
Ofelka bardzo pilnowała pielęgniarzy i lekarza jak w nocy przyjechali do Marleny. Czarna standardowo się schowała.

jestem. dziękuje za zyczenia i kciuki. juz mnie wypuscili, co prawda mam jeszcze jakąś rurke w moczowodzie ale do wyjęcia za około miesiąc. grunt ze nie boli. dysomfort przy siusianiu jest ale to drobiazg. zwolnienie do końca tygodnia, mam czas dojsc do siebie i podopieszczac pannice.
sorki pisze jedna reką bo tak mi chwilowo wygodniej.
ps. kamyczek jak troche wieksze ziarnko piasku a bolało jak jasna choroba

Bóle kolkowe są straszne :strach:

Witaj w domu :1luvu:

Dobrze, że jesteś już w domu. :1luvu:

Tulam, trzymaj się ciepło i pozwól pannicom Cię dogrzewać :201461

No właśnie Ofelia chyba wzięła się za moją rekonwalescencję. Co siądę na wc (a siadam dosyć często bo mam pić i siusiać) to ona hyc mi na kolana. I nie chce zleźć. Jak siadłam na wyrku to próbowała położyć się na moim brzuchu, a jak nie dałam, to zaległa na moim biuście. Teraz chwilowo odpuściła i poszła do budki na drzemkę.
Czarnidełko początkowo wylewnie mnie przywitała, a później przypomniało się jej że powinna mieć focha że znów mnie nie było. Śpi na kocyku na parapecie, blisko ale nie za blisko.

Zdrowia życzę. Dobrze, że już po

MB&Ofelia pisze:Czarnidełko początkowo wylewnie mnie przywitała, a później przypomniało się jej że powinna mieć focha że znów mnie nie było. Śpi na kocyku na parapecie, blisko ale nie za blisko.

Kot... 100% kota w kocie :mrgreen:

Dobrze, że już jesteś! :1luvu:

Uffff, dobrze, że już jest dobrze! Ofelka wie, co robi, należy jej pozwolić na przeprowadzenie terapii

Zdrowia życzę! :ok:

Ale wiecie co, catsitterki mi dzisiaj opowiadały że jak mnie zabrali ratownicy to Ofelia przez godzinę łaziła po przedpokoju, niuchała i strasznie miauczała. Pewnie wyczuła że coś się działo niedobrego. Moje miauleństwo kochane

Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen VIII

Kto przegląda forum