Nul pisze::)
Kociska są dzielne! Dzisiaj znów było wiercenie (poluzowany hak do karnisza), koty - spaaały...
Ten karnisz to tak na zakończenie sporego kawałka renowacji wnętrza koty dostały nowy dywan... No, nie całkiem nowy, ale jakby nowy A że przy tej okazji trzeba było różne rzeczy pousuwać, żeby dywan było gdzie położyć, to teraz jest duuużo miejsca do zabawy
Tak, oczywiście pokażę zdjęcia kotków na tle nowego dywanu (też im do twarzy!), ale jeszcze się fotki nie zrzuciły, więc na razie ich nie ma...
Aaa, ale najważniejsze to naprawa głównej lampy i wymiana żarówek! teraz będzie chyba łatwiej fotografować kociska w dobrym oświetleniu!
Ciekawe, ile czasu zajmie kotom "zakocenie" dywanu... Taaa... Odkurzacz już leżakuje na wierzchu, w gotowości...
Pozdrawiamy! Miau!
dywan też jest dobry jako drapak