Kot nagle stracił apetyt, sporadycznie wymiotuje

Witam, chciałam prosić o radę w sprawie kotki, kogoś kto miał może podobny problem. Problemy zaczęły się od zdiagnozowania u kotki (lat 17, stan bardzo dobry, niechorująca) zapalenia ucha, na które dostała Clavaseptin 50 mg 1/2 tab. raz na 12 h. Objawy zapalenia ustąpiły, podobnie jak zdarzający się raz na kilka dni suchy kaszel. Trzy dni później kotka zaczęła robić się apatyczna, traciła apetyt i wymiotowała. Otrzymała lek na pobudzenie apetytu (steryd) i lek hamujący wymioty. Wymioty zostały powstrzymane. Badania krwi nie wykazały odchyleń jeśli chodzi o parametry wątrobowe ani nerkowe. Brzuch w badaniu bez cech niedrożności, kotka załatwia się, nie ma biegunki. Otrzymała również pastę na odkłaczenie. Niestety apetyt nawet po sterydach nie zwiększył się zadowalajaco, za to reaguje na niego pobudzeniem - kot wychodzący, ciężko wtedy utrzymać Ją w domu... W wymiotach ani odchodach nie widac pasożytów, na chwilę obecną ze wzgledu na małe ilości przyjmowanego pokarmu nie mogę Jej odrobaczyć. Proszę o radę, czy ktoś może miał podobną sytuację? Jak zachęcić Ją do jedzenia? Wydaje się że ma na nie ochotę ale szybko się zniechęca, jakby męczyły Ją mdłości. Zawsze była niejadkiem, ale teraz wydaje mi się to już niebezpieczne dla zdrowia, widać że jest osłabiona. Ewentualnie poproszę o namiar na weterynarza który może pomóc w takiej sytuacji z Łodzi. Będę bardzo wdzięczna, bo czuję się bezradna, jak Jej pomóc?

**Adopcje: 11 >>**

Wklej wszystkie badania. Bez tego ni rusz z ew pomoce. Kot miał USG? Jeśli tak to co wykazało? Wklej opis.
Jako starszy kot winien mieć badania typu "panel geriatryczny". Czyli morfologia, biochemia, rozmaz manulany, tarczyca, trzustka, jonogram. I obowiązkowo USG.
Kot nie powinien wychodzić. Nie wiesz czy coś go nie podtruwa.

Wyniki badań: ALT 77,2 U/L, AST 43,8 U/L, fosfataza zasadowa 42 U/L, mocznik 54,0 mg/dl, kreatynina 0,74 mg/dl, białko całkowite 4, 8 g/dl, glukoza 62 mg/dl, leukocyty 17,2 G/L, erytrocyty 10,41 T/L, hemoglobina 12,9 g/dl, hemokryt 43,0 %, MCV 41 um3, MCH 12,4 pg, MCHC 30,1 g/d, PLT 343 tys/uL, LYM % 30,1 %, MONO% 2,5 %, GRAN % 67,4 %. USG nie było robione ponieważ kolejnym problemem jest fakt, że kotka tragicznie znosi wizyty u weterynarza, wpada w panikę, dyszy, zaczyna wręcz oddychać przez otwarty pyszczek, dlatego do tej pory wchodziły w grę wizyty domowe, ze względu na strach przed zbyt dużym stresem. Jeśli chodzi o podtruwanie to obecnie mało prawdopodobne bo przebywa ze Mną w ogrodzie pod opieką ze względu na to że jest słaba, nie puszczam Jej nigdzie dalej.

Tak na oko ma dość niską glukozę, przy stresie u weta koty raczej mają za wysoką. I białko jest niskie. Parametry nerkowe w normie, więc raczej nie ucieka z moczem. Czyli albo słabe wchlanianie, albo niedobór w pokarmie, ewentualnie wątroba (ale parametry wątrobowe też w normie). Czyli może coś z wchłanianiem. Przydałoby się USG.
Też jestem z Łodzi, koty leczę w Perełce na Narutowicza 107, ale na dobre usg warto zabrać kota do Czterech Łap, bo mają dobrej jakości aparat.

Pani doktor stwierdziła że białko jest obniżone ze względu na trwającą niechęć do jedzenia. Rzeczywiście było oznaczone jako zbyt niskie w stosunku do normy. A ten obniżony wskaźnik glukozy, co może oznaczać? Nie odniosła się do tego.

Zastanawia mnie ta zbieżność z antybiotyków, nie dostała żadnych osłonowych, a ja też szczerze mówiąc o tym wtedy nie pomyślałam, że ludzi np. przy antybiotykach biorą probiotyk. Tylko czy objawy podrażnienia błony śluzowej żołądka mogą być aż tak drastyczne że odmawia jedzenia? Zamówiłam Fortiflor'e to podobno jakąś posypka z probiotykiem. Tylko nie wiem czy kotka będzie wogòle zainteresowana zjedzeniem tego.

Mozesz poprosic weterynarza o witamine B12, ew kupic tabletki z B12 przeznaczone dla kota. B12 suplementuje sie w stanach oslabienia, w chorobach nerek, u starszych kotkow, wspomaga ona apetyt. Moja kotka aktualnie po chorobie jeszcze dostaje witamine b12 w ilosci 250 MIKROgram dziennie w tabletce-przysmaczku dla kotow. B12 ustnie przyjmowana gorzej sie wchlania niz zastrzyk ale lepsze to niz nic, zwlaszcza u starszego zwierzaka. U nas to i inne suplementy pomogly.

Wg mnie glukoza ii białko wskazują na to że kot słabo je od niedawna więc reszta się jeszcze trzyma, bo faktycznie koty mają podwyższony cukier przy stresie.

Znajdź może wizytę domową z USG
To nie jest duZy Apart
Lekarze z nim jeżdżą na dyżury do lecznicy to czemu nie do ciebie, tyle że potrzebne ciemne pomieszczenie

Słaby apetyty i sporadyczne (póki co) wymioty to moga być pierwsze objawy IBD, USG jest potrzebne

Dziękuję bardzo wszystkim za informacje. Czy IBD wykryje badanie USG? Kotka nie ma biegunki dlatego objawy są dość niespecyficzne dla IBD chociaż też się nad tym zastanawiałam. Dziś skontaktowałam się jeszcze z innym weterynarzem, może Jemu uda się znaleźć przyczynę tego stanu. Kotka wczoraj dosłownie dziobnęła troszkę jedzenia z miseczki. Dziś znów już nie chce od rana nic, skubie tylko kocią trawkę jakby miała mdłości

**Adopcje: 11 >>**

Mam kota z IBD. Młody. Nigdy nie miał biegunek. Tylko wymioty i to też bez szaleństw. Był ospały i nie miał apetytu. Schudł. USG wykazało. Badania były ok.

Kolejny weterynarz po dzisiejszej konsultacji stwierdził objawy niewydolności serca na podstawie przełożonych badań krwi oraz po osłuchaniu kotki. Dał leki, kombinacje teatrzyków oraz syrop na pobudzenie apetytu. Kotka po powrocie do domu jest zmęczona, ale udało Jej się troszkę zjeść. Wymioty narazie się nie pojawiły. Czekam co przyniesie jutro...

Po kilkudniowym progresie, wczoraj wieczorem znów było gorzej, widzę że ponownie traci apetyt i izoluje się (całą noc spała na tarasie, nie chciała wejść do domu). Czy ktoś ma doświadczenie, po jakim czasie można oczekiwać poprawy podczas podawania leków nasercowych? Oczywiście dziś wybiorę się z Nią znów do weterynarza, bo wiem że takie porady bez obejrzenia konkretnego kotka są trudne, chciałabym tylko zasięgnąć opinii właścicieli zwierząt z takimi problemami, jak wygląda takie leczenie? I jakie objawy będę świadczyły że stan się pogarsza, a co będzie wskazywało na konieczność cierpliwego poczekalnia na efekty?

A co w końcu w tym USG ?
Było robione ? czasami człowiek się zatrzymuje w diagnozie na piewrszej przyczynie a przyczyn finalnie może być kilka
Kilka drobiazgów na zasadzie synergii rozwala system :/

Jaki syrop na apetyt dostałaś ?

U mojej koty wygląda to tak
Wymiot raz na trochę
Wymiot częściej
Wymiot nad miską
Zawsze zwraca jedzenie
W ostatniej fazie praktycznie tuż po ziedzeniu
I dziwna rzecz bo ona ma normalny apetyt, nawet się więcej domaga no bo wszystko wyrzyguje więc furt głodna
Do ostatniej fazy dpszlysmy tylko raz na początku
Teraz w drugiej fazie jest zastrzyk sterydowy i na pół roku jak ręką odjął

USG nie zostało zlecone, ale widzę że bez niego się nie obejdzie. Jeśli chodzi o wymioty to ustąpiły całkowicie, nawet nie skubie już non stop kociej trawki. Tylko ten brak apetytu mnie przeraża. Nazwa syropu nie została wpisana do książeczki, jest to biała zawiesina przypominająca rozcięczone mleko, lekko słodkawa. W dawce 0,5 ml. Tak się już cieszyłam bo od poniedziałku jadła z apetytem jak wcześniej. Co do sterydów bardzo się ich boję przy tym Jej słabym serduszku

mam wrażenie też że mniej śpi i nie wiem czy to wynika z tego że jest mniej apetyczna czy poprostu coś tak Jej dokucza że nie może spać... chociaż ja przez to wszystko też nie mogę:(

Kot nagle stracił apetyt, sporadycznie wymiotuje

Kto przegląda forum