Słodka jest
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ewar pisze:Ślicznie wygląda
Gosiagosia pisze:Czy koty mają sny?
Przed chwilą Pusia przez sen biła się z widmem ruszała pysiem jakby się kłóciła i machała przednimi łapkami.
Gosiagosia pisze:Czy jak się wali to musi się walić na wszystkich frontach tzn zwierzakach.
Odebrałam wyniki Migotki podskoczyły mocznik i kreatynina
Kreatynina podwyższona aż dwa razy tyle norma 1,90 a u Migotki 3,66. Mocznik norma 68.1 u Migotki 76,58.
Jestem załamana przez 2 miesiące taki skok. Nie wiem jak będzie z jej obcięciem
mir.ka pisze:Gosiagosia pisze:Czy jak się wali to musi się walić na wszystkich frontach tzn zwierzakach.
Odebrałam wyniki Migotki podskoczyły mocznik i kreatynina
Kreatynina podwyższona aż dwa razy tyle norma 1,90 a u Migotki 3,66. Mocznik norma 68.1 u Migotki 76,58.
Jestem załamana przez 2 miesiące taki skok. Nie wiem jak będzie z jej obcięciem
biedna Migotka, biedna Ty
ja u Dżekusia też to podejrzewam i chcę mu we wtorek oprócz usg, zrobic tez badanie krwi
ewar pisze:No tak, wybór mniejszego zła Mam to samo z Pusią. Kolejna narkoza może być dla Pusi niebezpieczna, a z drugiej strony dredy to męka dla kota. I tak źle i tak niedobrze. Wyczesuję ją, wycinam, co mogę, ale kiedyś będzie musiała być wygolona.
Gosiagosia pisze:ewar pisze:No tak, wybór mniejszego zła Mam to samo z Pusią. Kolejna narkoza może być dla Pusi niebezpieczna, a z drugiej strony dredy to męka dla kota. I tak źle i tak niedobrze. Wyczesuję ją, wycinam, co mogę, ale kiedyś będzie musiała być wygolona.
Żeby można było ją wyczesac i obciąć to by nie było tych filców. Lek jej podać to też problem, dziś rano oronefre podałam natomiast na tarczycę wypluła. Jest tak cwana udaje że połknęła, ja patrzę a lek wypluty na podlidze a kota nie ma.
mir.ka pisze:Gosiagosia pisze:ewar pisze:No tak, wybór mniejszego zła Mam to samo z Pusią. Kolejna narkoza może być dla Pusi niebezpieczna, a z drugiej strony dredy to męka dla kota. I tak źle i tak niedobrze. Wyczesuję ją, wycinam, co mogę, ale kiedyś będzie musiała być wygolona.
Żeby można było ją wyczesac i obciąć to by nie było tych filców. Lek jej podać to też problem, dziś rano oronefre podałam natomiast na tarczycę wypluła. Jest tak cwana udaje że połknęła, ja patrzę a lek wypluty na podlidze a kota nie ma.
cwaniara
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 108 gości