
Koty u weta bywają spokojniejsze.
Kuć można w każdy boczek, kark, udo... Możesz kroplówkę podzielić na dwie porcje i podawać rano i wieczorem. Czasem lepiej bowchłania się ładnie.
Możesz kupić wilegachną strzykawę, nawet dwie i nabrać w nią płynu z kroplówki. Tyle ile trzeba. Potem wstrzyknąć w kota cały płyn. Szybko i płynnie. Pod skórę nie musi być powoli podawane. Tak robię z kotami ,które są oporne. Nie współpracują.
Strzykawki kładę na kubku, pojemniku z ciepłą wodą by się nagrzały wcześniej. Tylko trzeba pilnować by nie za gorące były. Lub nie dobiera się całości i uzupełnia płyn dzięki temu chłodząc to co się podgrzało.
Do strzykawki można włożyć 0,8 igłę. Jest cieńsza i łatwiej wchodzi w skórę. Do kroplówki za cienka.
Dziękuję za miłe słowa. Fajnie ,że do nas zajrzałaś.