alinkaka pisze:Pytanie do Patmol.
A czy Ty to mięso suplementujesz tymi wszystkimi miksturami polecanymi na innym forum?
Mój Felek jadł bardzo ładnie mięsko do puki właśnie nie zaczęłam mu dosypywać tych wszystkich suplementów do BARFA .Przeszłam na puszki te lepsze i było ok ale ostatnio coś ma focha i jak zje połowę to się cieszę.Za to rozsmakował sie w wieprzowince innego nie tknie Wiem ,wiem ,ze nie dla kotów bo widmo Aujeszky'ego się kłania.Ale ja wcześniej karmiłam swojego poprzedniego kitka świnką prawie 16lat i nic mu nie było.Daję mięso tylko ze sprawdzonych sklepów ,z żadnych bazarów.
A czy znacie te witaminki Pokusa PremiumPlus MultiVit Cat, 300 tabletek ?Ja je podaję ,skład mają całkiem naturalny i to mnie skusiło, i Felek nawet je wcina.
U mnie identycznie. Wieprzowina jest najsmaczniejsza ale, bez suplementów. Dlatego też, podaję saszetki i puszki. Niestety, le "lepsze" są niezjadliwe . Za to suche tylko bezzbożowe jest dobre. Nie jedzą go dużo ale - no właśnie - mam dylemat: jedzą
1 - mięso, (oprócz wieprzowiny czasem wołowinę i kurczaka) ale bez suplementów, tolerują sproszkowaną, kocią multiwitaminę.
2 - najgorsze z najgorszych puszki i saszetki,
3 - dobre (chyba) suche. Purizon, Porta21, Aplaws, Wild Freedom.
Sporo piją.
Wydaje mi się, że "średnia jakościowa" nie jest najgorsza.