Głuchy kotek z zaćmą

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 19, 2020 18:44 Re: Głuchy kotek z zaćmą

Jejciu :( Może faktycznie dać mu spokój, może taka jego uroda :wink: Jest zaopiekowany, bezpieczny i kochany. Ma Ciebie :ok:

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10240
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro maja 20, 2020 8:56 Re: Głuchy kotek z zaćmą

Ten rezonas wszystko tylko skomplikował i niczego nie wyjaśnił :evil: Wcześniejsza djagnoza dr.Mikuły wzięła w łeb. Nie wiem co jeszcze mogę zrobić oprócz 8wizyty u okulisty.Niestety ale tez za bardzo nie mam do niego zaufania ponieważ widzę,że ta zaćma (jeżeli to jest zaćma)rozwija się bardzo szybko. Mam tylko nadzieję, że tak jak wykazał rezonans tylko w jednym oku,a okulista powiedzial,że w dwóch. I komu wierzyć?

alinkaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 824
Od: Sob sty 27, 2018 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 20, 2020 15:15 Re: Głuchy kotek z zaćmą

Ja nie umiem poradzić "co robić" ale jak niesłyszący kot oślepnie to straci całkowicie kontakt ze światem. Już tylko węch i dotyk zostanie. Dla mnie byłoby gorsze niż śmierć :( .
Jeśli masz możliwości to walcz z oczkami za wszelką cenę :( .
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7978
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Czw maja 21, 2020 13:11 Re: Głuchy kotek z zaćmą

Zaćma wyszła w rezonansie?
Jak to dokładnie jest opisane?

Powody zaburzeń równowagi, braku słuchu - mogą być bardzo subtelne, nie do wykrycia rezonansem - co nie oznacza że ich nie ma. Wystarczy jakaś nieprawidłowość w uchu wewnętrznym, a to malutka struktura. Czasem ta nieprawidłowość jest naprawdę niewidoczna a może powodować zaburzenia równowagi (błędnik) i słuchu (nerw słuchowy). Trzepanie głową może być wywołane jakimś dyskomfortem nawet odpowiednikiem ludzkich szumów usznych. Koty nie powiedzą że coś takiego odczuwają - a kto wie jak zachowują się ich nerwy słuchowe gdy są uszkodzone. A może bardzo drażni go jakiś dźwięk? Uszkodzony nerw słuchowy może powodować także takie wrażenia - np. niedosłuch silny jednych częstotliwości ale nadwrażliwość na inne.
W jakich okolicznościach jest to machanie? I jak wygląda? Może mu się kręci w głowie? Przy zaburzeniach równowagi spowodowanych chorym błędnikiem u ludzi takie odczucia są normalne, kto wie co czuje kot.
Przyjrzałabym się temu.
Potrząsanie głową może mu jakoś pomagać.

Moja Gaja od maleńkości bardzo kręciła główką.
Na początku byłam pewna że to jakieś zaburzenie neurologiczne.
A okazało się że ma silną wadę wzroku i robiąc w ten sposób lepiej widziała.

Rezonans powiedział Ci że nie ma w główce zmian zagrażających życiu czy wymagających leczenia.
To nie jest tak że nic nie dał.

Najbardziej bym zwróciła uwagę na to co jest napisane o oku.

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw maja 21, 2020 20:27 Re: Głuchy kotek z zaćmą

Badanie MR głowy wykonano na aparacie easote 0,25 T , w obrazach T1 i T2 – zależnych, w przekrojach
strzałkowych, poprzecznych i koronowych.
W dniu badania nie uwidoczniono mas guzowatych.
Półkule mózgu i móżdżku bez patologicznych ognisk.
Układ komorowy nieposzerzony, symetryczny, bez deformacji.
Przestrzenie płynowe przymózgowe w normie.
Położenie i obraz móżdżku prawidłowy.
Pień mózgu prawidłowy.
Okolica przysadki mózgowej i okolica nadsiodłowa w normie.
Puszki bębenkowe powietrzne.
Zatoki czołowe prawidłowo powietrzne.
Wnioski: obraz prawidłowy

Taki opis dostałam na maila a płytkę z obrazem do domu.Dzwoniłam do lekarza o rozszerzenie opisu i wyjaśnienie ,dlaczego nic nie ma w opisie na temat zaćmy i uszu.Dostałam odpowiedz ,że uszy są czyste i żadnych zmian w nich nie ma co zresztą jest w opisie.Zaćma jest tylko na prawym oku z nieznanej przyczyny i konsultować z okulistą.Nie ma źadnych uszkodzeń które mogłyby powodować objawy chorobowe jakie ma kot. Czyli teoretycznie kot powinien być zdrowy a nie jest.
Trudno mi stwierdzić kiedy najbardziej trząsa łebkiem .Chyba najbardziej przy dotykaniu głowy przy głaskaniu , lub jak się zmęczy ,a czasami tak jakoś bez przyczyny.Będę to jeszcze obserwować ,bo nie jest to jakoś nagminne ale trochę niepokojące.
W sobotę mam kolejną wizytę u okulisty,wezmę badanie i szczegółowo wypytam .
Może za dużo oczekiwałam od tego rezonansu,ze pokarze dlaczego Felek ma takie kłopoty zdrowotne. Może wybieram złych lekarzy,choć podobno są z tych najlepszych w Warszawie.Tych może jest dożo bez odpowiedzi. A ja już nie wiem co mogę jeszcze zrobić.
Co do słuchu to kicia kompletnie nic nie słyszy :cry: Boję się ,że straci jeszcze wzrok :placz: Już widzę zmiany w zachowaniu kitka.Wcześniej przynosił papierowe kuleczki ,latał za wędką a teraz jest mniej aktywny ,więcej śpi,mało się bawi a ma dopiero 9 miesięcy.

alinkaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 824
Od: Sob sty 27, 2018 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 24, 2020 19:11 Re: Głuchy kotek z zaćmą

I jak po wizycie u okulisty, są jakieś bardziej optymistyczne wieści?

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10240
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie maja 24, 2020 21:26 Re: Głuchy kotek z zaćmą

Jestem załamana i chce mi się płakać. :placz: Wizyta potwierdziła ,że zaćma jest w dwóch oczkach, tylko na jednym rozwija się bardzo szybko i kwalifikuje sie już do operacji.Tylko ja nie mam trzech tysięcy i to za jedne oko. Nie wiem co dalej :conf: :placz:

alinkaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 824
Od: Sob sty 27, 2018 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 28, 2020 18:56 Re: Głuchy kotek z zaćmą

Kochani koniec biadolenia. Nie zaglądałam tak długo ,bo żebrałam u wszystkich fundacji jakie tylko znalazłam o pomoc dla Felka i próbuję ogarnąć zrzutka .pl.
Zakładam nowy wątek dla Felusia

alinkaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 824
Od: Sob sty 27, 2018 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 28, 2020 20:05 Re: Głuchy kotek z zaćmą

Smutne to bardzo :( A czemu nowy zakładasz? Tu jest dokładny opis co z kotkiem od początku.
Mam nadzieję, że dobrzy ludzie dołożą się do zrzutki, ja też się postaram.

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10240
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw maja 28, 2020 20:08 Re: Głuchy kotek z zaćmą

https://www.ratujemyzwierzaki.pl/ratujemywzrokkota
Bo chodzi o konkretną pomoc udzieloną przez fundację dla Felka. Może nowy post będzie bardziej widoczny ,bardziej wiarygodny.
A zrzutkę dopiero ogarniam ,muszę ją jeszcze uwiarygodnić
Jeżeli lepiej będzie żeby scalić te watki razem to niech moderator to zrobi .Na razie proszę wpłacać na fundacje i za wszystki złotówki 100krotne dziękuje

alinkaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 824
Od: Sob sty 27, 2018 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 28, 2020 20:30 Re: Głuchy kotek z zaćmą

Wpisz może w tytule albo w pierwszym poście coś o zrzutce, żeby zainteresowane osoby nie musiały szukać jej adresu. To zmieni cel wątku.

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10240
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw maja 28, 2020 20:37 Re: Głuchy kotek z zaćmą

Na z zrzutka pl mam tylko na razie to https://zrzutka.pl/y5nsc7 ,bo muszę jeszcze uwiarygodnić i uzupełnić .A do tej pory ogarniałam fundacje. Jak ktoś się boi na zrzutka pl to proszę datki na fundacje

alinkaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 824
Od: Sob sty 27, 2018 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 28, 2020 21:17 Re: Głuchy kotek z zaćmą

Wyjaśnię jeszcze sprawę kwoty ,bo pisałam,że potrzebuję 3 tysące na jedno oko a 6 na dwa. Felek będzie operowany na fundacje a ona ma zniżki i im weterynarz policzył 2tysiace za jedno oko a to duża zniżka.Mam nadzieję,że uda mi się zebrac potrzebną kwotę dzięki też waszej pomocy.

alinkaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 824
Od: Sob sty 27, 2018 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 08, 2020 18:26 Re: Głuchy kotek z zaćmą

W środę czyli 10 .06 idziemy z Felkiem na pozbycie się klejnotów.Weterynarz powiedział,że już można i chcę też skorzystać z możliwości kastracji i czipowania za darmo na koszt państwa.Wiadomo 150zł piechotą nie chodzi, tym bardziej,ze każda złotówka na wagę złota.22.06 mamy wizytę u Garncarza i będzie podjęta decyzja o terminie operacji zaćmy.
Czym bliżej tym się bardziej boję.Czy wszystko sie uda ?Czy Felka zakwalifikowują do operacji, bo trzeba zrobić jeszcze badania przed.Jak Felek to wszystko zniesie ?On jest strasznie wrażliwy i straszne z niego strachajło :(
Szukam informacji na temat zaćmy u kotów i jej operowania ,oraz efektów jej wyleczenia .W internecie jest dość mało informacji na ten temat albo ja nie umiem szukać :oops: Będę wdzięczna za informacje lub podsyłanie linków.Szukałam na forum takich informacji ale też jest ich bardzo mało.

alinkaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 824
Od: Sob sty 27, 2018 21:54
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Evvelka, Gosiagosia, Halina50, kasiek1510 i 304 gości