Potrzebna karma bezdomnym zwierzętom !!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 23, 2020 21:27 Re: Pysia Seniorka nie żyje! Od niej się zaczął ten wątek:(

meg11 pisze:
marivel pisze:Jeżeli rodzice nie mają rozdzielności majątkowej, to warto sprawdzić czy te pożyczki nie zostały udzielone ze złamaniem prawa ( zarówno przez ojca jak instytucje udzielające). Może tak być, że mama jest wpisana do pożyczki jako współpożyczkobiorca i „podpisana” pod nią, mimo, że o niej nie wiedziała i tym bardziej nie podpisała. Różny jest poziom desperacji pożyczkobiorców i udzielających pożyczki, tu się może wszystko zdarzyć. Może też być, że ojciec brał pożyczki oświadczając nieprawdę co do stanu cywilnego.
Warto też może iść do Federacji konsumentów, kiedyś udzielali pomocnych porad, a większość pożyczek jest teraz konsumenckich.
Może załóż wątek na Koci Łapci, nie wiem ja teraz ale było trochę prawników na forum, może ktoś pomoże i się dowiesz o co i jak pytać, zanim pójdziesz do prawnika.
Trzymam kciuki za wszystko.

Teraz nie trzeba mieć zgody drugiej połówki na wzięcie pożyczki.
Skurw..ny dają bo mają prowizję, jak będzie ubezwłasnowolniony wtedy nie dostanie a jakby dostał-sprawa wygrana, bez tego papierka nic się nie zrobi.
Jeżeli ma rentę to mu dali na rentę lub emeryturę.


Wiem, że dają i dawali. Ale każda umowa jest warta sprawdzenia, może się uda podważyć lub coś uzyskać.
W zależności od okoliczności, może się udać uzyskać orzeczenie, iż spłacać musi z osobistego majątku a nie ze wspólnego.
Ważne są też dokumenty, które składał wnioskując o pożyczki.
Naprawdę potrzebny jest dobry prawnik.

marivel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2400
Od: Sob mar 21, 2009 12:48
Lokalizacja: skądinąd

Post » Nie maja 24, 2020 14:37 Re: Pysia Seniorka nie żyje! Od niej się zaczął ten wątek:(

Na prawnika nas nie stać niestety ledwo mamy na jedzenie i leki, a i tak co miesiąc pożyczamy. Mama dzwoniła z płaczem do PKO BP to powiedzieli że mogą bez poręczenia do 50 tys a ma jeszcze 2 w Santander. Myślę że te ubezwłasnowolnienie to będzie najlepsza sprawa. Moja mama jest ciężko chora na serce, może pamiętacie jak kiedyś walka o jej życie się toczyła, Dagmara i Iza na pewno pamiętają. Boli jej też mocno jedyne oko, drugie straciła w wypadku a w tym ma jaskrę i zaćmę także nie jest u nas ciekawie . Boję się żeby jej nic się nie stało bo od razu i po mnie będzie . Zamówiłam saszetki z Rossmanna Winston kotom na parking bo ktoś wpłacił 30 zł. Dziękuję. Do tej pory mogłam chociaż jakiś obrazek sprzedać ale nie dam rady póki co, jak ten półpasiec mnie opuści i leki na depresję może jakieś dostanę może dam radę "żyć".
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8089
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie maja 24, 2020 18:47 Re: Pysia Seniorka nie żyje! Od niej się zaczął ten wątek:(

czarno-czarni pisze:poszukaj darmowego prawnika, są porady w biurach różnych partii
ja to znalazłam: https://www.bip.bialystok.pl/urzad_miej ... ystok.html

https://partiarazem.pl/2020/03/ruszamy-z-pomoca-prawna/



Tutaj dano Ci namiary na *bezpłatne* porady prawne w Białymstoku.
Sierpień 2020! Bazarek z dobrymi kosmetykami dla kota z TRIADITIS: viewtopic.php?f=27&t=198359&p=12306398#p12306398

variovorax

Avatar użytkownika
 
Posty: 536
Od: Nie cze 24, 2012 12:41
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 24, 2020 19:05 Re: Pysia Seniorka nie żyje! Od niej się zaczął ten wątek:(

warto się rozejrzeć, może właśnie biura posłów/senatorów coś oferują.
Może Solidarność jako związek?

tu jest o poradnictwie prawnym:
https://www.bialystok.pl/pl/dla_mieszka ... zinie.html

http://www.bialystok.policja.gov.pl/po2 ... mowej.html
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41986
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Nie maja 24, 2020 21:58 Re: Pysia Seniorka nie żyje! Od niej się zaczął ten wątek:(

Aha dzięki nie doczytałam! Ręka boli i nie można się skupić
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8089
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon maja 25, 2020 5:29 Re: Pysia Seniorka nie żyje! Od niej się zaczął ten wątek:(

a ja znalazłam coś takiego
https://www.bip.bialystok.pl/urzad_miej ... ystok.html
---
:smokin:

[edit] o widzę, że Dagmara już Ci to wysłała...
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 25, 2020 13:25 Re: Pysia Seniorka nie żyje! Od niej się zaczął ten wątek:(

PRZEDE WSZYSTKIM PRZESTAŃCIE KOŁO NIEGO CHODZIĆ I MU ŻARCIE KUPOWAĆ.

Całkowicie odseparujcie od wszystkiego.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19460
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pon maja 25, 2020 15:05 Re: Pysia Seniorka nie żyje! Od niej się zaczął ten wątek:(

meg11 pisze:PRZEDE WSZYSTKIM PRZESTAŃCIE KOŁO NIEGO CHODZIĆ I MU ŻARCIE KUPOWAĆ.

Całkowicie odseparujcie od wszystkiego.



w punkt trafione, niszczycie siebie każdym takim krokiem. SIEBIE.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41986
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro maja 27, 2020 15:21 Re: Pysia Seniorka nie żyje! Od niej się zaczął ten wątek:(

Macie rację. Mama wczoraj cały dzień płakała, przyszedł brat z pięknym bukietem ja zrobiłam fryz i ciut makijaż i zrobiłam fotki na swój FB mama wniebowzięta po komentarzach jak młodo wygląda itp psychika to potęga. Ojciec lata nie wiem gdzie z teczką z nowej pożyczki znikają pieniądze nie wiem na co. Dzwoniłam do prawnika z linku który daliście dzięki dowiedziałam się co nie co. Mama nie gotuje zamawiamy z baru mlecznego za 12 zł obiad i ja leżę a mama też odpoczywa. Koty szaleją ciut słonko grzeje, koleżanka która karmi za mnie dziękuję również za pomoc bo nie mielibyśmy za co kupić tym bezdomnym. U mnie stołówka na balkonie jak się patrzy. Ja leżę bo czuję się słabo mam nadzieję że na piątek do tego psychiatry się wykaraskam, zimno w domu zero słońca w pokoju przez ścianę drzew ściana w pokoju w grzybie. Trzeba napisać do spółdzielni o podcinke gałęzi bo i od tej ciemnicy depresja ciśnie.
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8089
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lip 08, 2020 13:46 Re: Pysia Seniorka nie żyje! Od niej się zaczął ten wątek:(

Witam wszystkich jak zwykle się skończyła karma kompletnie nie ma ani 1 chrupki i tak w kółko ...koleżanki tato dał 100 zł to kupiłam wczoraj za tą kwotę pasztetów Winstona ale chrupek zero i zero kasy ...
W tym miesiącu ostatnia renta , złożyłam papiery ale nie wiem czy zdalnie czy bez opóźnień tak jak zawsze opóźnienia i radzi sobie 2,3 miesiące bez pieniędzy
Miałam przepisane leki od depresji ale niestety wystąpiły kliniczne działania uboczne więc odstawiłam
W tym miesiącu muszę zrobić badania kontrolne na onkolgii. Też żadna przyjemność.
Z dobrych wiadomości to że firma Orlen przyznała mi fundusze na zakup fotela relaksacyjnego i na wannę takiego do mycia to już się cieszę i nie mogę doczekać. Wczoraj pojechałam na wysypisko ponieważ muszę wyręczyć koleżankę tylko że nie mam chrupek . Pojechałam rowerem. Dziś kolana i kostki tak bolą ale będę smarować maścią i muszę na siłę się rozruszać. Nie mogę jeszcze nic namalować a szkoda bo byłyby pieniądze na karmę..nie tracę nadziei i powoli po tym wszystkim biorę się w garść.
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8089
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw lip 09, 2020 11:50 Re: Pysia Seniorka nie żyje! Od niej się zaczął ten wątek:(

Pewna w sumie nieznajomą pani przelała mi z fb 200 zł i zamówiłam 20 kg chrupek dotrą po niedzieli jakoś wytrzymamy choć nie wiem jak..
Zapomniałam mam jeża od 2,5 tyg był bardzo chory nicienie płucne i zapalenie płuc, na szczęście będzie płacił pan Oktawian za fakturę i mam też karmę dla kociąt jeżom bo mam ich sporo jak co roku, a nawet więcej ...miałam też małego drozda śpiewaka ale biedny zjadł i wypił wody i umarł, zanim poszłam do dr. Uraz głowy, chyba sroka ...
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8089
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw lip 09, 2020 12:07 Re: Pysia Seniorka nie żyje! Od niej się zaczął ten wątek:(

Biedna ptaszyna :( trzymajcie się :ok: :ok: :ok:

nie dam rady pomóc bo sama jestem w dole finansowym
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21524
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Czw lip 16, 2020 20:51 Re: Pysia Seniorka nie żyje! Od niej się zaczął ten wątek:(

ametyst55 pisze:Biedna ptaszyna :( trzymajcie się :ok: :ok: :ok:

nie dam rady pomóc bo sama jestem w dole finansowym

Dzięki trzymamy się robię badania na onkologii
Jeż pojechał do ośrodka Jeżyrkowo w Skierdach
Mam problem z kocurkami w ogródku jeden z nich atakuje moje kotki ale brutalnie i gryzie kota Tofika ...nie mam klatki łapki żeby go złapać do kastracji , przyjechała pani wolontariuszka z naszej lokalnej Fundacji i była tak chamska że potem musiałam brać tabletkę od serca bo puls na 150, pani postawiła klatkę w ogródku bo mama miała ją wziąć na balkon a pani była bez maski to nie chciałam wpuścić do mieszkania, jednak pandemia nie minęła , pani nie dała dojść do słowa powiedziała że w zasadzie powinnam jej zapłacić kaucję za wypożyczenie bo kosztowała 300 zł to mówię pani że mam sprzęt ogrodowy od lat w ogródku a łapka pójdzie na balkon , ale była tak nieprzyjemna że w końcu mówię a kim w ogóle pani jest żeby się tak do mnie odzywać , na co ona że jest w arcyważna , mówię że nie mogę się denerwować bo jestem po chorobie nowotworowej i mam tachykardię na co pani zapytała i co z tego że jest pani po chorobie ? Jest przez to pani bardziej nieszczęśliwa??? No zatkało mnie po prostu...i tyle z łapania kota. Nie dość że tyle lat dokarmiam z Waszą pomocą koty i w wieku przypadkach płaciliśmy sami za leczenie to taka przygoda mnie spotkała. Napisałam do znajomej znanej pisarki która lata wspierała nas i do tej pory wspiera, ale sama działa na wielką skalę to nie chce nadużywać, że ona łapie koty w klatce za 80 zł i z 3 wsi złapała kilkadziesiąt i wysterylizowała, więc postanowiłam się zaopatrzyć w taką klatkę . Dostałam też klatkę o wartości 200 zł 120 cm dla jeży bo trzymałam w niej tego chorego a będą jeszcze jesienne sierotki to super sprawa.
Poza tym zaczęłam jeździć rowerem i lepiej się czuję, ręka puchnie ale za to przestało boleć kolano i drętwieć udo, krążenie krwi jednak zaburzone przez te ciągłe siedzenie w domu .
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8089
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lip 17, 2020 19:54 Re: Pysia Seniorka nie żyje! Od niej się zaczął ten wątek:(

Ależ babsko :evil: szkoda nerwów na takich ludzi :evil:

Za łapanie :ok: :ok: :ok: i za Twoje zdrowie :ok: :ok: :ok:

Tak zapytam: jaka to klatka łapka bo przede mną też łapanie dzikich maluchów i kotek
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21524
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Sob lip 18, 2020 10:42 Re: Pysia Seniorka nie żyje! Od niej się zaczął ten wątek:(

https://allegro.pl/oferta/zywolapka-pul ... e=facebook
Taka np, są różne do koloru do wyboru. Trzeba będzie się zaopatrzyć zwłaszcza że zawsze coś może wyskoczyć. Na jeże mam klatkę od królika i sobie jeżyk spokojnie siedział, tzn w nocy szalał to przenosiłam na pokrowiec po kołdrze do wanny :wink:
Obrazek
Obrazek[/url]
Od spodu na jeżyku widać brodawki okropne, które drapie a tak to zapalenie płuc wyleczone jeszcze tylko nicienie od ślimaków.
Ten kotek którego chce złapać do kastracji bardzo mnie polubił no ale atakuje moje koty i poza już nie jeden nie wykastrowany zakończył marnie żywot.
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8089
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 165 gości