Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie maja 24, 2020 6:48 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Wituś uwielbia się bawić. Mam w kuchni mało miejsca, ale jakieś zdjęcia zrobiłam.
Nadia też troszkę się bawiła
Obrazek
Tutaj widać podejrzany guzek
Obrazek
Obrazek
Obrazek :mrgreen:
ObrazekObrazek

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie maja 24, 2020 8:07 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Zdjęcia śliczne bo kotki piękne
Faktycznie guzek jest oby nic groźnego. :ok:
Witam serdecznie w niedzielę

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25466
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 24, 2020 8:51 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Miło, że zaglądnęłaś :lol:
Nadia jest kochaną kotką, przemiłą, ale na pewno jest chora. Niewiele na razie można zrobić, bo karmi Witusia, a on nie jest jeszcze samodzielny. Podejrzewam, że będzie to kotek z ADHD, już ma zadatki na takiego. Biega, próbuje wspinać mi się po nogach, co jest średnio przyjemne :mrgreen: On jednak sprawia wrażenie okazu zdrowia ( odpukać!!!!). Pisałam wiele razy, że koty uczą cierpliwości. Tak właśnie jest. Wituś na razie może być tylko delikatnie odrobaczony, na szczepienie za wcześnie. Nadia nie może być operowana, bo musi zająć się dzieckiem i tak to schodzi.
U nas leje, jest ponuro :evil: Może do południa przestanie, bo przecież czeka mnie jazda do kotów. Rower mam popsuty, trzeba go dać do naprawy, bo powolutku staje się rowerkiem biegowym :wink: Mam znajomego speca od rowerów, zrobi mi od ręki, na szczęście, ale w przyszłym tygodniu.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie maja 24, 2020 9:14 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

U nas popadało w nocy a teraz nieśmiało wychodzi słoneczko.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25466
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 24, 2020 10:03 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Śliczna marmurkowa kluseczka z Witusia :1luvu: a Nadia jest dzielną kocią mamusią. Mam nadzieję, że szybko dojdzie do operacji i będzie miała jeszcze wiele szczęśliwych lat przed sobą :201461 długo musi jeszcze karmić syneczka?

SabaS

 
Posty: 4507
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Nie maja 24, 2020 10:31 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

ewar pisze:Wituś uwielbia się bawić. Mam w kuchni mało miejsca, ale jakieś zdjęcia zrobiłam.
Nadia też troszkę się bawiła
Obrazek
Tutaj widać podejrzany guzek
Obrazek
Obrazek
Obrazek :mrgreen:
ObrazekObrazek



jaka troskliwa mamusia :1luvu: :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72499
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie maja 24, 2020 10:37 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

SabaS pisze:Śliczna marmurkowa kluseczka z Witusia :1luvu: a Nadia jest dzielną kocią mamusią. Mam nadzieję, że szybko dojdzie do operacji i będzie miała jeszcze wiele szczęśliwych lat przed sobą :201461 długo musi jeszcze karmić syneczka?


Nie tyle musi tylko ile będzie chciała.
Elenka karmiła swoje dzieci 2 miesiące, w końcu wolontariuszki z Chatki postanowiły ją rozdzielić z dziećmi i tak trafiła do mnie. Nie znałam się wtedy na kotach, teraz bym się na to nie zdecydowała, bo to było stanowczo za wcześnie :placz: Ona miała jeszcze mleko i strasznie płakała za dziećmi a ja z nią :placz: :placz: Ale niestety takie są realia przytulisk, koty nie mogą w nich w nieskończoność przebywać :(
Rodzinka w warunkach domowych to całkiem inna sprawa.
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72499
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie maja 24, 2020 12:33 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Nie pamiętam jak długo Agatka karmiła Pszczółki, ale przyszedł taki czas, że opuszczała swoje dzieci, jakby chciała im dać do zrozumienia, że już są duże i mają sobie radzić same. Oczywiście robiła to stopniowo. Wituś jest wyjątkowo imprezowym kocim chłopczykiem, bawi się cudownie, ale sam nie je. Czasem nie odmówi sobie łyka wody, ale to wszystko.
Dzisiaj Jadzi nie było. Ona tak ma, więc jeszcze się zbytnio nie martwię. U Kulek tylko Sreberko przyszła, podjadła mięsa i poszła sobie. Po godzinie, wracając od siostry tam wstąpiłam. Jedzenie nie ruszone, pod podłogą również pełne miski.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie maja 24, 2020 12:50 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Nadia i Wituś

ObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie maja 24, 2020 13:33 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Wituś jest prześlicznym kociątkiem i takie beztroskie dzieciństwo ma, przy mamie, bezpieczny :) Oby Nadia dotrzymała w dobrej kondycji na czas, kiedy będzie można jej w pełni pomóc! A z Twojej oceny, na tym leczeniu, jakie ma, jej stan się nie poprawił?
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7073
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Nie maja 24, 2020 14:19 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Trudno mi ocenić. Brzuch jest wzdęty, guzek jest, sam nie zniknie. Poza tym, jest OK. Kotka ma apetyt, nawet się bawi, tak jak Wituś lubi motylka na druciku.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon maja 25, 2020 7:00 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Czarny kotek przychodzi na posiłek punktualnie o 20-ej :lol: Jeśli jestem wcześniej to muszę poczekać. Bardzo jest jednak płochliwy, obserwuje mnie, czy jestem dostatecznie daleko i może wyjść. Zobaczymy, czy chociaż trochę mi zaufa. Miejsce paskudne, brudno tam i brzydko, ale kot zasłonięty z trzech stron, nikt tamtędy nie chodzi.
Nadia i Wituś wciąż rezydują w kuchni. On jest odważny, na pewno dałby sobie radę z moimi kotami. Bardzo lubi moje towarzystwo. Jeśli jestem w kuchni, to od razu podchodzi, wspina się na moje nogi, jak przykucnę to mam go na kolanach. Przytula się, ale odruchowo wyciąga pazurki i fajne to nie jest :mrgreen: Muszę się pilnować i nie pozwalać mu na podgryzanie moich dłoni, nie chcę, aby pozostał mu ten nawyk. Coś mi się wydaje, że wyrośnie z niego niezły łobuziak. Parę zdjęć
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon maja 25, 2020 7:11 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

te zdjęcia, kiedy maluszek z mamą takie niemal zrośnięte są, są przeurocze :) rozkoszne, się rozpłynąć można.

Ewa, mam nadzieje, że nie odbierzesz tego źle, to z życzliwości. Widać, że Nadia ma w uszach kupę paskudztwa, pewnie maluszek też, chyba zresztą pisałaś. Ja stronię od podawania maluchom, a też kotom, które mogą się wzajemnie wylizywać, środków na kark, czy chemicznych dousznych, natomiast udało mi się naprawdę skutecznie kilka razy wyleczyć kociaki codziennie czyszczac uszka- olejem z pestek dyni, a przede wszystkim oliwką ozonową. Na bank kotom w żaden sposób zaszkodzić nie może - a u mnie skutecznośc się sprawdziła wiele razy.
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7073
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Pon maja 25, 2020 7:24 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

8 p.m. :lol:
Wituś wyrośnie na uroczego łobuziaka! :1luvu:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2391
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 25, 2020 7:53 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Fajne zdjęcia, rozczulające w objęciach mamy Nadii. :1luvu:
Miłego poniedziałku.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25466
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 53 gości