Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon maja 18, 2020 9:48 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Obrazek

jakie zaciekawione
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72722
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon maja 18, 2020 9:53 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Mieszkam przy ruchliwej bardzo ulicy. Koty już nie reagują na wycie karetek, przyzwyczaiły się. Nadia jeszcze nie, zobaczyła psa, a ona się psów bardzo boi. Powolutku się oswoi, a słońce i świeże powietrze to samo dobro.

ewar

 
Posty: 54971
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon maja 18, 2020 10:24 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Masz bardzo mądre koty :1luvu: wiedzą że Nadia ich się boi i jak piszesz ewakuowały się z balkonu.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25544
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 18, 2020 12:25 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Nie wiem, czy to one jej się nie bały :mrgreen: Nadia broni małego.
Jadzia wciąż wygląda okropnie :( Zjadła całą michę serc z kurczaka, poprawiła mokrą karmą , też sporo jej zjadła. Apetyt to chyba dobry objaw, prawda?
Atol, łobuz jeden czekał na jedzenie przy domku. Wsunął naprawdę dużo mięsa, ale nie odszedł tylko leżał sobie w cieniu. Przybiegła Lila, a on ją znowu przegonił :evil: Wcześniej, przed kastracją i sterylizacją jedli z jednej miski pod podłogą. Coś mu teraz odbiło. Odgoniłam go, Lila trochę zjadła i uciekła. W tzw. międzyczasie przyszedł jurny buras, kocią mamę też widziałam jak biegła wzdłuż torów w stronę kociej stołówki. Dużo jedzenia zostawiłam, dla wszystkich powinno wystarczyć.

ewar

 
Posty: 54971
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon maja 18, 2020 12:39 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Jak ocenił lekarz Nadię ?
Chłopczyk do schrupania.
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2263
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Pon maja 18, 2020 12:48 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

muza_51 pisze:Jak ocenił lekarz Nadię ?

Był zaniepokojony jej stanem. Czekamy na efekt działania leków.
A tu Jadzia :placz:
Obrazek
Atol, łobuz jeden :evil:
ObrazekObrazek
Moja Lilusia :1luvu:
Obrazek
I jurny buras
Obrazek
Ktoś nasypał kotom kolorowych chrupek, ale one tego nie jedzą.

ewar

 
Posty: 54971
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon maja 18, 2020 13:41 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Jadzia rzeczywiście wygląda okropnie :((( dobrze, że to lato..jak jakaś sprawa przejściowa, to sierść jej odrośnie. Pokazywałaś na śweżo wetowi jej zdjecie może? Mówił, co to zacz? A w ogóle miałabyś możliwość ją do weta zabrac? Fajnie, że chociaz apetyt ma dobry!

Reszta kociaków super wygląda :)
Chyba Sreberka dawno nie było :(? Jak nie urok to.... :(
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7104
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Pon maja 18, 2020 14:28 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Sreberko była w czwartek. One tak różnie przychodzą, nic na to nie poradzę.
Już pisałam, że Jadzia dawno byłaby u weta, gdybym mogła ją złapać. Teraz jest wyjątkowo ostrożna. Jeżdżę codziennie, daję jej preparat na skórę, dobre jedzenie, tyle mogę. Wetka ze zdjęcia może tylko rozważać różne możliwości. Dałabym wiele, aby Jadzia znalazła się w lecznicy, ale ...

ewar

 
Posty: 54971
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon maja 18, 2020 18:58 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Maluszki z Leszna, pamiętacie? Mają 3-tygodnie, czyli są mniej więcej w wieku Witusia. One jednak nie mają mamy :( ( pies ją zagryzł, kiedy kociaki miały dwa dni), ale wetka o dobrym sercu o nie zadbała.
Obrazek

ewar

 
Posty: 54971
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon maja 18, 2020 19:22 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

ewar pisze:Maluszki z Leszna, pamiętacie? Mają 3-tygodnie, czyli są mniej więcej w wieku Witusia. One jednak nie mają mamy :( ( pies ją zagryzł, kiedy kociaki miały dwa dni), ale wetka o dobrym sercu o nie zadbała.
Obrazek

Śliczne maluszki.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25544
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 18, 2020 20:38 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Tak pamiętamy! :1luvu:
Urosły!

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2397
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 18, 2020 22:09 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Czy Jadzia może mieć kontakt z chemią lub innymi tego typu substancjami ?
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2263
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Wto maja 19, 2020 6:29 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Jadzia jest kotką wolno żyjącą, mieszka na terenie dawnej huty. Teraz tam są różne firmy, jest też wysypisko śmieci. Wszystko jest możliwe. Wokół lasy, są dzikie zwierzęta. Parę lat temu nie pokazywała się kilka miesięcy, w końcu przyszła ze zdartą skórą z głowy i karku.

ewar

 
Posty: 54971
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto maja 19, 2020 10:08 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Pamiętam maluchy! Och, na tym obrazku to są one są takie...puzzlowe :) Tak jak te dwa, ktore kupiłam na bazaru w puzzlach :) Jeszcze nie są do końca ułożone :(
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11222
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 19, 2020 13:03 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Cudne są, to prawda :1luvu: Jedno to na pewno dziewczynka, bo szylcia.
Zrobiłam Nadii i Witusiowi piętrowy apartament :mrgreen: Kosz jest duży, głęboki, połowę zakryłam polarem, który przymocowałam takimi mocnymi klipsami.Koty leżą na górze, jak jest im ciepło, na dole, kiedy robi się chłodniej. Potem obfocę.
Wróciłam od bezdomniaków. Jadzia ciut lepiej wygląda, bo odpadły dredy, ale to i tak rozpacz :placz: Nie wiem, czy nie ma problemów z ząbkami, bo dziwnie je. Chrupek jej już nie daję, będzie dostawała coś w formie pasztetu, ale z drugiej strony mięso zjada, więc nie wiem sama. Biedniutka jest bardzo.
Była Lila, dzisiaj Atol się nie pojawił, więc spokojnie zjadła. Kocia mama czekała, aż odjadę, na pewno się najadła. Nie czekałam długo. Pan kierowca samochodu tamtejszej stołówki mówił mi, że koty wczoraj się pięknie bawiły. Pytałam, czy kociaki. Nie, "stare" :wink: . Obecność kotów jest tam tolerowana, nawet je lubią, nikt im krzywdy nie robi. To dobrze.

ewar

 
Posty: 54971
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 68 gości