Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Anna2016 pisze:Za zdrowie i za każdy dzień
Ewa L. pisze:Jesteśmy i żyjemy. Wczoraj skończyło mi się L4 i od jutra wracam do pracy. Od jutra bo dziś mam dzień wolny.
Czuję się już znacznie lepiej. Odpoczęłam fizycznie i psychicznie, wyciszyłam się , odizolowałam od wszystkiego i tego mi właśnie było trzeba. Biorę leki które coraz lepiej działają i myślę , że idę w dobrym kierunku.
Z dziewczynami nie ma większych problemów. Pola jak to Pola woli suche niż mokre jedzonko , jest duża i bardzo przytulaśna. Prawie każdej nocy ładuje mi się na poduszkę , przytula się i zasypiamy.
Z Zuzią bywa różnie ale ogólnie się trzyma. Trochę zmniejszył jej się apetyt i po sterydzie nie bardzo chce jeść ale w sumie w ciągu dnia zjada prawie całą porcję którą dostaje i czasami nawet pochrupie troszkę suchego. Sporo śpi ale lubi też wychodzić na balkon , połazikować po mieszkaniu i po miziać się ze mną. Kiedy ma ochotę sama przychodzi do mnie i zaczepia łapką by ją po miziać i wycałować w łepek. Już nie jest taka chudzieńka choć nadal czuć jej kręgosłup przy głaskaniu . Cieszymy się każdym dniem i cieszę się , że mimo swojej choroby tak dobrze się trzyma i nadal chce być z nami.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 58 gości