DT u Bastet ♥ Trabcia i Toyka w DS. Orfik + dwie bidy

A skąd wiadomo, jakie imiona? Mama zdecydowała?

Kciuki za koteczka, szczęście, że nie jest zalany! :ok:

Toyota

jolabuk5 pisze:A skąd wiadomo, jakie imiona? Mama zdecydowała?
Kciuki za koteczka, szczęście, że nie jest zalany!

A nie wiem, jakoś tak popatrzyłam i stwierdziłam, że do nich właśnie tak pasuje

Bastet pisze:Toyota

Ślicznotka jakie ma długie wąsiki i jakby przedłużony włos. Czy mi tak na zdjęciu się wydaje?

Bastet pisze:Toyota

Bardzo urodziwa Toyota :1luvu:

Uff, nadrobiłam 20 stron zaległości! Trabciu, baaardzo mocno trzymamy kciuki za Twoje zdrowie! I za Toyotę, i za Orfisia, i za Bastet! A czy ja mówiłam, że tylko za koty trzymam? Nie! Trzymam też za wysypianie się i niezamartwianie się Dużej

A filmiki Orfeusza takie fajne są

Edit: no oczywiście Tosi nie wspomniałam, gapa straszna, przepraszam, Tosiu!

jolabuk5 pisze:
Bastet pisze:Toyota

Bardzo urodziwa Toyota

To najnowsza generecja :lol:

Slodkie sa :1luvu:

Ojojoj

. Trzeba będzie garaż powiększyć: Toyota, Trabant i ...Panda

.
Śliczne dzieciaki, dla Tosi :1luvu:

, Orfeusza :1luvu:

, Toyoty

, Trabancika :1luvu:

i Cioci Bastet :1luvu:

Drops.

Kasiu, a jak czuje się Tosia? Chyba ostatnio ją tu troszkę zaniedbaliśmy. Maluchy przysłoniły nam oczy.

Jak czuje się Trabancik? Toyotka zrobiła już kupalka? Trafiła do kuwety?

Trabancik

Mocne

za wszystkie 3 maleństwa!

Nul pisze:Uff, nadrobiłam 20 stron zaległości! Trabciu, baaardzo mocno trzymamy kciuki za Twoje zdrowie! I za Toyotę, i za Orfisia, i za Bastet! A czy ja mówiłam, że tylko za koty trzymam? Nie! Trzymam też za wysypianie się i niezamartwianie się Dużej

A filmiki Orfeusza takie fajne są

Edit: no oczywiście Tosi nie wspomniałam, gapa straszna, przepraszam, Tosiu!

Trabciu... :ryk:

Fajnie brzmi

Dziękujemy za trzymanie kciuków. Bardzo się przydadzą!
Wszystkim bardzo, bardzo dziękujemy :1luvu:

Dyktatura pisze:Kasiu, a jak czuje się Tosia? Chyba ostatnio ją tu troszkę zaniedbaliśmy. Maluchy przysłoniły nam oczy.

Jak czuje się Trabancik? Toyotka zrobiła już kupalka? Trafiła do kuwety?

Tosia w miarę chyba.. Niestety muszę ją ręcznie karmić i poić, bo sama nie je ani nie pije. Czekamy bardzo na możliwość leczenia ząbków...

Ale humor dopisuje jej.
A wiecie, że ona dziś umyła troszkę Orfisia??? Naprawdę. Parę razy go liznęła. Tak z intencją umycia. Nie tak od niechcenia.

No właśnie, wyobraźcie sobie, że moto-kotki w ogóle się jeszcze nie załatwiły! Kurczę... Martwię się... Nie wiem, jaki one tam miały żwirek. Zadzwonię jutro do tej pani i zapytam...