Agwena,bardzo Ci dziękuję w imieniu Zająca
A poniżej link do filmiku z Zającem. Ciocia Arcana,która pomaga mi go ogłaszać
kazali robić filmy,bo już pomysłów na ogłaszanie nie ma
To
zrobilim.
Zwróćcie uwagę jak Zając cały czas się umizguje i jak łapeczką prosi
.Cały czas łapeczką dotyka ludzkiej dłoni i prosi,pospiesza,by dać ulubioną karmę
To mnie zawsze kompletnie rozwala i Zając dostaje co zechce. Nie ma co gadać,owinął sobie mnie wokół własnej łapki
On najpiękniej się wtula w ludzką twarz,ociera o buzię człowieka (ale tego już żadna kamera nie zniesie
),zaczepia jak nie reaguję, wchodząc mi na plecy. No ale to już trudniej samemu nagrać.
A wczoraj był trzeci w historii telefon o Zająca. Tym razem Pani z DWOMA psami
w tym jeden ,który goni koty podwórkowe i ma "negatywny stosunek" do nich jak sama przyznała. Ale pani będzie w domu teraz i będzie nadzorować. No nie.Zając ma jedno oko,trudniej mu ocenić skąd nadejdzie zagrożenie,przestrasza się szybko,bo słabiej widzi. Na takie eksperymenta,to ja jednak nie mam nerwów... Choć sama psiarą jestem,a u mnie Zając śpi z psem. Ale to MUSI być sprawdzony pies,który zna koty ,miał kota w swoim domu,jest łagodny.