» Nie kwi 26, 2020 13:51
Re: Kotka ciągle rozdrapuje ranę na szyi.
takie wydrapywanie się może byc na różnym tle, także stresowym, nerwowym z przyczyn dla nas niedostrzegalnych.
U mnie kotka zaczęła się nagle tak drapać, z tym, że po skórze na karku, w 3 dni wydrapała rozległą ranę. Do końca nie ustalono, co było przyczyną wydrapywania się- poza tym, że w badaniu zeskrobin wyeliminowano podłoże grzybiczne, ale ostatecznie poradziliśmy sobie z tym.
1. smarowałam jej tę ranę over nano gel-em, ma właściwości przeciwświądowe, bakteriobójcze, antyseptyczne, można smarowac tez w przypadku ran, na zmianę z maścią od weta pimafucortem, który naprawde dobrze podziałał. Kotka dostawała też zylkene, przy czym to trzeba podawac dłuższy czas. Dostawała jeszcze cos, an pewno zastrzyk przeciwświądowy, chyba hydroxizinę też,a le za to nie dam sobie paznokcia uciąć.
Natomiast to, co naprawdę pomogło to osłonięcie też rany i uniemożliwienie rozdrapywania. Ucięłam rękaw z trykotowej, bawełnianej bluzki z długimi rękawami, takimi przylegającymi, ale nie nadmiernie sciskającymi- tak około 15 cm długości i to założyłam na szyję kotce, początkowo zamierzając z tego zrobić taki kubraczej też z otworami na przednie nogi, zeby sie trzymało. Okazało się niepotrzebne. To się zwijało trochę, trochę przesuwało na szyi, ale zawsze osłaniało w duzym stopniu tę część z raną i jak kotka chciała się drapać, to zawsze na ten rękaw trafiała, dzięki temu rana zaczęła się leczyć, Smarowalam jej tymi maściami, dzięki czemu nie utworzył się taki twardy bolesny strup, smarowałam do czasu, gdy miała idealnie czystą skórę, bez żadnych śladów. Natomiast rękaw nosiła jeszcze z dwa, trzy miesiące dłużej, bo widziałam, ze ma odruch sięgania pazurami w to miejsce i dopiero po takim czasie się oduczyła. Aaaa i regularne obcinanie pazurków, dośc krótko, tyle, ze Twoja kotka wychodząca, to nie wiem, czy powinna mieć obcinane