Drops + reszta (trudne życie). EWOLUCJA

Powinien lapek wyschnąć i działać. Zapytaj kogoś kompetentnego, czy nie wyjąć w tej sytuacji baterii, żeby przy zawilgoceniu nie doszło do spięcia podczas takich włączeń, bo wtedy to już będzie mogiła.

Kurczę, ja nie wiem gdzie jest bateria w lapku.

Wrzuc jego nazwę w google z pytaniem, jak wyjać baterię

https://forum.dobreprogramy.pl/t/jak-wy ... a/457764/4
Edit: Gdyby Ci się udało otworzyć, to zapamiętaj/sfotografuj komórką jej położenie, żeby przy wkładaniu nie mieć problemu.

jak ratować laptop
https://www.x-kom.pl/poradniki/5895-dor ... #ratowanie

Już wiem jak lapek wygląda we wnętrzu. Rozbebeszyłam i... Co dalej?
Nie chce gad współpracować. Tak z ok. 30 śróbek tylko dwie mi zostały.
Gdyby nie perspektywa zostania bez kontaktu ze światem to byłaby niezła zabawa.

Spytałam Avian, bo pamiętałam, że kiedyś radziła w sprawie polanej klawiatury. Odpisała (mam zgodę na publikację):

Avian pisze:Przede wszystkim trzeba wyciągnąć z niego baterię. O odpięciu zasilacza nie muszę pisać?
Nie wiem, jaki laptop - czy bateria jest ‚na zewnątrz”, czy trzeba zdemontować całą spodnią klapę laptopa, ale bezwzględnie trzeba odciąć laptop od każdego zasilania. I zostawić na tydzień zeby wyschło wszystko w środku.

Nie chcę Cię straszyć, ale mojego zalanego kawą laptopa nie udało się uratować. Pan w serwisie się starał, ale

Podobno jak coś słodkiego się wyleje ( piję bardzo słodką kawę) to jest problem. Potrzymam jednak kciuki :ok:

, aby Twój zaczął działać.

Mnie wylał się czerwony barszczyk do picia. Słodki nie był bo ja wszystko słodzę i solę szczątkowo.Na 1,5 litra 0,5 łyżeczki cukru ale grat nie chce zadziałać.
Trudno, przyjdzie mi się z Wami pożegnać.
Wszystkiego najlepszego - Drops+reszta

Dropsie! A Lusia? :strach:

Sabcia

Dropsiu, powiedz dużej, że do czasu kupna nowego komputera, od czasu do czasu może zaglądać z komórki. Dziś idzie jej to świetnie.

jolabuk5 pisze:Dropsie! A Lusia?
Sabcia

I Kolumb?

No z tel. to mogę skrobnąć coś na forum. Lapka nowego nie będzie bo... kasy brak
Najbardziej przeraża mnie marny dostęp do banku. Opłaty itd. No i marny dostęp do Was. W telefonie mam mało tych bitów. Ach, zaczynam doceniać e-motki. Te z tel. nie pokazują się.
Pozdrawiam
Duża Dropsa

Ale do banku też możesz zalogować się z telefonu. Każdy bank ma aplikacje. Nie pamiętam kiedy logowałam się przez laptopa, bo przez aplikacje wygodniej. Potwierdzenie odciskiem palca i poszło. Bez kodów, bez męczących sms. Chyba, że masz telefon "starej" generacji czyli mikro ekran i klawiatura czyli obecnie tak zwane dla seniorów :mrgreen: