Kotina pisze:zuza pisze:Myślę że ta odległość na zewnątrz to żeby nie było dyskusji i ściemniania że ten obok to mąż kochanek czy kto tam. Bo tak to każda parę będą zatrzymywać i odpytywać?
Piękne zwierzęta jak zawsze. A fryz nie wiem jaki miał być więc nie widzę skuchy
O tym nie pomyślałam![]()
Fryz był nierówny ... takie schody, na fotce to słabo widać
Ale dzisiaj poprawiłam sobie wszystko maszynka wyposażoną w nasadkę
Karkołomna robota ... rąk brakuje, trzeba trzymac lusterko aby podgladać co się robi, w drugim ręku maszynka ...
Ale jakoś się udało, moge wychodzić bez zasłaniania nie tylko przodu, ale i tyłu głowy ...
nie przejmuj się, jak to mówi znajoma fryzjerka
włosy nie zęby, odrosną
