Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
tabo10 pisze:Mały Miś mnie rozbraja swoim drapaniem o wiklinowy kosz. Zapiera się i dosłownie SIADA na podłodze
On kocha ten kosz,w nim się wychował. To znaczy dostawał w nim jedzenie i był zasłaniany od reszty stada,by mu nie wyjedli. Tylko tam było to możliwe.W związku z tym potem nauczył się ,że jak rozdają jedzenie,to on musi lecieć do swojego kosza i tam czekać . Jak za długo nie szłam,wystawiał z kosza łebek i się domagał jedzenia głośnym miauczeniem. Śmieszny jest.
tabo10 pisze:Poprawiłam powyższy link,a teraz?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 254 gości