OTW20- Angelek(*)... a życie musi toczy się dalej!

[Marzenia11]

Asiu, wszystkiego dobrego dla Was i futerek - spokojnego, zdrowego tygodnia!

[MalgWroclaw]

Woda zamarzła dziś porządniej. Trzymajcie się zdrowo.

[ASK@]

Woda zamarzła dziś porządniej. Trzymajcie się zdrowo.

U nas też zamarzło wszystko. Od wczoraj. Zimny wiatr robi więcej szkody. Przenika aż przez ciało jakby szpilkami kuł. Mamuśka wtulona w ścianę bloku ledwo się od niej oderwała. Szylunia, przytulona do rozszczelnionych drzwi sklepu skąd leciało ciepło, tylko głowę wystawiła. Nie przyszła. Mam nadzieję ,że zjadła wcześniejsze racje. Lub ktoś ją nakarmił. Od kilku dni młode, nie duże rozmiarem młode pojawia się na kotłownianej stołówce. To chyba już dorosły kot tylko niezbyt duży.Na pobliskim krzewie ściupione wróbelki obsiadły gałęzie. Mimo pochmurnego nieba i szarpania witek przez wiatr dzielnie trzymały się. Wyglądało to pięknie. Puchate wróblo-bazie.
W ogóle teraz jest piękny czas. Nagie gałęzie o wyrazistych kształtach rysuje się widowiskowo na niebie. Czy to atramentowo barwnym, czy też rozświetlonym wiosennym lazurem. Chmury mają tak wiele odcieni. Jedne cudniejsze od drugich. Czasem zerkam i myślę, że taka kieca była by przefajna. Albo gdybym miała takie oczy to wygrałabym milion.
Mnie zawsze też zadziwiają te ptasie chałupki umieszczone w rozwidleniach drzewnych konarów. Czasem dziwie się ,jak na takich delikatnych witeńkach takie delikatne gniazdko się utrzymuje. Splecione niby niedbale ma prześwity nieba między łączeniami. Wiatr przez nie przelatuje ale nie burzy. To jest dopiero cud. Te splecione, cienkie patyczki utkane w domek gdzie rodzi się życie. A ptaki są takie przecudne. Każde! Choć niektóre , według ludzi, nie zasługują na zachwyt. Gdy karmię koty, jestem na spacerze, idę na zakupy... lubię patrzeć w górę i przyglądać się ich spacerom po niebie. Zachwycają mnie te konstrukcje. Wytrzymują nawałnice , śniegi i mrozy, deszcze... Dzielnie czekają na powrót swoich mieszkańców. Takie gniazdo to esencja stwierdzenia "domek ciasny ale własny".

[meg11]

Chciałam wczoraj kupić smillę w Zooplusie-nie ma wszystko suche wykupione został tylko kitten,masakra

[ASK@]

Chciałam wczoraj kupić smillę w Zooplusie-nie ma wszystko suche wykupione został tylko kitten,masakra

Zaczyna też brakować żwirku. Kupiłam Felixy na wszelki wypadek i żwirek . Jedno na bitibie m drugie na zooarcie. Suche też potrzebuję. Musze się rozpatrzeć co i gdzie jest. Oraz w zasobach finansowych. Z okazji korona mamy pensje golusieńkie. Choć nie wierzę ,że wybrańcy nie dostaną profitów. Nie należę do nich i dobrze. Bo trzeba za forsę zapłacić ceną jaka nie jest przeze mnie możliwa do przyjęcia.

Boje się bardzo. O to czy nas dopadnie. Ale to bardziej strach o bliskich i koty. One nie dadzą sobie rady bez nas.

[MalgWroclaw]

Tak, koty i my.

[ASK@]

Znalazłam w necie wpis siostry.
Smaczek na dziś.

Tak, tak to my!!!


Z ukochanym kotem Puszkiem i psem Barusiem

[MalgWroclaw]

Zwierzęta prawie większe od Was. Zimno u nas. Wracając, bezmyślnie poszłam do windy, ale nie nacisnęłam guzika, bo mi się skojarzyło, że nie wolno.

[meg11]

Brat w zeszłym tygodniu robił porządki.Znalazł moje zdjęcia z przedszkola wspomnień czar.

[Alienor]

Zwierzęta prawie większe od Was. Zimno u nas. Wracając, bezmyślnie poszłam do windy, ale nie nacisnęłam guzika, bo mi się skojarzyło, że nie wolno.

Sugerują użycie wykałaczek (jako jednorazowych) ale widzialam też patent z odpowiednio zamocowanym na zapalniczce spinaczem - po użyciu się po prostu na chwilę odpala zapalniczkę, co dezynfekuje spinacz. No i zawsze można w rękawiczkach.

[MalgWroclaw]

Sugerują użycie wykałaczek (jako jednorazowych) ale widzialam też patent z odpowiednio zamocowanym na zapalniczce spinaczem - po użyciu się po prostu na chwilę odpala zapalniczkę, co dezynfekuje spinacz. No i zawsze można w rękawiczkach.

Dobra rada, może nie tylko do windy. Bezmyślnie do niej poszłam, nie jeżdżę teraz windą i nie pojechałam. To jest małe pomieszczenie, które się nie wietrzy.

[morelowa]

Winda to samo zuo!

[tabo10]

ASK@, zmienię temat,którą suchą Smillę Twoje bezdomniaki lubią najbardziej? Muszę kupić kotom jakąś rozsądną ilość i nie wiem co schodzi najlepiej,bo skład to kiepski ma ,sproszkowane mięso,skwarki...ale najtańsza

[ASK@]

ASK@, zmienię temat,którą suchą Smillę Twoje bezdomniaki lubią najbardziej? Muszę kupić kotom jakąś rozsądną ilość i nie wiem co schodzi najlepiej,bo skład to kiepski ma ,sproszkowane mięso,skwarki...ale najtańsza

Najgorzej schodzi ryba. Nie kupuję też dla sterylizowanych. Kittenki dobrze idą u starszych. Z reguły kupuję 2 różne i mieszam. Np kittena, kuraka, wołowe czy indora. Co akuratnie jest tańsze. Niestety, Josera nie podeszła im. Choć wymieszana ze Smillą i owszem, jest zjadana.
Na bitibie i zooarcie bywają tańsze o kilka złotych niż na zooplusie.

[Alienor]

:D
Winda to samo zuo!

Pracuję na 10tym piętrze - myśl o dyrdaniu tylu stopni w góre i dół sprawia że mnie nogi bolą od razu