giegie pisze:Katarzyna1207 a mogłabyś napisać coś więcej o dolegliwościach swoje kotki przy ostrym zapaleniu i jakie było leczenie. U kogo leczyłaś, czy podawać na siłę jak nie będzie chciał jeść.
Teraz jest wyjątkowo kiepski moment na leczenie zwierzaków a nie wiem czy nie będzie jeszcze gorzej
Polecam bardzo dr A. Markowską, to ona mi uratowała Miszczunia, kiedy inni kazali nam się żegnać. Rzezak niestety bardzo często bagatelizuje problemy. Ciężko mi opisać dolegliwości Miszczunia, bo u niego posypało się wszystko, nie tylko trzustka. Miał ropnie na wątrobie, padaczkę, niedoczynność tarczycy, zapalenie błony naczyniowej oczu, przez 3 dni był prawie nieprzytomny, pod tlenem i na macie grzewczej w szpitalu w Rexie. Na amylactivie mam w tej chwili dwa koty i na pewno nie pogorsza im się po nim. Karmię na siłę - ze strzykawki albo z palca, mamy już swoje rytuały i nie jest to zazwyczaj problemem. Skąd diagnoza o zapaleniu dwunastnicy? bo z opisu usg nie wynika ... Podwyższone eozynofile plus inne objawy (biegunka, wymioty) mogą też świadczyć o rozwijającym się IBD, a wtedy sterydy konieczne. Nie ma się co bać sterydów, odpowiednio dawkowane potrafią utrzymać kota przy życiu przez wiele lat, mój Pokerek jest na sterydzie już prawie 9 lat (to ten, który też dostaje Amylactive).