Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mir.ka pisze:Tola odpoczywająca po stresującej (?) wizycie u weta
na tej fotce od weta nie widać ,zeby ją ta wizyta stresowała
Kotina pisze:mir.ka pisze:Tola odpoczywająca po stresującej (?) wizycie u weta
na tej fotce od weta nie widać ,zeby ją ta wizyta stresowała
Fakt, trochę się pieści ....
Ale, nie wiem dlaczego, zawsze po powrocie od weta przez parę godzin chodzi i miaukoli, jakby nie mogła sobie znaleźć miejsca ... sama nie wie czego chce
mir.ka pisze:Kotina pisze:mir.ka pisze:Tola odpoczywająca po stresującej (?) wizycie u weta
na tej fotce od weta nie widać ,zeby ją ta wizyta stresowała
Fakt, trochę się pieści ....
Ale, nie wiem dlaczego, zawsze po powrocie od weta przez parę godzin chodzi i miaukoli, jakby nie mogła sobie znaleźć miejsca ... sama nie wie czego chce
następnej wizyty?
Szalony Kot pisze:Zaglądam, a tu już trzecia strona
Wiadomo, Tola się skarży
zuza pisze:Piękny talerz od wnuczka!
Moja mama olewa wirusa. Moje gadanie ma w nosie.
Nul pisze:Jak zwykle urocze obrazki, atalerz - świetny! jestem pod wrażeniem wielkim
Użytkownicy przeglądający ten dział: indianeczka i 81 gości