Kotinowo zaprasza na 7 część kotinowych foto-relacji ...
Zacznę od krótkiego wstepu ...
Kotinowo powstało od nicku, który przyjęłam rejestrując się na miau.
Moją pierwszą, zamieszkałą w
naszym mieszkaniu kotkę, nazwałam Tina, Tinka.
Od zawsze byłam fanką Tiny Turner. "Kot" - wiadomo ....
W ten sposób powstał mój nick "KotTina" czyli Kotina
Nasze początki ze zwierzakami to: Szarusia (obaliła wszystkie przesądy, jakie słyszłam o kotach !!!!), Roki (nasz pierwszy ON-ek) i Kiciucha - ale to bardzo dawne dzieje.
nasze wątki:
viewtopic.php?f=1&t=138470 - cz. 1
viewtopic.php?f=46&t=152317 - cz. 2
viewtopic.php?f=46&t=155889 - cz. 3
viewtopic.php?f=46&t=162358 - cz. 4
viewtopic.php?f=46&t=175692 - cz. 5
viewtopic.php?f=46&t=184832 - cz. 6
Tysia, Tysiaczek - ma 18 lat, jest z nami od maja 2003, byla zastępczą mamą dla malutkiej 3-miesięcznej Tosi. To kot-terapeuta, delikatna, uwielbia leżeć na karku czlowieka
Tysia na początku pobytu w Kotinowie i Tysia - dzisiaj .... tylko trochę schudła Tosia - na 16 lat, jest z nami od czerwca 2004, "córka" Tysi, kotka z ADHD, inteligentna, jest po operacji usunięcia tarczycy (2017), bierze tylko leki na serce (kardiomiopatia rozstrzeniowa)
Takim była maluszkiem, a dzisiaj to ok. 4,5 kg kotka Tola - ma ok. 16 lat, jest z nami od lutego 2005, najmniejsza w stadzie, kiedys ważyła ponad 4 kg, dzisiaj zaledwie 3 kg, leczona jest na IBD z pozytywnym skutkiem i oby tak dalej
Kiedyś i dziś
Dziunia - to kotka rasy MCO (ma nawet "papiery"), ale nie była z dobrej hodowli. Ma kiepskie wyniki krwi, leczona jest i bedzie do konca swego życia
Ma 12 lat, jest u nas od marca 2011, mądra jak pies, uwielbia towarzyszyć człowiekowi w codziennych czynnościach a w nocy spi ze mną. Waży 4,5-5 kg
Bardzo wrazliwa, nie lubi obcych i bardzo boi się odkurzacza Kiedyś i dziś Tilka - to kikluletnia (chyba) kotka w typie syberyjczyka, ma imponujące szylkretowe futro, mam ją od Dorcia44, jest z nami od października 2014, ważyła ok. 5 kg a dzisiaj 6,9 kg
to zdrowa bezproblemowa kotka
kiedyś i dziś Tymon - kilkuletni kocurek w typie persa długowłosego, adoptowałam go z fundacji Azyl pod Psim Aniołem, byl mocno zaniedbany, ale na szczęście zdrowy,
jest z nami od maja 2016, wagę ma niezmienną - ok. 5,9, zdrowy, luzak o charakterze typowego persa, nie lubi tylko szczotkowaniakiedyś i dziś Fituś - to właściwie piesek naszej córki, ale bardzo źle znosił pobyt w mieszkaniu, gdy nie było nikogo. Jest z nami ... oj, dawno - nie pamietam dokładnie
W lipcu będzie obchodził 15-te urodziny. Fitus kocha jedzonko i wszystkich ludzi, ze zwierzetami bywa róznie
Kiedyś dzisiajA na koniec trochę wspomnień, o tych co odeszli, ale na zawsze pozostaną w naszej pamięci ....
Cynamon - był z nami od pażdzienika 2011 - odszedł z powodu choroby nerek w lutym 2019
Azira - była z nami tylko ok. 3 lat, zabrał ją nowotwór, zaimponowała nam swoją mądrością - szybko dostosowała się do życia w bloku i do towarzystwa, nie tylko niesfornego Fitusia, ale i kotów.
Dopóki nie trafiła do nas, żyła w zupełnie odmiennych warunkach. Zaprzyjaźniła się z Tinką [*] i Dziunią, ale bawiła się z każdym kotem, który miał na to ochote
Tinka - moja
najmojsza koteczka, adoptowana z fundacji Canis, niestety odeszła (moim zdaniem przez błąd wet) 1.06.2013, brakuje mi jej bardzo ....
Santa - była z nami od szczeniaka do 13-ego roku życia, odeszła spokojnie z łebkiem na kolanach naszej córki u nas w mieszkaniu ... była idealną sunią, wrażliwą, baardzo kochaną i mądrą
Tęsknimy za nią bardzo
Timorka (Morela) - kotka w typie persa, znalazła u mnie spokojny, kategorii lux dom na swoje ostatnie lata, miała chore płuca, potem okazało sie, że to nowotwór,
dzieki niej pokochałam persy za ich charakter ... taki odmienny od charakterów pozostałych kocich ras