Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
liszyca pisze:Nie wiem, muszę dopytać. Zobaczę też co będzie w dokumentacji, bo wiem, że kotka jest leczona.
Skontaktowałam się z fundacją Ja Pacze Sercem, jest oferta pomocy (baaardzo się cieszę i jeszcze raz dziękuję za polecenie ) ale brak miejsc w DT dla kota z białaczką i tutaj może być problem.
liszyca pisze:Nasza radość okazała się przedwczesna.
Malutka ma FIP, wysiękowy, wygląd płynu nie pozostawia wątpliwości. Został przeprowadzony test PCR, wynik będzie może w piątek.
Koteczka jest otoczona wspaniałą opieką, przytulana i kochana, ale ta choroba chamsko zabiera jej szansę od losu.
Może ktoś mógłby w skrócie powiedzieć lub podać link do jakiegoś artykułu - jak wyglądają koszty i czy obecnie, w związku z trudnościami z dostawami z Chin, jest w ogóle jak sprowadzić jakikolwiek lek.
Będziemy próbować zebrać pieniądze, fundacja ich nie ma, my też, ale może jakaś zbiórka czy coś. Nie wiem jeszcze, czy kicia nie jest za słaba na terapię.
Bardzo proszę o pomoc To już kolejny raz ale moze i tym razem się uda.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue, włóczka, Wojtek i 213 gości