Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 27

mir.ka pisze:chyba jednak się poczęstuję

Całkiem jak ja... :twisted:

jolabuk5 pisze:
mir.ka pisze:chyba jednak się poczęstuję

Całkiem jak ja...

też zjadłaś 120 pączków? :mrgreen:

Nie, wcale nie jadłam pączków :twisted:

Tylko jak mam dylemat, czy coś pysznego zjeść od razu, czy poczekać do jutra, to robię jak Rudzia :oops:

jolabuk5 pisze:Nie, wcale nie jadłam pączków Tylko jak mam dylemat, czy coś pysznego zjeść od razu, czy poczekać do jutra, to robię jak Rudzia

bo po co odwlekać :wink:

już 3 pączki za mną, a rude polizały bitej śmietany z nadzienia

mir.ka pisze:
jolabuk5 pisze:Nie, wcale nie jadłam pączków Tylko jak mam dylemat, czy coś pysznego zjeść od razu, czy poczekać do jutra, to robię jak Rudzia

bo po co odwlekać

już 3 pączki za mną, a rude polizały bitej śmietany z nadzienia

Już dziś zaczęłaś tłusty czwartek :ryk:

mir.ka pisze:z Tofikiem damy radę zjeść wszystkie

Gosiagosia pisze::mrgreen:
mir.ka pisze:
jolabuk5 pisze:Nie, wcale nie jadłam pączków Tylko jak mam dylemat, czy coś pysznego zjeść od razu, czy poczekać do jutra, to robię jak Rudzia

bo po co odwlekać

już 3 pączki za mną, a rude polizały bitej śmietany z nadzienia

Już dziś zaczęłaś tłusty czwartek

na dzisiaj trochę zostało :mrgreen:

ale zaraz jedziemy z piesiowymy siuśkami do weta to piekarnia po drodze, chyba uzupełnimy zapasy, ale już takimi zwykłymi, z konfitura różaną i z lukrem lub cukrem

Czuję się trochę jak dziwadło, bo nie znoszę pączków :oops:

Jem dużo słodyczy, ale pączków w ogóle.

Też nie przepadam za pączkami, a już szczególnie w tlusty czwartek, kiedy pieką je masowo :twisted:

a mnie właśnie wtedy smakują, w inne dni nie jem

jeszcze dokupiliśmy po dwa - takie zwykłe z marmolada różaną :wink:

Piesio siknął do słoiczka i pojechaliśmy, badanie zrobione "od ręki", trochę tylko poczekaliśmy na wynik. Zapłaciłam dyszkę

Nadal ma w nim leukocyty, ale na polepszenie trzeba jeszcze poczekać, bo nie skończył antybiotyku. Jak będzie się dobrze czuł i nie będzie sikał w domu, to kontrolne badanie krwi za 2 tygodnie, w innym razie za tydzień. Życzę sobie za 2.

mir.ka pisze:Siostrzyczki Daisy:

Kleo

Cudne zdjęcie :mrgreen:

Cleo byla taka malutka a teraz jaka dorosla z charakterkiem - minę.ma jak kot z Kopciuszka - brzuszek tez.calkiem podobny :mrgreen:

Kciuki za zdrowie Dzekusia :ok:

Ja dzis tez sie skusilam.na paczek bo smazony na oleju roslinnym - piekarnia deklarowala i rzeczywiście - nic podejrzanego nie czuc, ale jaki dobry! Ja lubie paczki (uwielbiam) ale nie jem, bo jak nie wiem jak.robione to wole nie ruszać.
Musialabym sama.upiec. Raz nawet upiekłam weganskie, byly pyszne choc moze nie popisowe z wygladu

klaudiafj pisze:
mir.ka pisze:Siostrzyczki Daisy:

Kleo

Cudne zdjęcie
Cleo byla taka malutka a teraz jaka dorosla z charakterkiem - minę.ma jak kot z Kopciuszka - brzuszek tez.calkiem podobny

Kciuki za zdrowie Dzekusia

Ja dzis tez sie skusilam.na paczek bo smazony na oleju roslinnym - piekarnia deklarowala i rzeczywiście - nic podejrzanego nie czuc, ale jaki dobry! Ja lubie paczki (uwielbiam) ale nie jem, bo jak nie wiem jak.robione to wole nie ruszać.
Musialabym sama.upiec. Raz nawet upiekłam weganskie, byly pyszne choc moze nie popisowe z wygladu

bo nie wygląd się liczy ale smak

Rodzeństwo Daisy
Lunka

i Maciuś

bardzo podobni do siebie

Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 27

Kto przegląda forum