koty 2023r- wątek stada nr.2

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 13, 2020 7:59 Re: Tak tam dalej być nie może...

Damian- iza71koty pisze:Wklejam na prośbę Izy.











fajnie popatrzeć jak z apetytem zajadają :D
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72712
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lut 13, 2020 20:02 Re: Tak tam dalej być nie może...

Stomachari pisze:A jak Filipek? Smakuje mu RC? Radzi sobie ze zjadaniem? Ile zostało skonsumowane jak dotąd?


Damian- iza71koty pisze:Wklejam na prośbę Izy.



Filipek jako jedyne ocalałe maleństwo na lotnisku jest teraz szczęściarzem, bo dbają o Niego dwie ciocie z miau. Dziękujemy Tobie :1luvu: Stomachari oraz aistionnelle za jedzonko dla dzieciaczka :201494 Iza mówi, że jeszcze mamy jedzonko dla malucha. Razem z Mamą opędzlował do tej pory opakowanie 400gram RC oraz plastikowe pudełeczko po lodach. aistionnelle kupiła nam paszteciki Animonda kitten- mamy jeszcze 12 pasztecików. Wczoraj chłopak nie mógł się zdecydować od czego tutaj zacząć. Żeby się dostać do stołówki muszę wejść po drabinie. Zazwyczaj przygotowuje jedzonko na dole. A potem donoszę to co jeszcze dla nich mam. Są mocno płochliwe jak widać na filmiku. Filipek je wszystko co mu przyniesiemy, ale bardzo polubił chrupeczki i paszteciki, które są specjalnie dla niego. Na filmiku nie widać chrupek RC, a pasztecik jest jeszcze nie porozdrabniany, bo zszedłem po drabinie po łyżkę i chrupki i nie chciałem mu przeszkadzać. Mama boi się światła, więc dałem co trzeba i odszedłem. Iza planuje w weekend wymienić Filipkowi posłania, bo nadal nie schodzi się załatwiać na zewnątrz.. no i może w końcu dostarczymy mu kuwetkę.

Damian- iza71koty

 
Posty: 1616
Od: Czw paź 31, 2019 12:51

Post » Czw lut 13, 2020 21:12 Re: Tak tam dalej być nie może...

Taki jeszcze skrzacik z niego :1luvu:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35110
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Czw lut 13, 2020 21:30 Re: Tak tam dalej być nie może...

Fajny maluszek z Filipka :kotek: Niech je, rośnie i nabiera sił .A pewne kłopoty z wyborem : może pasztecik a może jednak troszkę dorosłego jedzonka, pewnie maminego, a może kurczaczek ? :catmilk:
Cóż trudne są kocie decyzje, gdy ma się Takich Opiekunów :1luvu:

aistionnelle

Avatar użytkownika
 
Posty: 286
Od: Nie mar 31, 2019 17:53

Post » Czw lut 13, 2020 22:39 Re: Tak tam dalej być nie może...

a czy Filipek bardzo dziczy?
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4540
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 13, 2020 22:59 Re: Tak tam dalej być nie może...

Czyli w maks. 8 dni Filipek zjadł ok. 800 g.
On nie jest taki całkiem malutki, trochę dziwne, że nie radzi sobie z suchą karmą.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10656
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Czw lut 13, 2020 23:00 Re: Tak tam dalej być nie może...

Madie pisze:a czy Filipek bardzo dziczy?


Niestety, ale jest całkowicie dziki. Żeby nagrać filmik muszę ustawić źródło światła(latarkę) oraz aparat i zniknąć. Trochę czasu wtedy trwa zanim Filipek podejdzie do jedzenia. Raz spadł przez dziurę do zamkniętego pomieszczenia. Strasznie miauczał, więc bezdomni nie chcieli na mnie czekać. No i ...próba łapania Filipka skończyła się bardzo, bardzo dotkliwym pogryzieniem. Na szczęście udało im się go wypuścić na dwór, a stamtąd po drabince trafił na stryszek. Nie ma najmniejszych szans na to, aby dało się go dotknąć. On ma bardzo fajne umaszczenie, nie widać tego na filmiku, są to jednolite szare(grafitowe?) plamy. Filipek jak tylko zobaczy Kogoś to chowa się pod okna- na strychu leżą okna i są dla niego bezpiecznym schronieniem. Chwilę trwa zanim wystawi łepek. Potem obserwuje i patrzy co się robi. jest trochę odważniejszy i mnie poznaje, ale nadal nie podchodzi do jedzenia jeśli mnie widzi. Czasem tylko jak już je to mogę zajrzeć i kilka słów powiedzieć, ale wtedy mama się strasznie stresuje. Filmik jest bez dźwięku, w momencie jak kotka się pojawiła to zaczęła na mnie warczeć. Dlatego tez niebyt często będziemy robić tej dwójce filmy, żeby zbytnio ich nie stresować.

Damian- iza71koty

 
Posty: 1616
Od: Czw paź 31, 2019 12:51

Post » Czw lut 13, 2020 23:06 Re: Tak tam dalej być nie może...

Stomachari pisze:Czyli w maks. 8 dni Filipek zjadł ok. 800 g.
On nie jest taki całkiem malutki, trochę dziwne, że nie radzi sobie z suchą karmą.


Filipek zawsze dostaje "zapas na później". Jeśli dobrze liczę to Filipek jest z września- ma ok. 5 miesięcy. Radzi sobie z suchą karmą- jako-tako także z tą dla dorosłych- z tym, że je ją zbyt łapczywie. Są to dla niego za duże kawałki i kilka razy połknął zamiast pogryźć, co powodowało, że się krztusił. Dlatego też bardzo potrzebowaliśmy jakiejś dobrej, drobnej karmy.

Damian- iza71koty

 
Posty: 1616
Od: Czw paź 31, 2019 12:51

Post » Czw lut 13, 2020 23:10 Re: Tak tam dalej być nie może...

A którą karmę dla dorosłych testowaliście? Chodzi mi o wielkość granulek.
O ile pamiętam Purizon ma jedne z mniejszych chrupek dla dorosłych kotów i kociąt razem, więc gdyby kogoś naszło na zakup, to jakościowo byłaby o niebo lepsza karma niż RC, a może Filipek by sobie z nią radził.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10656
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Czw lut 13, 2020 23:34 Re: Tak tam dalej być nie może...

Dokładnie, Purizon ma fajne i małe chrupki, a dla kociaków jeszcze drobniejsze. Takie chrupki dostawały Szaruski z lotniska, więc powinna się sprawdzać dla młodych kotów. Zamówimy na próbę dla Filipka i zobaczymy czy mu przypasuje:)
:20141

JózefK.

 
Posty: 215
Od: Sob wrz 28, 2019 19:28

Post » Pt lut 14, 2020 0:27 Re: Tak tam dalej być nie może...

Stomachari pisze:A którą karmę dla dorosłych testowaliście? Chodzi mi o wielkość granulek.
O ile pamiętam Purizon ma jedne z mniejszych chrupek dla dorosłych kotów i kociąt razem, więc gdyby kogoś naszło na zakup, to jakościowo byłaby o niebo lepsza karma niż RC, a może Filipek by sobie z nią radził.


Zazwyczaj dajemy Joserę Catelux, lub Smillę Adult( czasem dysponowaliśmy Smillą Kitten), ewentualnie karma Concept for life All Cats. No i dostajemy ze schroniska 2 worki miesięcznie( tylko w sezonie zimowym) Versele-laga Classic Cat Variety. Koty dostają karmę, którą akurat mamy do dyspozycji. W naszym zasięgu karmy RC, lub Purizon są obecnie niedostępne, chyba, że Ktoś nam je sprezentuje :oops: :oops: a jeśli już jakąś karmę tego typu dostaniemy to :dance: :dance2:

Damian- iza71koty

 
Posty: 1616
Od: Czw paź 31, 2019 12:51

Post » Nie lut 16, 2020 12:22 Re: Tak tam dalej być nie może...

Dziękujemy :1luvu: pibon za wpłatę 60zł dla kotków. Wpłata na konto Izy z dnia 14 lutego.

Damian- iza71koty

 
Posty: 1616
Od: Czw paź 31, 2019 12:51

Post » Nie lut 16, 2020 14:05 Re: Tak tam dalej być nie może...

Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lut 18, 2020 13:06 Re: Tak tam dalej być nie może...

Murzynek. Zdjęcie zrobione na szaro żeby widać gości, którzy też są kocim jedzeniem zainteresowani.
Obrazek

Kubuś i Ola
Obrazek

Kubuś
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Damian- iza71koty

 
Posty: 1616
Od: Czw paź 31, 2019 12:51

Post » Wto lut 18, 2020 13:13 Re: Tak tam dalej być nie może...

Obrazek

Damian- iza71koty

 
Posty: 1616
Od: Czw paź 31, 2019 12:51

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, korbacz9 i 174 gości