Jak w tytule. Parka kociaków od p.Izy jedzie do swojego domku do Krakowa. Pan z córką przyjechał po nie, zapakowałam towarzystwo do pięknego, dużego transporterka, przykryłam kocykiem i pojechali sobie. Domek chyba fajny. Ludzie mieli kota kartuskiego, zmarł na chłoniaka miesiąc temu, a bez kota jakoś nie da im się żyć. No to mają dwa
Domek sprawdzony przez ewan, dziękuję bardzo
Nie było się do czego przyczepić, koty będą mieć ogromną przestrzeń, osiatkowany balkon, opiekę weta, dobre jedzenie...itd. W zamian ludzie będą mieć naprawdę fajne koty, przytulaśne, miłe, zabawowe.Koty dostały porządną wyprawkę, oczywiście, rzeczy nowe i takie, które już znają i lubią, powinny szybko zadomowić się. Umowa podpisana, obiecane są wieści na bieżąco, zobaczymy jak wszystko się ułoży.kciuki mimo wszystko potrzebne.
Biedny Tino znów jest jedynakiem, szuka kociaków
P.Izie też trochę smutno, ale na pewno kotom będzie lepiej niż u niej, ona też potrzebuje spokoju, żywiołowe kociaki trochę dawały jej popalić.
Dziękuję Arcanie za ogłoszenia i cierpliwość w odpowiadaniu na idiotyczne telefony