Grzybica

[ana]

Dla porównania: 5-10 zł za dawkę imaverolu wystarczającą do pełnego wyleczenia grzybicy u zwierza (nic dziwnego, ze niektórzy veci nie chcą go stosować ), plus jakieś 20-30 zł za paczkę betaglukanu wystarczającą na kilka kuracji uodparniających.

Edit: ważna sprawa - leiki przeciwgrzybicze (zwłaszcza systemowe, czyli doustne) obciążają wątrobę, więc przydałoby się podawać kotu przez jakiś czas (miesiąc?) po połówce hepatilu/dzień.

[JózefK.]

Witam należało by ustalić skąd ta grzybica my walczymy od listopada zarażeni zostali wszyscy w domu , 2 koty nasze , ja moja dziewczyna. Grzybka przyniosły 2 maluchy uratowane z lotniska gdzie pomagamy.
O kosztach nie wspominam musisz to przetrwać , wiem że w takich chwilach człowiek ma czarne myśli ale grzybica nie jest śmiertelna i w końcu wyleczalna. Jest mega upierdliwa i dołująca ale dacie rade.
U nas maluchy pojecheały na inny dom tymczas. nasze koty leczone Orungalem i maściami , o dziwo najelpiej sprawdzały się maści które sami uzywaliśmy na sobie , potwierdony microsporum canis kilkakrotnie hodowoany , na wzmocnienie vetomune.
Mieszkanie ozonowane , szwagier ozonuje więc sprzet porządny miałem wszystke dywany poszły won , zauważyłem że objawy zatrważają na początku i u nas i u kotów to była czarna rozpacz a z czasem jak by organizm zwalczał i sie uodparniał na pewno u ludzi , mam sporo leków i maści jak byś coś potrzebował , powodzenia i z czasem będzie tylko lepiej , ważna jest systematyczność smarowania itd u nas co najmniej 2 razy dziennie smarowaliśmy
Zapomniałem dodać u nas bezcenny okazał się fundigerm roztwór do pryskania na skore leczyliśmy tym koty i nas

[Khan]

Załatwiłem sobie na jutro Imaverol od kogoś. Jak go stosować? Warto użyć pomimo tego, że weci mówili by tego nie robić? Jak bardzo jest toksyczny gdyby Rysio (drugi, zdrowy kot) wylizał Snowa (ten chory )? Mamy kołnierz więc Snow sam siebie nie wyliże, ale wolałbym wiedzieć jakie środki bezpieczeństwa zastosować w przypadku Rysia.

[tabo10]

Tu masz ulotkę Imaverolu
https://imeds.pl/imaverol-100-mg-ml

[Gretta]

NIC o kotach.

[ana]

http://www.veterynaria.pl/news/hodowcy- ... bica-kotow

Ze środków zewnętrznych nadają się jedynie środki płynne do kąpieli i smarowania. Wszelkie maści są raczej niewskazane u kotów.
Do tej pory często w leczeniu dermatofitoz stosowano clotrimazol(weterynaryjny preparat Fungiderm)-obecnie mało skuteczny.
Bardzo dobrze działa natomiast enilkonazol zawarty w preparacie weterynaryjnym Imaverol. Jest on w postaci płynu, który rozcieńcza się z wodą w stosunku 1/50.
Dwa razy w tygodniu zaleca się wykąpać lub zmoczyć całego kota. Kuracja powinna trwać co najmniej 6 tygodni. Z nowszych środków używana jest terbinafina (Lamisilat).

Rozcieńczenie 1:50. Mieszać na bieżąco, małe ilości np. 2 ml leku w 100 ml wody. Skończy się, rozrabiać nowy, choć roztwór podobno zachowuje działanie lecznicze przez tydzień, lub dwa, albo i dłużej.
Mnie zawsze kazano stosować tylko na zmiany skórne i ich margines, co 2-3 dni, w sumie 4 razy.
Nigdy nie zwilżałam całego kota, pomna ostrzeżeń dotyczących wszelkich zewnętrznych środków grzybiczych, żeby ich nigdy nie stosować za jednym razem na powierzchnię większą niż 1/4 kota.
Zawsze wystarczało.
Nie stosowałam zabezpieczeń Płyn szybko wnikał (w przeciwieństwie do kremów i maści).

[Khan]

W czwartek podaliśmy ostatnią dawkę doustnych (z pierwszego, tygodniowego cyklu), teraz tydzień przerwy.

Dzisiaj odebraliśmy Imaverol (ktoś z polskiej grupy w Dublinie załatwił nam jakieś 20ml). Zrobiliśmy pierwsze smarowanie Imaverolem. Snow nie wpadł nawet na pomysł by sobie to wszystko wylizać. Grzyb jakby spowolnił, plecy się goją, nie ma nowych wysypów.

[ana]

Dobre wieści. Oby tak dalej.

[ana]

Co u Was słychać?

[Khan]

Wczoraj zaczęliśmy 3 tydzień leków doustnych, zrobiliśmy pełną kurację Imaverolem. Palec zagojony (a był czarny), plecy wyglądają tak:

https://zapodaj.net/19963681a5122.jpg.html

[tabo10]

nie widać zdjęcia pleców

[Khan]

@tabo10 A teraz?

[tabo10]

Teraz widać. Są jeszcze takie jakby łuski w zmienionych miejscach ,zwłaszcza bliżej karku niż pupy. Na wątrobę coś oslonowo dawaj kotu jak znów bierze pezeciwgrzybicze doustnie.

[Khan]

Hej. Skończyliśmy trzeci i ostatni tydzień z Intrafungolem. Plecy ciągle wyglądają jak na ostatnim przesłanym przeze mnie zdjęciu. Dzisiaj jedziemy z kotami do kastracji, zobaczymy co powie nasza pani vet.

[Khan]

Ok. Garść newsów. Nasza vet nie stwierdziła obecności grzyba. Te czarne kropki wyglądają jej na zakażenie bakteryjne. Zaleciła podanie antybiotyków, które będą działać przez dwa tygodnie i sprawdzanie skóry codziennie przy pomocy lampy UV co by mieć pewność, że grzyb nie wraca. Ech