Ponad tydzień temu znalazłam na fb takie ogłoszenie:
30.12.2019
Gremlinek cudowny kot w typie persa czeka na dom.
Początkowa niechęć do psów i kotów była spowodowana brakiem kastracji. Obecnie mieszkać z innym kotem, spokojnym psem.
Uwielbia mizianie, spanie na łóżku
Cudowny pieszczoch
*************************************************
Gremlinek to około 10-letni kot w typie persa.
Kilka miesięcy błąkał się samotnie po wsi.
Odłowiony zabezpieczony u nas.
Jest odseparowany od innych zwierząt.
Stan wizualny fatalny:
- ropień na policzku
- oczy pełne ropy
- katar
- smród z futra
- futro pełne dredów
- zapchlony
- zarobaczony
- niekastrowany
- w pyszczku też bałagan
Gremlinek został wykastrowany,, dostał Convenię - antybiotyk p przedłużonym działaniu.
Wykonaliśmy testy FIV/ FeLV - UJEMNE
Gremlinek to przytulas, lubi sobie pogadac.
Uwielbia człowieka.
Niestety bywa charakterny w stosunku do kotów i psów.
Dlatego wskazany dom dla jedynaka.
Płeć: kocur
Rok urodzenia: 2009
Chip: TAK
Testy FIV(elisa) /FeLV(PCR-y): UJEMNE
Znaki szczególne:BRAK
Kastracja: TAK
Szczepienie: TAK
Odrobaczanie: TAK
Stosunek do innych kotów: POZYTYWNY
Stosunek do psów:POZYTYWNY
Posiada książeczkę zdrowia
Umie korzystać z kuwety.
Umie korzystać z drapaka.
W sprawie adopcji kontakt :
Marta- 730780799
Kot przebywa w Bełchatowie.
Ewentualny transport jest kwestią do dogadania.
Warunkiem adopcji jest pozytywne przejście rozmowy oraz wypełnienie ankiety przed adopcyjnej.
Przy adopcji zostanie podpisana umowa adopcyjna.
Wymagane jest od przyszłego opiekuna :
- posiadanie transportera do przewozu kota;
- zabezpieczenie i osiatkowanie okien, balkonu
- zabezpieczenia na okna uchylne.
Kot zostanie oddany do adopcji do domu niewychodzącego.
Zastrzegam sobie prawo wyboru.i kilka zdjęć kociastego..
Zadzwoniłam..
Pogadałyśmy, opowiedziałam trochę o sobie, pokazałam fotki Suffki, Nikusia, Dyszki i Juniorka z czasów jak do mnie trafili i po kilku miesiącach mieszkania u mnie..
opowiedziałam, co mogę zaoferować kotu..
Pani powiedziała, że się zastanowi.. i zapadła cisza..
A w połowie tygodnia dostałam wiadomość - to co? widzimy się w niedzielę?
No i wczoraj Gremlin przyjechał do mnie.. i został..
Poznajcie mojego nowego lokatora..
to jeszcze w fundacyjnym domu tymczasowym
a to już u mnie
i z Czarkiem