(6) 2020 Mamo... kociokwik.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 09, 2020 10:25 Re: (6) 2020

Cztery fotki. Koty dostały w prezencie fontannę. Ale świeże zdjęcia, z tego roku, nie są jeszcze zgrane, mam kilka sprzed świat...

ObrazekObrazek

Śpiąca Notunia

ObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw sty 09, 2020 11:07 Re: (6) 2020

Milenka :love: :love: :love:

Anna2016

 
Posty: 10403
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Czw sty 09, 2020 11:08 Re: (6) 2020

Marzenia11 pisze:Cztery fotki. Koty dostały w prezencie fontannę. Ale świeże zdjęcia, z tego roku, nie są jeszcze zgrane, mam kilka sprzed świat...

ObrazekObrazek

Śpiąca Notunia

ObrazekObrazek

Wszystkie cudne! :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 09, 2020 16:24 Re: (6) 2020

No właśnie.... Anna2016 nie powiedziałam Noci co napisałaś... :wink:

Dzisiaj na śniadanie dziewczyny dostały mięso z suplementami. Bardzo ostrożnie je jadły, ale zjadły. Notka całą swoją porcję, MIlenka z Nutką trochę porcji. One jedzą inaczej, po trochu i częściej, dojadają w ciągu dnia/nocy. Notka też dojada,m ale zjada na posiłek cała swoją niemałą porcję.
ja znowu gorzej, zbliża sie ta cholerna noc z soboty na niedzielę, ta sprzed roku...
No nic, troszkę niepokoi mnie - ale może4 nie powinno? - ze Notusia nie jest chętna do biegania i ganiania jak przed świętami. Siostra mi tłumaczy, ze jednak sie coś z tą łapą stało więc musi mieć czas na dojście do siebie. Oby tak było. Nie wiem czy nie powinnam jednak z nią p≥≤ójkść na rtg, czy nie będę sobie w przyszłości pluła w brodę, że nie poszłam. kasy kompletnie nie mam, jakieś 100zł do końca miesiąca, chyba ze coś po drodze wpadnie, ale na ten moment nie wiem nic..
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt sty 10, 2020 10:48 Re: (6) 2020

Notka znowu smutna, tylko siedzi, a za zabawką pokręci jedynie łebkiem. I łapka znowu leci na bok czasami, może to kwestia deszczowej pogody? Tak się martwię, czy nie boli ją dodatkowo brzuszek, ale chyba wtedy by nie jadła? Apetyt ma i udowadnia mi go upominaniem się o jedzenie, bo skoro nie ma chrup to...

Reaktywuję bazarek z super książkami podarowanymi przez Chikita - moze komuś coś wpadnie w oko?

viewtopic.php?f=20&t=195622
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt sty 10, 2020 14:36 Re: (6) 2020

Nasza forumowa kwiryna, poszukiwaczka dzielna Bobiego, prosi o głosowanie na jokot z ktorym współpracuje. Pomózmy jej napełnic kocie miseczki karmą

viewtopic.php?f=8&t=196876&p=12283432#p12283432
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt sty 10, 2020 21:26 Re: (6) 2020

Fajnie, ze przestawilas dziewczyny na surowe z suplementami:-)
U nas najchetniej jedza kurczaka, takze zajaca i czasami indyka. W tych miesach jest taki sklad:
31% Chicken Quarter, Bone-In [skin-on] (70/30/0)
➡️ 48% Boneless Chicken Breast [skinless] (100/0/0)
➡️ 1% Chicken Neck [skin-on] (61/39/0)
➡️ 5% Chicken Heart (100/0/0)
➡️ 5% Chicken Gizzard (100/0/0)
➡️ 10% Chicken Liver (0/0/100)

I im to bardzo smakuje z suplementem. Pisze to, bo jakbys dodala podroby to one sa tanie i zdrowe i masz wiecej jedzonka.
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4221
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Sob sty 11, 2020 13:28 Re: (6) 2020

pibon pisze:U nas najchetniej jedza kurczaka, takze zajaca i czasami indyka.
W tych miesach jest taki sklad:
31% Chicken Quarter, Bone-In [skin-on] (70/30/0)
➡️ 48% Boneless Chicken Breast [skinless] (100/0/0)
➡️ 1% Chicken Neck [skin-on] (61/39/0)
➡️ 5% Chicken Heart (100/0/0)
➡️ 5% Chicken Gizzard (100/0/0)
➡️ 10% Chicken Liver (0/0/100)

I im to bardzo smakuje z suplementem. Pisze to, bo jakbys dodala podroby to one sa tanie i zdrowe i masz wiecej jedzonka.

a możesz mi to przetłumaczyć i bardziej prosto wyjasnić? bo na pewno cenne informacje tylko że ja niewiele z tego rozumiem np o co chodzi z ilością mięsa w mięsie..


Dzisiaj widziałam nad ranem jak Notka spadła z parapetu prosto na cztery łapy na podłogę. Na szczęściw drapak odsunęłam, aby łatwiej mogła wskoczyć na parapet, więc - nie wiem w sumie czy to dobrze czy źłe - spadając nie uderzyła o nic. Obserwuję ją, nie ma żadnych innych czy bardziej nasilonych objawów niż miała, ale być mozę to samo sie zdarzyło podczas świąt, a że drapak był bliżej to mogła np trącić łapami czy jakoś inaczej się uderzyć.
Teraz postawiłam tam kosz wiklinowy na pranie - wygląda to tak sobie, ale to działanie doraźne.
Kalendarze kupiła SabaS, może się skusicie na książkę? Jakc eny za wysokie to proszę o info, obniże..
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob sty 11, 2020 22:13 Re: (6) 2020

Dobrze, ze zastawilas potencjalnie niebezpieczne miejsce. Czesto widze u nas, ze i mlode kotki sie potykaja, zle wymierza odleglosc do skoku, slowem zdaza sie to nawet i tym bardzo sprawnym.
Juz spiesze z wyjasnieniami. Powyzje chodzi o sklad, ile jakiej czesci kurczaka jest w zmielonym miesie. To akurat jest sklad gotowego miesa do karmienia, do ktorego sie dodaje tylko suplement z witaminami (bez wapnia, bo sa tam juz zmielone kosci). Daje to jako przyklad do zrobienia wlasnego mielonego miesa w domu. Nie wiem, jak Ty to robisz, czy mielisz, czy mielisz z koscmi, czy tylko na razie filety stosujesz? Jesli filety to pewno masz kupiony suplement z wapniem (np ze skorupek jajek), zeby zastapic brak kosci. (Jednak na dluzsza mete nie powinno sie karmic surowym bez kosci, w pewnym momencie trzeba dodac tez zmielone kosci. Chyba, ze surowe bedzie u Was tylko dodatkiem w diecie). Albo moze nie mielisz filetow tylko kroisz - jeszcze lepiej, bo wtedy zabki sie ladnie czyszcza. U mnie krojone nie przejdzie, musi byc zmielone.
Wiec ten sklad jest taki - liczby w nawiasach oznaczaja procentowa zawartosc miesa/kosci/organow - to jest akurat podane, ale na razie sie tym nie musisz sugerowac, bo pewno nie mielisz wlasnego miesa z koscmi - a te rozliczenia maja na celu to, zeby kosci nei bylo za duzo w mieszance koncowej
➡️31% cwiartka kurczaka ze skora (cwiartka to podudzie, udko i czesc plecow) - (70/30/0) - czyli cwiartka to 70% miesa, 30% kosci i 0% organow
➡️ 48% piers z kurczaka (100/0/0) - 100 % miesa
➡️ 1% szyja kurczaka ze skora (61/39/0) - 61% miesa, 39% kosci, 0% organow
➡️ 5% serca kurze (100/0/0) - 100% miesa
➡️ 5% zoladki kurze (100/0/0) - 100% miesa
➡️ 10% watrobka (0/0/100) - 100% organow

Takze tymi koscmi i tymi 3 liczbami na razie sie nie przejmuj, mozesz tylko skopiowac na swoje potrzeby ilosc organow (czyli maks 10% watrobki) i serduszek i zoladkow (po 5% kazdego).

Wczesniej kupowalam czesci kurczaka (najczesciej udka), serca i watrabke, odkazalam je (w wodzie z kilkoma kroplami ekstraktu z pestek grejpfruta). Na poczatku jak jeszcze nie chcialy jesc calkiem surowego opiekalam wszystko w 175 Celsjusza przez 20 -25 minut, tak zeby w srodku bylo jeszcze surowe, i to potem rabalam na kawalki i mielilam. Potem suplemencik i gotowe jedzonko (to robilam wg przepisu, nie na oko). Ale przy ilosci kotow bylo to strasznie duzo roboty i tez duzo kosztowalo kupowanie miesa w markecie. TEraz na szczescie kupuje w dobrej cenie juz te gotowe mieszanki.
Jakby cos bylo niejasne, to z jeszcze doprecyzuje.
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4221
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Nie sty 12, 2020 1:22 Re: (6) 2020

godz 1:20... Mamo, Mamuniu, przepraszam, bardzo Cie przepraszam...
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie sty 12, 2020 8:22 Re: (6) 2020

Marzenko :placz:

aga66

 
Posty: 6095
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Nie sty 12, 2020 13:30 Re: (6) 2020

:201428
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 13, 2020 11:23 Re: (6) 2020

Jakoś jest. Problem ze spaniem okropny. Silne tłumione emocje sprawiają, ze oczy mam szeroko otwarte i zero snu, zasypiam ok 5, dzisiaj po 6. Potem budzę się nieprzytomna po 4 godzinach. Leki sprawiaja, zę jestem taka otumaniona i mam ciężką głowę, ale nie śpię.
Jakoś dajemy radę. Najważniejsze ze jesteśmy razem, rozmawiamy ze sobą przez telefon choć mimo tego brakuje fizycznej obecności osoby która doda otuchy i wsparcia. Ale trudno, jest jak jest. Staram się odgonić myśli i wspomnienia bieżacymi tematami. Albo zagłuszam oglądaniem tv. Zresztą nic nowego, tak robię od roku.

Dobrego tygodnia wszystkim !!!
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon sty 13, 2020 21:59 Re: (6) 2020

Marzenia11 pisze:Nasza forumowa kwiryna, poszukiwaczka dzielna Bobiego, prosi o głosowanie na jokot z ktorym współpracuje. Pomózmy jej napełnic kocie miseczki karmą

viewtopic.php?f=8&t=196876&p=12283432#p12283432


bardzo dziękuję Kochana :1luvu:
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Wto sty 14, 2020 11:27 Re: (6) 2020

pibon, dzięki za wyjasnienie. Moje chętniej jedzą mięsko pokrojone, ze względu na brak zębów u Milenki jej kroje drobno. Mielone też kupuję, takie gotowe dla ludzi (no ale wiadomo, bez soli), ze względu na inny rodzaj mięsa, ale mniej chętnie jedzą. Dodaję gotowy suplement Felini zawierający wszystko. Na szczęście jedzą. Nawet jeśli mniej chętnie i wolniej, nie rzucają się z głodu, to jak wracam po całym dniu do domu miseczki sa puste. Suche dostaje jedynie Milenka, pól małej miarki starcza jej na dwa dni, a nawet dłużej.
Nie zawsze jest mięsko, po prostu nie mam, albo nei mam kiedy kupić, wtedy są saszetki. Ale generalnie Notka się o wiele mniej drapie na mięsie i ma ładniejsze, mięciutkie futerko. Coś się niedobrego dzieje między kotami - ona jest w konflikcie z Mileną. Ewidentnie są napięcia i bójki między nimi. Feliway się skończył, ale chciałabym wiedzieć o co chodzi aby wyeliminowac przyczynę. To się stało w święta, kiedy mnie nie było.
Noteczka znowu nie przychodzi do mnie spać. Lubi spać na posłanku w pobliżu fontanny. Czy to możliwe, aby dźwięk fontanny polubiła? Ktoś ma takie obserwacje?
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Mojo97, polalala i 203 gości