Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
fili pisze:Zabieg dopiero 9, w czwartek, odliczam dni, bo wyspać się przy tym wyjcu i kopaczu kuwetowym nie można:(
Pibon, mam nadzieję, że po kasracji przestanie znaczyć, podobnie jak Twój kocur. W jakim on był wieku?
W obsikane rogi pokoju wstawiłam po dodatkowej kuwecie, do jednej nasikał, do drugiej nie, ale i koło niej też nie.
Ponieważ wczoraj zrobił 2 ładne kupy, dziś na śniadanie domieszalam mu do animondy trochę feringi. Zjadł do czysta, po czym oznaczyl miskę Feringa była z dodatkiem kocimiętki i widocznie to go tak nakręciło.
pibon pisze:Mysle, ze te kotki wolnozyjace moga czesto albo zawsze nawet nie miec dobrze wyklsztalconego ukladu odpornosciowego bo zeby miec musialyby byc co najmniej 5 tyg karmione przez kotke, a kto wie jak to tam jest, skad ta kotka ma miec pokarm dla najczesciej 5 kociakow.
Teraz mysle, ze trzeba bylo go nie szczepic 3 razy ( tak nam wmowili weci, wrecz tu jest takie durne prawo zeby szczepic nawet na wscieklizne co roku!!! ) tylko raz by wystarczylo plus trzeba bylo wzmacniac jego odpornosc np kolostrum, laktoferyna. Teraz mam taka 1 dziczke to jej daje kolostrum i suplementy bo boje sie strasznie chorob autoimmunologicznych.
maczkowa pisze:Hanulka, pibon pisała o kolostrum- ja od miesiąca daję capra colostrum Hepatiki, to kozie kolostrum w kapsułkach, wysypuję z nich proszek i posypuję na karmę- wszystkie moje koty to uwielbiają, wciągają nosem, pierwsza rzecz, którą mogę podawać bez problemu także tym dzikunkom, bo nie tylko to jedzą, ale każda karmę posypaną tym proszkiem
Użytkownicy przeglądający ten dział: ArnoldHat i 571 gości