Patmol

[Patmol]

w sobotę znowu kupiłam kaczkę -bo była po 6 zł/ za kg czyli cała kaczka prawie 3 kg -kosztowała 18 zł
po prostu żywimy sie kaczkami teraz


w niedziele byliśmy w Górach Sokolich - a tam śnieg

widok na Karkonosze


nie było duzo sniegu , ale jednak był




i moja kaja - juz była zmęczona


i odpoczynek na trasie

[Alienor]

Cudne te zdjecia z gor. A snieg juz u nas tez jest

[Feebee]

Góry. Ile ja bym dała żeby dzisiaj pójść tam na spacer...

(...)

mnie najbardziej interesują garnki,w których można gotować długo na małym ogniu
dlatego mnie pociąga emaliowane żeliwo
do takich potraw jednogarnkowych

ale żeliwo nie lubi jajecznicy,czy omletów czy naleśników
a ja lubię

A może wolnowar? Tylko to dodatkowy garnek w domu. Elektryczny, mało prądu zużywa, idealny do potraw jednogarnkowych. Kiedyś na miau była rozmowa o wolnowarach, osoby które mają bardzo zachwalały i mnie zachęciły. Często gotuję potrawy jednogarnkowe, gotuję więcej i mrożę w porcjach, więc dla mnie duży wolnowar okazał się idealnym wyjściem, ale są różnej wielkości, w różnych cenach w zależności od firmy i technologii.

[Patmol]

Dziękuje -poszukam jakiegoś i poczytam.

Kupiłam sobie garnek żeliwny ( i wok żeliwny) - bo i tak brakowało mi garnków; a miałam ochotę wypróbować cos nowego. Fajne (garnek), bo można najpierw poddusić , a potem gotować na małym ogniu, albo do piekarnika włożyć.
O woku na razie czytam -jak go używać.

I jeszcze sobie zamówiłam garnek do frytek, bo nie mam żadnego garnka w domu odpowiedniego do frytek - mam emaliowane i żeliwne; a Młody mnie ciągle męczy o te frytki. Patrzyłam w markecie - ale tam garnki maja bardzo cienkie dno - a do frytek musi być grube.

I wczoraj gotowałam jednocześnie, w rożnych garnkach, biały i czarny ryż, żupę, makaron, kawę zbożową, i fasolę, A w piekarniku mięso z warzywami się piekło.
Gotowanie nie jest takie złe.
I do pracy dzisiaj mam mięso i czarny ryz, Uwielbiam czarny ryz.

[Patmol]

Góry. Ile ja bym dała żeby dzisiaj pójść tam na spacer...

a w czym problem ?

Sokole to sa takie delikatne góry- od nas godzina jazdy samochodem

[ana]

O matko, jakie zachwycające pocztówki.....

[Patmol]

dzisiaj kaja mnie obudziła o 4 rano bo musiała wyjśc
a jak przepraszała -głupio jej było
zwlokłam się i poszłam
wróciłam o 4 20; a że wstaję o 4 30 no to niezbyt się wyspałam

[Alienor]

Hesiek musiał wyjść po 1szej w nocy na krótki sik. Na szczęście mam kilka dni urlopu...

[Patmol]

czekałam z nadzieją na jakieś rewelacje świąteczne w zooplusie, ale nic ciekawego nie ma
a ja potrzebuje kupić żwir przed świętami
wiec znowu będe kombinować co dokupić do 3 worków żwiru żeby było 100 zł/ bezpłatna dostawa, anie przekroczyć wagi
4 worki żwiru już przekraczają wagę

popatrzyłam po tych świątecznych niespodziankach zooplusa ale same śmieci / dla kotów whiskas
jakaś dziwna karma dla psa https://www.zooplus.pl/info/offer/xmas - 5 zł za w kg, jak się kupi od razu 6 kg
sprawdziłam skład, bo na stronie zooplusa nie ma, i jak zwykle porażka https://www.bitiba.pl/shop/karma_dla_ps ... 448/530344

Briantos Adult Maxi
Sucha karma dla dorosłych psów dużych ras, bardzo duże krokiety,
Skład:
Mieszanka drobiu (m.in. z kurczaka 17,5 %), ryż (20 %), jęczmień, kukurydza, tłuszcz drobiowy, pulpa buraczana, mączka mięsna, hydrolizat białka, proso, groch (suszony), suche drożdże piwne, olej z ryby, chlorek sodu, mączka z małży (nowozenlandzkich), chlorek potasu.
Białka/tłuszcz: 22,0 % / 12,0 %

a ja w sobotę pracowałam, i poszłam dopiero po pracy do Tesco - po mięso, i kupiłam 3 kurczaki/ bez wetrzności , każdy po ok 1,5-2 kg,
cena 3, 99 za 1 kg

nie lubię kroić kurczaków i kaczek; no ale -cena czyni cuda mam dobry nóz, to i kroję grzecznie
kurczaki jest dużo łatwiej pokroić, niz kaczki - i są takie juz ponacinane troszkę- a to bardzo ułatwia

mięso dobre - bo zjedliśmy, my ludzie, piersi jednego kurczaka - smażone w panierce -dobre były

pogadałam ze sprzedawczynią - ludzie się rzucili przede wszystkim na schab, bo tez był i podobno w dobrej cenie - mówiła, że rano się prawie o ten schab pobili , i niezła zadyma była -wszyscy schab kupowali, to kurczaki przecenili

a z miłych rzeczy - dostałam starego używanego ipoda nano , po kimś kto go nie chce - a ja potrzebowałam czegoś do słuchania w terenie/ jak chodze do pracy
chciałam sobie książki wgrać
takie coś co dostałam rok temu zapełniłam muzyką, i mi sie książki już nie mieszczą - no i takie sobie to jest ; małe ale i mało funkcjonalne;

i dostałam ipoda, ale śmiesznie - bo cały jest już też zapchany muzyką - nawet fajną, taką pozytywną, wiec najpierw chyba odsłucham, a potem będę wgrywać swoje książki
dużo jest lepszy w obsłudze niz to co miałam, nie ma porównania
no i czytam instrukcje, z neta, bo podobno jakoś specjalnie sie na niego wgrywa/ przez jakiś specjalny program będę się najwyżej syna prosić, żeby mi pomógł

[maczkowa]

Pat, tak z ciekawości, jaki żwirek kupujesz? Te, które ja kupuję, to dwa już prawie 30 kg ważą

[Patmol]

benka niebieskiego, najdrobniejszego tego https://www.zooplus.pl/shop/koty/zwirek ... act/335113 1 sztukę 10 litrow
benka żółtego (2 sztuki) https://www.zooplus.pl/shop/koty/zwirek ... ral/335007 10 litrów

no i klapa, bo nie mam co kupić do darmowej dostawy

wychodzi mi tak

Artykuł
Cena z VAT
Ilość
Suma z VAT
Benek Super Compact żwirek dla kota Benek Super Compact żwirek dla kota

- 10 l (ok. 8,8 kg)
Produkt dostępny
22,80 zł
22,80 zł
Benek Super naturalny żwirek dla kota Benek Super naturalny żwirek dla kota

- 10 l (ok. 8,3 kg)
Produkt dostępny
19,80 zł
39,60 zł

razem
Suma 62,40 zł

no i nijak nie mam nic do kupienia lekkiego
a więcej żwiru nie mogę , bo za ciężki

karma mi niepotrzebna, jakby była jakaś mała w dobrej cenie - to ewentualnie
ale awaryjny zapas juz mam w domu

smaki dla psa tez jeszcze mam -ostatnio ciemno, to w terenie rzadko ćwiczę z psami
a w domu -daje normalne jedzenie w nagrodzę / smaki biore w teren - bo łatwiej wziąć

tego oleju dla psa. w plastiku - się jakoś obawiam ; muszę poszukać jakiegoś dla ludzi - i taki kupić
zabawek nie potrzebuję - bo mam
smycze itd -kupuje manmata

wychodzą mi 3 takie żwirki po 10 litrów w miesiacu/ albo mniej -tak do 3 worków miesięcznie

z kupnych przysmaków mój pies lubi (w sensie -zje) tylko te https://www.zooplus.pl/shop/psy/gryzaki ... cko/388616
RINTI Chicko, kaczka
Skład:
Kaczka: 95% mięsa kaczki, produkty pochodzenia roślinnego, minerały

innych nie zje po prostu - polecenie wykona, obwącha, ogonem pomerda, ale do psyka innego smaka nie weźmie

albo ten z kaczki / albo jakies normalne rzeczy do jedzenia -np gotowane mięsko
czasem jej daję te smaki, szczególnie wiosną/latem jak dużo spacerujemy i dużo ćwiczymy, ale cenowo to gotowane miesko, nawet z kaczki, taniej wychodzi i pewniej
bo te smaki kosztują prawie 7 zł za 100 gram , czyli prawie 70 zł za 1 kg - a nawet jeśli to jest rzeczywiscie mięso z kaczki - to nie wiadomo jakiej jakości, i na pewno nie jest to mięso jakości dla ludzi
a cena -taka kosmiczna raczej; jesli ja całą kaczkę kupuję po ok 10 -11 zł za 1 kg; a czasem taniej

[Patmol]

a teraz mam temat ziemia do kaktusów bo chciałam przesadzić dwa kalanchoe od stomachari
bardzo urosły
jedno kwitnie jakby - ma pączki - a oba bardzo, bardzo urosły i powinnam je przesadzić, bo wsadziłam dostane sadzonki tak prowizorycznie, żeby poobserwowac

macie jakieś doświadczenia?

https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... &start=364

Ja też się przekonuję do ziemi uniwersalnej. Porównałem podłoże do kaktusów i uniwersalne pochodzące od jednego producenta. Skład ten sam: torf wysoki i niski + nawóz. Różnice między nimi są trzy: oczywiście nazwa, cena (uniwersalne ok. połowę tańsze) i dodatki - w podłożu do kaktusów jest trochę jakiegoś rzecznego żwirku, który i tak odsiewałem, bo miał za dużą frakcję. Innych różnic nie stwierdziłem.
Mam znajomego, dla którego podłoże to zagadnienie numer jeden w uprawie kaktusów, stara się je dobierać tak, aby jak najlepiej odpowiadało substratom poszczególnych rodzajów i gatunków w środowisku naturalnym. Czego on tam nie używa - żwirków z potoków górskich, żwirków z terenów leśno-górskich, żwirków kwarcowych, łupków ilastych, skałek wapiennych, węgla drzewnego a nawet mchów. Czego nie znajdzie w okolicy - kupuje. Dziś np. rozmawiałem z nim o lawach wulkanicznych, mówił mi o różnicach między lawą europejską (np. z terenu Niemiec) a lawą z jakichś tropikalnych i egzotycznych wysp, których nazw już nie pamiętam. Rzecz w tym, że ani w Niemczech, ani na wspomnianych wyspach kaktusy nie występują . Coś jednak na rzeczy jest, bo sukcesy uprawowe ma (większość jego kolekcji to rośliny z wysiewów własnych), ale gdym jego rady "substratowe" stosował u siebie, to większych różnic nie zauważyłem, tyle że ja jeszcze zielony jestem, może nie potrafię ich dostrzec. Moim zdaniem podłoże to rzecz drugorzędna, ważniejsze są nasłonecznienie i podlewanie. Przy czym drugorzędna nie znaczy nieistotna, do pewnych rodzajów czy gatunków nie daję ziemi kwaśnej, dodaję więcej lub mniej piasku, dorzucam trochę wapienia, łupku czy gliny.
Mam też pytanie dotyczące tej ostatniej - zaleca się ją m.in. do ariokarpusów, strombokaktusa, ferokaktusów. Czy Waszym zdaniem niewielki jej dodatek do podłoża przeznaczonego dla kwasolubów nie zaszkodzi im? Bo odczyn co prawda nie ten, za to żarełka sporo.

[Gretta]

Nie przesadzałabym w czasie kwitnienia.
Ale może to przesąd, przekazywany z babki-prababki?

[Patmol]

tylko jedno kwitnie; a mam 4 sztuki
i jeszcze sansewerie chciałam przesadzić - tez mam 3 sztuki

zanim zamówię ziemię, albo zrobię ziemię, albo wykopię to będzie styczeń/luty

[Patmol]

najbardziej to mnie pociąga żeby sobie nakopać ziemi bukowej i cos tam dodać
i tadam
i tanio i ekologicznie

taki przepis
zebrać sobie podłoże z lasu bukowego, zdezynfekować je, dodać kruszywa i w to posadzić rośliny.