(5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 03, 2019 5:15 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

Miau Milenko! Zunia

Anna2016

 
Posty: 10403
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Wto gru 03, 2019 7:48 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

jak się dziś miewacie Dziewczyny? Spokojnego dzionka zyczę :D :201461

SabaS

 
Posty: 4507
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Wto gru 03, 2019 8:24 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

Zaglądam i ja. Kciuki by dzionek był spokojny :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto gru 03, 2019 15:42 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

Dziękuję.
Milenka chyba dobrze. Choć wczoraj mnie zaniepokoilo, że ciągle spała, mało zjadła mięska, nie chciała się w ogóle bawić, była taka przymulona. Wyszła na korytarz, ale zasnęła na wycieraczce. Dzisiaj był ostatni zastrzyk, wyraźnie boi się mojej ręki, ale też jest spragniona głaskania. Je chrupki.
Natomiast ja się czuję kiepsko mocno, przypomina mi się ciągle reanimacja Mamy..
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto gru 03, 2019 16:44 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

Kciuki za was obie! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 04, 2019 8:33 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

Dobrego dnia :201461

Anna2016

 
Posty: 10403
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Śro gru 04, 2019 10:46 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

:ok: :ok: :ok:
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Czw gru 05, 2019 9:41 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

Życzę spokojnego czwartku :)

milu

 
Posty: 3871
Od: Nie lis 30, 2008 10:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 05, 2019 12:01 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

:201461 :201461 :201461
Kicia ? - 09'96 ['] Czarnulka 1.06.97 - 24.12.08 ['] Myszka 26.05.96 - 4.06.11 ['] Mrówcia 05/06'13-13.03.16 ['] Szarusia Agatka ? - 7.02.2018 ['] Kicia Liza 04/05'2000 - 29.05.2018 ['] Pusia '06/'07? -11.10.22 [']
Taki mały kot; taki wielki brak......

włóczka

 
Posty: 1376
Od: Sob kwi 25, 2009 16:43
Lokalizacja: miasto prządek / miasto zalewajki ;-)

Post » Czw gru 05, 2019 16:40 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

Milenka je tylko chrupki, mięsa już w ogole nie chce jeść, a z mokrej kary jedynie galaretkę z felixa. Wczoraj sie w ogóle nie chciala bawić, tylko śpi. Wczraj też motka mało się bawiła mimo ze miała ochotę, ale na ulubioną wędkę czy piórka reagowała jedynie przybraniem pozycji do skokui obserwacją. Notka ma cały pyszczek i brzeg uszka w strupach. Nie mam pojęcia co ją uczuliło, nic nie dawałam nowego..
Ja się źle czuję. Coraz gorzej. Nie mogę odpędzić traumatycznych wspomnień, źle znoszę jadące na sygnale karetki, wszystko mi się przypomina. Uznalam, że skoro nie mogę się z tego wyzwolić moze to trzeba zaakceptować i tak jak samo przyszło to i samo sobie pójdzie. Ale tak to nie działa. Czuję się kiepsko, dokłada się sprawa z hydraulikiem, która pomału w moim odczuciu zaczyna mnie przerastać i zaczyna być nie do załatwienia..
Trzeba przeczekać.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw gru 05, 2019 23:13 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

Marzenia, jeszcze będzie normalnie. Nie dziś i może nie jutro, ale przecież będzie.
Może Milenkę bolą jeszcze dziąsła? W sumie jest jeszcze świeżo po zabiegu.
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Czw gru 05, 2019 23:32 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

A co z hydraulikiem?
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Pt gru 06, 2019 0:17 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

majencja pisze:A co z hydraulikiem?

Umowilam. Prywatnie. Za wszystko bede placic bo rury w scianie, wymieniane przez spoldzielnie wbrew mojej woli sa pod moja odpowiedzialnoscia. Moze jutro opisze, ale generalnie fachowiec ze spoldzielni za przyczyne zalania uznal to,ze ja sie kapię. Potem ze powinnam siadac na srpodku wanny a prysznic kierowac na nogi. Itp itd. Na szczescie umowilam na sobote. Bo jyz mi tak wszystko opadlo ze stracilam sily do takich absurdalnych dyskusji i zadan.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt gru 06, 2019 2:51 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

Wydawało mi się, że jak rura w ścianie, to odpowiada administracja.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 06, 2019 13:51 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

Rury w scianie to problem spoldzielni ( piony) ,nie rozumiem wymiany wbrew woli
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: skaz i 227 gości