Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Blue pisze:Zobaczysz jutro czy jest lepiej - jeśli tak to spokojnie, ale jeśli nadal będzie mocno chrypiała i odmawiała jedzenia to musisz podjechać, chyba że leki które dostała są długodziałające. To już musisz się dowiedzieć.
Tu działanie sterydu jest najważniejsze - żeby obrzęk zmniejszać.
Dolegliwości same z siebie mogą się jeszcze kilka dni utrzymywać acz nie powinny w żadnym razie nasilać. Nie podawaj nic suchego, muszą to być papki i mocno mokre rzeczy.
Minie.
Ludzie też często mają podrażnienie gardła po intubacji.
Szkoda że weci nie mówią że można się tego spodziewać - bo potem tylko nerwy niepotrzebne.
Narkoza wziewna ma swoje zalety i wady.
To jest jedna z nielicznych wad.
Blue pisze:Rurka idzie przez przełyk do tchawicy
Owszem, może się zdarzyć i poważniejsze uszkodzenie niż podrażnienie, ale w ogromnej większości przypadków to tylko otarcie a że miejsce bardzo wrażliwe - to kot to okazuje, a podrażniona śluzówka produkuje ochronnie dużo śluzu, co jeszcze objawy zwiększa. Twoja kotka czuje się jak Ty przy ostrym zapaleniu gardła.
Pomaga wilgotne i chłodne powietrze (wietrz kilka razy dziennie, nie grzej za bardzo) oraz ograniczenie wysiłku. Trzeba uważać z wszelkimi ostrymi zapachami (kosmetyki, kuchnia) i odświeżaczami.
Dobrze że kotka sobie poleguje. Może czuć się gorzej niż wczoraj bo pewnie przestało działać znieczulenie po operacji.
Jeśli jej wyraźnie gra w okolicy przełyku, ma problemy z jedzeniem - to nie doszukiwałabym się zapalenia czy obrzęku płuc, jeśli rtg z dziś było czyste przy istnieniu już objawów.
To najprawdopodobniej bolesne otarcie.
Boli i powoduje dyskomfort - ale przy osłonie sterydem i branym antybiotyku jest w sumie nie groźne zazwyczaj.
Pomóc może podawanie przed jedzeniem odrobiny wywaru z siemienia lnianego.
ametyst55 pisze:Będzie dobrzedaj odpocząć trochę swojej wyobraźni
kotka jest zdiagnozowana i zaopatrzona, zrobiłaś co do Ciebie należało. Teraz trzeba po prostu czasu aby koteczka doszła do formy.
ametyst55 pisze:To potrzymam za dalsze zdrowienie kici![]()
![]()
![]()
mziel52 pisze:A sama nie możesz zrobić zastrzyku, gdyby był potrzebny, wziętego od weta?
Stomachari pisze:Miałam na tymczasie kotkę, która przy narkozie tradycyjnej dostała obrzęku płuc. Żeby udało się ją uratować, trzeba było przeprowadzić intubację.
Czyli taki pakiet „dwa w jednym”.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 46 gości