» Śro lis 06, 2019 21:09
Re: zaginął kot 13tego października Józefów koło Otwocka
Dzis o 14:00 dzwoniłe do mnie gimnazjalista, ze widział kotka przechodzacego przez ogrodzenie - moj kolega byl tam 5 minut poźniej, rozmawiał chłopakiem, ale Agenta w krzaczorach nigdzie nie znalazl - było to 100m od naszego domu.
25 minut poźniej dzwonią następni gimnazjaliści, że widzą szukanego kotka na przeciwko Urzędu Miasta - znow znajomy pobiegł, ale ani gimnazjalistow, ani Agenta. Urząd Miasta jest ulicę dalej, ale nadal w promieniu 100m od domu.
Zakładając, że był to Agent, to czy on wie gdzie jest jego dom? Czy po prostu zwiedza? Czy jest tak wystraszony i tak zdziczał, że wszystko jest dla niego nowe?
Przestawiismy dziś o 18:00 samochód z kamerką na ogrodzenie które pokonywał o 14:00. Zobaczymy, czy się ponownie pokaże.