Witam.
Jestem zupełnie nowa na forum. W dniu wczorajszym przygarnęłam dwa koty, według właściciela koty miały uwielbiać psy... Niestety okazało się, że jeden z kotów już w transporterze syczał na naszego psa, dlatego zdecydowałam się aby wypuszczać je pomału zaczynając od łazienki. Pierwszy kot (kotka) wyszedł spokojnie rozglądając się po pomieszczeniu, zwiedzając wszystko. Niestety drugi kot jak tylko zobaczył naszego psa rzucił się na niego z pazurami, sycząc, rozciął naszemu psu pysk, polała się krew. Kotka widząc całą akcję uciekła... Jak się okazało podczas wykańczania łazienki w rogu pieca zostawiona była dziura... przez tą dziurę kotka dostała się pod sufit właściwy, siedzi obecnie na suficie podwieszanym i za nic w świecie nie chce wyjść. Do tego nie je, nie pije... błagam ludzie podpowiedzcie co robić? Czym zwabić? Cała sytuacja trwa od wczoraj od godziny 14:00. Martwię się raz, że kotce coś się stało i dlatego nie może się wydostać, a dwa że przez to, że nie je i nie pije to tam zdechnie
POMOCY!