Postaram się coś wrzucić. Najmłodszego ciężko uchwycić, bo się ciągle rusza. No chyba, że śpi
Zamówiłam wyprawkę dla nowego członka rodziny, ale nie obyło się oczywiście bez kilku rzeczy dla Stasia Trafiła do nas m.in. wędka z reniferem, która okazała się być zabawką dla kota, ale również i dla psa
Troszkę nas nie było, ale Stanisław ma się dobrze i są pewne nowinki
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Cześć!! Jestem Stefan nowy kumpel Stanisława
Pańcia wywiozła nas wczoraj do weterynarza Obaj jesteśmy okazami zdrowia Pan i Pani weterynarz powiedzieli, że bardzo grzeczne z nas koty Ale Pańcia szybko nas sprzedała, twierdząc, że jesteśmy diabły wcielone
Stanisław nie musi już jeździć do weta, ale mnie czeka kolejna wizyta za 10 dni, jakieś drugie odrobaczanie czy cuś No i znowu będę musiał siedzieć w tej klatce, którą Pańcia nazywa transporterem. Jeszcze ze Stanisławem było mi raźno, ale sam!!! Nie wiem czy ja to przetrzymię