Franio, Lesio, Płomyczek i Tinos. TDT na cito!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 07, 2019 15:36 Re: Franio, Lesio, Płomyczek i Tinos. Odjajczamy Tinia.

Nawet nie zauważy :)

Ja u tych moich czarnychow w ogole nie widze pozostalosci jajek...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84821
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw lis 07, 2019 20:28 Re: Franio, Lesio, Płomyczek i Tinos. Odjajczamy Tinia.

Będzie dobrze!

Mocne kciuki trzymam :ok: :ok: :ok:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 08, 2019 12:09 Re: Franio, Lesio, Płomyczek i Tinos. Odjajczamy Tinia.

Tinio juz w lecznicy, rano sam się spakował do transporterka, a w gabinecie oczywiscie zwiedził WSZYSTKO łącznie ze zlewem. Znów cos sobie wpisał w kartę aż dr Domi się roześmiała jak to przeczytała ( nie wiem co to była za wiadomość), ale niestety odmówiła wykonania mu lobotomii przy okazji kastracji ;)

Mam go odebrać po 15.

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pt lis 08, 2019 12:29 Re: Franio, Lesio, Płomyczek i Tinos. Odjajczamy Tinia.

Lobotomii, tez cos. Kciuki!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84821
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pt lis 08, 2019 18:27 Re: Franio, Lesio, Płomyczek i Tinos. Odjajczamy Tinia.

Za kciuki cioteczkom dziękujemy, wszystko poszło gładko, dzieciak juz w domu, szaleje z zabawkami.
On jest nie do zdarcia :)

Pierwsze co zrobił po przyjściu do domu to wgramolił się wujciowi Płomykowi na grzbiet by się pobawić :roll: :roll: :roll:

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pt lis 08, 2019 18:36 Re: Franio, Lesio, Płomyczek i Tinos. Odjajczamy Tinia.

Minęłyśmy się, na 14 zostawiałam Babinę na usunięcie zębów.
Miała tyle połamańców że z całych usunęli tylko 4, resztę czasu wydłubywali korzenie.

Odbieram o 20.30, Tinio już zapomni, że był w lecznicy do tego czasu <3
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8128
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Pt lis 08, 2019 18:41 Re: Franio, Lesio, Płomyczek i Tinos. Odjajczamy Tinia.

Ojej, to miała niezłą jatkę w paszczy kocina :(

Tinek to juz dawno nie pamięta :) i tylko Franio mu czasem przypomina że "ktoś tu był w lecznicy i śmierdzi"

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Sob lis 09, 2019 15:33 Re: Franio, Lesio, Płomyczek i Tinos. Odjajczamy Tinia.

Pięknego gojenia paszczy.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84821
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto gru 17, 2019 12:26 Re: Franio, Lesio, Płomyczek i Tinos. Odjajczamy Tinia.

A dziś mija rok, dokąd zamieszkał z nami Płomyczek :1luvu:

Moje przekochane szczęście, najgrzeczniejszy kot świata o najpiękniejszych oczach, moje słoneczko, Płomyczek promyczek. Zwany początkowo na działce Charczkiem, za co dostawałąm ciągle webralne wciry od smil. ;)
Zaufał mi w sierpniu 2018 na działce, przychodził coraz częściej, aż w grudniu dał się złapać do transporterka. Początkowo miałam go wykastrować i odwieżć na działki. W Koterii dali mu antybiotyk ktory musiał być kontynuowany, wzięłam więc do domu i już wiedziałam że nigdzie nie odwiozę. A on wiedział, że jest w domu.

Uwielbia inne koty, cudownie wujkuje Tinoskowi; lubi ludzi, jest troszkę nieśmiały ale tylko troszkę, kocha chrupki (niestety za bardzo), no i jest kotem specjalnej troski. Po różnych próbach i kombinacjach zdecydowałyśmy z dr zrobićmu rhinoskopię i okazało się że jego charczenie to wynik bardzo silnie zwężonych nozdrzy tylnich. Nauczył się jakoś oddychać mimo to, ale trzeba to mieć na uwadze. Cgrapie, charczy jak jest pełen emocji albo zmęczony, ale tylko mu to dodaje uroku - bo jest niepowtarzalny. Ma w sobie cos takiego specjalnego, że przypomina mi Pędzelka...

Przyjechałem z tego więźnia i muszem siem najeść (17/12/2018)
Obrazek

I wiem, że jestem u siebie... (listopad 2019)
Obrazek

I jeszcze - ostatnie tygodnie na działce - kiedy wreszcie raz odważył się wejsc do domku
Obrazek

Kocham Cię bardzo Płomysiu i życzę ci jak najwięcej wsspólnych rocznic!
Ostatnio edytowano Wto gru 17, 2019 12:35 przez Ais, łącznie edytowano 1 raz

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Wto gru 17, 2019 12:28 Re: Franio, Lesio, Płomyczek i Tinos. Rok z Płomysiem!

Mnóstwo szcześliwych lat razem :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84821
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto gru 17, 2019 12:41 Re: Franio, Lesio, Płomyczek i Tinos. Rok z Płomysiem!

Wygląda na dużego kocurka :)
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3143
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto gru 17, 2019 13:06 Re: Franio, Lesio, Płomyczek i Tinos. Rok z Płomysiem!

fili pisze:Wygląda na dużego kocurka :)


Nie, jest dosc nieduży, z tym że hmmm.... okrąglutki się zrobił w ostatnich miesiacach :)

Tu dla porównania obok Tinka który ma 6 miesięcy

Obrazek


zuza, dziękujemy!

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Wto gru 17, 2019 13:22 Re: Franio, Lesio, Płomyczek i Tinos. Rok z Płomysiem!

Cudowne zdjecie!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84821
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto gru 17, 2019 13:28 Re: Franio, Lesio, Płomyczek i Tinos. Rok z Płomysiem!

:)
Całą serie zrobiłąm, bo akurat wczoraj się slodziaki wszystkie wylegiwały razem

Obrazek

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Wto gru 17, 2019 13:32 Re: Franio, Lesio, Płomyczek i Tinos. Rok z Płomysiem!

Zazdroszcze nieustajaco :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84821
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: grubysnake, kicalka i 139 gości