Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
RedFuchsia pisze:Dziewięć dych za preparat na wszy? Ewidentne leci na kasę... Za pierwsze odwszenie Milusia zapłaciłam 26 zł, wcześniej za odpchlenie z pierwszym szczepieniem 64 jeśli dobrze pamiętam.
megan72 pisze:Koki, a czy Kizia przed albo po zabiegu miała sprawdzane zęby RTG? Inaczej to wyciąganie kasy jest. Często po wierzchu nie widać, że coś się dzieje. A przelecenie zębów ultradźwiękami to jak przykrywanie g**na czapką. Śmierdzieć będzie dalej. Jak zęby to u zębologa, trzeba zrobić porządnie; usunąć - wraz z korzeniem - co do usunięcia. Sprawdzić rtg, czy żaden fragment nie został w szczęce. Niestety nie mam pojęcia, kogo w Twojej okolicy polecić.
Koki-99 pisze:Podobno nie byłoby takiej sytuacji gdyby zęby jak u ludzia były czyszczone, ale jak to kotu wytłumaczyć i wykonać Łatwiej się z psem dogadać, niektóre dają sobie zęby czyścić, szczególnie jak od małego nauczone. Ale kot?
Kizia po powrocie puściła małego pawika w przedpokoju i zaszyła się na górze w pokoju córki. A ja siedzę na dole z maluchami, które właśnie śpią i słucham jak Milo chraaaapie jak stary kocur
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 128 gości