Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :)

też uzywam tego papieru

i jak kiedyś przelezał an stole przed schowaniem, to dwa koty się na nim zagnieździły

U nas ten papier leży prawie na środku od dwóch tygodni bo jest ulubionym drapaczkiem i legowiskiem :oops:

u mnie na środku kuchni stoi ogromny karton z powycinanymi dziurami. Zrobiłam go, żeby był okresową atrakcją dla kotów i jakiś czas tam było, a potem kilka miesięcy temu dwa koty zaczęły na nim polegiwać, spac w nocy, wiec połozyłam na nim poduchy i śpią tam, nie mam serca im zabierać. Przeszkadza mi bardzo, bo naprawde jest duży, wysoki, muszę ciągle go omijać chodząc po kuchni, no ale....koty lubią

Ja sobie takie atrakcje kartonowe w dużym pokoju funduję :twisted:

ostatnio mam lajtowo, bo w użytku są tekturki od zgrzewek piwa jako legowiska, mało miejsca zabierają :ryk:

Co tam u Korka?

Spokojnych, zdrowych Świąt i wszystkiego dobrego w Nowym Roku życzy Sabcia z zespołem

Szczęśliwego Nowego Roku

Szczęśliwego Nowego Roku. Niech będzie DOBRY! :1luvu:

Baaardzo dziękujemy za życzenia i Wam , kochani także wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :1luvu:

Korek sie przynajmniej huku fajerwerkow nie boi...

Na trzeciej fotce mina z gatunku "za jakie grzechy musze to znosic..."

kaarolina1 pisze:

Co Korek próbował tu zrobić? Fikołka? :lol:

Lifter , Stomachari

Nowy rok - nowy Korek . Postanowił zgubić zbędne kilogramy ćwicząc jogę :ok:

Widać po jego minie, że nie daje już rady i z wysiłku zaraz zejdzie z tego świata, a Wy go jeszcze zmuszacie. Pewnie na migi się drzecie na niego jak mój trener- jeszcze trzy powtórzenia albo żarcia nie będzie !

Nie przyznam się do tak samolubnego, egoistycznego i narcystycznego dziecka.

Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :)

Kto przegląda forum