Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
ewar pisze:Cieszę się i trzymam kciuki, aby jeszcze kilka było potrzebnych, mam na myśli drugą siostrzyczkę. Rude kotki to rzadkość, a jeszcze takie słodziaki
maczkowa pisze:Druga jest też już u mnie, pojechałam po nią skoro świt. To nie tyle był problem ze złapaniem, bo one same w ręce wchodzą, tyle, że ta wczorajsza akcja odbyła się po tym jak dostały sporą kolację i poszły spać, ta, którą wczoraj wygarnęłam spała w budce, a druga gdzieś indziej poszła i pewnie z pełnym brzuszkiem i ciepło miała, więc zero motywacji do wychodzenia w środku nocy. A dzisiaj rano od razu przyszła Strasznie się na swój widok ucieszyły, ta, która była w łazience aż o transporter się zaczęła ocierać zanim zdążyłam otworzyć i wypuścić siostrzyczkę.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 80 gości