Czarno Widzę.

[meg11]

Biję się z myślami - szukać mu domu czy zostawić.
Czekam na wynik testów.

Zrób mu więcej zdjęć i wrzuć

[Malk]

Ładne takie, wypłoszek
Bij się, bij. I nadawaj wyniki cząstkowe bitew na żywo

[Lifter]

Jak sie bijesz, to znaczy ze zostanie ale udajesz ze nie wiesz jeszcze, zeby sobie koty nie myslaly, ze tak prosto sobie domek znalezc.

[muza_51]

Jak się Echo czuje ?

[haaszek]

Echo epicko je, pije i wydala zwłaszcza robactwo Dzis już kuweta bez lokatorów.
Coraz trudniej utrzymac go w klatce (co widac na zdjeciach na FB). Zeskoczył dziś z biurka i wyżarł suce cały kawała kurczaka. Masza się go trochę boi, bo na dzień dobry powiedział jej "ty ch...." ale dziś juz chciał ją barankować
Gruby buczy ale nie protestuje. Profilaktycznie od kilku dni chodzi w filetowej obróżce

[taizu]

[jolabuk5]

Taki superzasty maluszek

[haaszek]

Jak sie bijesz, to znaczy ze zostanie ale udajesz ze nie wiesz jeszcze, zeby sobie koty nie myslaly, ze tak prosto sobie domek znalezc.

Wszystko zależy od testu łowności Po świętach będziemy sprawdzać, jak reaguje na Mandeja, nie ma opcji, żebym oddała papugi albo zamknęła je w klatce, bo jakiś pseudorusek mi się na Roztoczu napatoczył. Na ile jest pojętny, że nie wszystko co lata jest do złapania.
Bo żyć w oblężonej twierdzy przez kilka-kilkanaście lat nie uśmiecha mi się. Z Kotkiem nie ma tego problemu. Wszystkie pozostałe to potencjalni mordercy.

[Lifter]

Wiesz, ze dla malucha kociego to jakby wymagac od 5-latka aby caly dzien byl cicho i grzecznie siedzial przy stole z ciociami i wujkami?

[meg11]

Wiesz, ze dla malucha kociego to jakby wymagac od 5-latka aby caly dzien byl cicho i grzecznie siedzial przy stole z ciociami i wujkami?

[meg11]

Jak sie bijesz, to znaczy ze zostanie ale udajesz ze nie wiesz jeszcze, zeby sobie koty nie myslaly, ze tak prosto sobie domek znalezc.

Wszystko zależy od testu łowności Po świętach będziemy sprawdzać, jak reaguje na Mandeja, nie ma opcji, żebym oddała papugi albo zamknęła je w klatce, bo jakiś pseudorusek mi się na Roztoczu napatoczył. Na ile jest pojętny, że nie wszystko co lata jest do złapania.
Bo żyć w oblężonej twierdzy przez kilka-kilkanaście lat nie uśmiecha mi się. Z Kotkiem nie ma tego problemu. Wszystkie pozostałe to potencjalni mordercy.

Jeden w tą czy w tą nie robi różnicy

[haaszek]

Jest różnica - na stałe jest tylko Kotek. Pozostałe bywają w czasie świąt i wakacji.
Kiedy ich nie ma, nie ma problemu zamykania pokoju, pilnowania drzwi. Wystarczył mi ten rok z Praktisem, żebym zatęskniła za wolnością

[haaszek]

Pomagam jak umiem

[jolabuk5]

Pomagam jak umiem

I śliczny jestem

[Malk]

Pomagam jak umiem

I śliczny jestem