color1 pisze:To zróbmy tak: ja częściowo zrefinansuję zabieg a Ty zagospodarujesz te (lub część) środki jak uznasz za stosowne...
kotydwa12 nie znałem, ale to nieistotne.
color1, jesteś kocim Aniołem
Aż nie wiem co napisać
Doprawdy nie spodziewałam się,że tym wątkiem Mały Miś zdobędzie pomoc w pokryciu choć części jego zabiegu stomatologicznego
Na pewno nie to było intencją tego wątku
.
No cóż... to ja już nie wiem co w tej sytuacji zrobić...
Ale wiesz wzruszyłam się. I baaaardzo się cieszę. Dziękuję Ci. Zareagowałeś jak kotydwa12.
Ona pomagała także tam,gdzie nie oczekiwano na taką pomoc,a ogromna potrzeba była... Może to i Jej sprawka,że popchnęła Cię do przeczytania tego wątku. Kto wie,jakie ma tam moce...
Mówiąc szczerze intencją moją była symboliczna zbiórka od osób,którym kiedyś pomogła,które Ją poznały przez koty,a które nie mogą fizycznie ,choć chciałyby zapalić znicz pamięci na Jej grobie. Ja tam będę,więc fizycznie mogę pomóc. Sama niejednokrotnie bywam w takiej sytuacji,że chciałabym gdzieś na cmentarzu postawić znicz ,a nie jestem w stanie tam dotrzeć,także taka pomoc bywa dla mnie bardzo,bardzo cenna. Często jej szukam i niestety zwykle nie jest z tym łatwo, w dzisiejszym zagonionym świecie...
Ale skoro masz tak piękny gest serca,nie pozostaje mi nic innego jak z największą przyjemnością go przyjąć
A jeśli ktoś jeszcze się zgłosi,będziemy rozważać co finalnie zrobić.
ewkkrem na PW zdecydowała,że nie chce znicza,ale zechce przesłać kwotę na kilka saszetek dla jakichkolwiek głodnych kotków- bo tak też robiła kotydwa12- karmiła te,które bywały głodne,nie ważne jakie i skąd. Dziękuję za ten gest ewkkrem i postanowiłam,że zabiorę ze sobą do kieszeni te kilka saszetek na cmentarz. Ostatnio wracając od kotydwa12 na cmentarzu bródnowskim w okolicach bramy siedział jeden bezdomny kocurek i bawił się wstążeczką z wiązanki na grobie
Miałam saszetkę w kieszeni i dałam chłopakowi
Jak spotkam kolejnym razem też tak zrobię.Jeśli nie pojawi się,dam saszetki jedynej karmicielce na cmentarzu we Włochach dla tam bytujących kotów.
Kiedyś zabrałam jednego tam bytujacego malucha (znalazł DS
)i nadal jest mój wątek na miau,ale już dawno nie odwiedzany,nie ogarniam pomocy wszędzie
viewtopic.php?f=1&t=165728&hilit=w%C5%82oskie+kotki&start=150Saszetki od ewkkrem dostaną tamte koty