listopadowe światełko dla Forumowiczki [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 16, 2019 19:47 listopadowe światełko dla Forumowiczki [*]

Zbliża się Święto Zmarłych.
Pierwsze bez kotydwa12 :cry: .
Będę na cmentarzu ,na którym spoczęła,bo mam tam swoją rodzinę. Na pewno odwiedzę i Jej grób. Postawię znicz.
Jeśli ktoś z Was również by chciał,a mieszka daleko/nie może Jej odwiedzić (nie tylko wirtualnie) ale miałby takie życzenie,bym i od Niego coś kupiła,proszę o zgłoszenie tutaj. Jak kiedyś deklarowałam na wątku,tak teraz podtrzymuję taką gotowość. Na PW podam nr konta,a docelowo prześlę też zdjęcie ozdobionego pomnika. Nie tu,by znów nie było awanti.
Mówiąc szczerze marzy mi się jeden wieeelki,piękny,porządny znicz i/lub ładna sztuczna wiązanka,która poleży przez zimę. Sama nie dam rady kupić czegoś bardziej efektownego,bo zapłaciłam w zeszłym tyg.prawie 800zł za zabieg stomatologiczny u jednego z moich tymczasów i po prostu nie dam rady finansowo.
Niestety nikt nie biega na cmentarz non stop i na pewno nie będzie zmieniał żywych kwiatów,od razu piszę,by była jasność.Także świeże chryzantemy odradzam :cry: .

Na marginesie dodam tylko,że od Jej odejścia,czyli od marca minęło pół roku,a nawet liter na pomniku nie wyryto :cry: .
Nadal po grobowcu przewala się tabliczka z imieniem, ciągle zwiewana przez wiatr...
Także szału wdzięczności od spadkobierców wciąż nie widać :evil:
Ostatnio tabliczkę jakoś tam udało mi się ustawić.
Kot ceramiczny od Praksedy też wciąż czuwa :wink:

Może kotydwa12 wolałaby puszkę dla bezdomniaka zamiast czegoś na pomnik,ale to pierwsze święto zmarłych bez Niej i uważam,że symbolicznie taka pamięć się należy...
Jeśli ktoś z Was miałby życzenie,zapraszam.
Ostatnio edytowano Pt gru 27, 2019 19:31 przez tabo10, łącznie edytowano 4 razy

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Śro paź 16, 2019 20:10 Re: listopadowe światełko dla Forumowiczki-zapraszam

To zróbmy tak: ja częściowo zrefinansuję zabieg a Ty zagospodarujesz te (lub część) środki jak uznasz za stosowne...
kotydwa12 nie znałem, ale to nieistotne.
kot też człowiek...
04.06.2018 Myszunia [*]
13.08.2013 Lesio [*]

color1

Avatar użytkownika
 
Posty: 1592
Od: Czw cze 27, 2013 11:52
Lokalizacja: wawa

Post » Czw paź 17, 2019 7:19 Re: listopadowe światełko dla Forumowiczki-zapraszam

color1 pisze:To zróbmy tak: ja częściowo zrefinansuję zabieg a Ty zagospodarujesz te (lub część) środki jak uznasz za stosowne...
kotydwa12 nie znałem, ale to nieistotne.


color1, jesteś kocim Aniołem :aniolek:
Aż nie wiem co napisać :oops:
Doprawdy nie spodziewałam się,że tym wątkiem Mały Miś zdobędzie pomoc w pokryciu choć części jego zabiegu stomatologicznego 8O :1luvu: :201494
Na pewno nie to było intencją tego wątku :oops: .
No cóż... to ja już nie wiem co w tej sytuacji zrobić...
Ale wiesz wzruszyłam się. I baaaardzo się cieszę. Dziękuję Ci. Zareagowałeś jak kotydwa12.
Ona pomagała także tam,gdzie nie oczekiwano na taką pomoc,a ogromna potrzeba była... Może to i Jej sprawka,że popchnęła Cię do przeczytania tego wątku. Kto wie,jakie ma tam moce... :wink:
Mówiąc szczerze intencją moją była symboliczna zbiórka od osób,którym kiedyś pomogła,które Ją poznały przez koty,a które nie mogą fizycznie ,choć chciałyby zapalić znicz pamięci na Jej grobie. Ja tam będę,więc fizycznie mogę pomóc. Sama niejednokrotnie bywam w takiej sytuacji,że chciałabym gdzieś na cmentarzu postawić znicz ,a nie jestem w stanie tam dotrzeć,także taka pomoc bywa dla mnie bardzo,bardzo cenna. Często jej szukam i niestety zwykle nie jest z tym łatwo, w dzisiejszym zagonionym świecie...

Ale skoro masz tak piękny gest serca,nie pozostaje mi nic innego jak z największą przyjemnością go przyjąć :1luvu: :201494

A jeśli ktoś jeszcze się zgłosi,będziemy rozważać co finalnie zrobić.

ewkkrem na PW zdecydowała,że nie chce znicza,ale zechce przesłać kwotę na kilka saszetek dla jakichkolwiek głodnych kotków- bo tak też robiła kotydwa12- karmiła te,które bywały głodne,nie ważne jakie i skąd. Dziękuję za ten gest ewkkrem i postanowiłam,że zabiorę ze sobą do kieszeni te kilka saszetek na cmentarz. Ostatnio wracając od kotydwa12 na cmentarzu bródnowskim w okolicach bramy siedział jeden bezdomny kocurek i bawił się wstążeczką z wiązanki na grobie :twisted: Miałam saszetkę w kieszeni i dałam chłopakowi :) Jak spotkam kolejnym razem też tak zrobię.Jeśli nie pojawi się,dam saszetki jedynej karmicielce na cmentarzu we Włochach dla tam bytujących kotów.
Kiedyś zabrałam jednego tam bytujacego malucha (znalazł DS :) )i nadal jest mój wątek na miau,ale już dawno nie odwiedzany,nie ogarniam pomocy wszędzie :|

viewtopic.php?f=1&t=165728&hilit=w%C5%82oskie+kotki&start=150

Saszetki od ewkkrem dostaną tamte koty :ok:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Czw paź 17, 2019 9:12 Re: listopadowe światełko dla Forumowiczki-zapraszam

tabo10 dziękuję.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43915
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 17, 2019 15:18 Re: listopadowe światełko dla Forumowiczki [*]

tabo10 ja też ostatnio myślałam o Wandzie, za kilka miesięcy minie rok...
W podziękowaniu za okazane serce i dom dla Kropki oraz pomoc, często anonimową, innym kotom, proszę o nr konta. Przeleję parę złotych, spożytkujesz wedle uznania. Chociaż tak mogę się odwdzięczyć.

SabaS

 
Posty: 4507
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Sob paź 19, 2019 16:29 Re: listopadowe światełko dla Forumowiczki [*]

Robiłam już rozeznanie dziś na giełdzie kwiatowej (tam teoretycznie jest najtaniej) Mam znicz (27zł)i porządny cmentarny wazon do kwiatów -60zł (na grobie nie było dotąd wazonu,robił za niego zużyty, duży szklany znicz-tak wymyśliłam kiedyś na biegu :? ). Ten nowy to konglomerat,ciężki,nie wywroci go wiatr jak plastku,będzie na lata.
Zrobię zdjęcia i pokażę :) Poprosilam też o paragony (nie jest to na takiej giełdzie oczywiste,więc nie bardzo chętnie,ale dali :) ) ,wstawię dla jasności. I kupiłam wklad znicza elektronicznego,by palił się dłużej- na opakowaniu mówią,że 160dni).Pewnie przesada gruba,ale gdyby z miesiąc,też będzie dobrze.

Czy ktoś jeszcze chce może dołączyć ?Jutro lecę po sztuczne kwiaty;dziś więcej nie dałam rady unieść. Kupowałam jeszcze coś na grobowiec mojej rodziny i ledwo to wszystko dowlokłam.
Cięęężkie.
Ale bardzo się cieszę. Kotydwa12 będzie miała pięknie :)

Obrazek

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Sob paź 19, 2019 19:13 Re: listopadowe światełko dla Forumowiczki [*]

Obrazek
To omawiany wyżej wazon.Jest porządny i ciężki. Tylko muszę coś wymyśleć,by go jakoś podpisać by nie ukradli :evil: Mam czarny flamaster wodoodporny,ale to na nic.
Czymś białym? Farbą jakąś,korektorem. Dumam...

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Sob paź 19, 2019 19:35 Re: listopadowe światełko dla Forumowiczki [*]

Jeszcze ja się dorzucę .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43915
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 22, 2019 9:31 Re: listopadowe światełko dla Forumowiczki [*]

Mam już kwiaty. Wiązankę na grób zrobiłam z nich sama. Wyszło duuużo taniej oczywiście niż byłoby kupione pod cmentarzem,czy nawet gotowe na giełdzie.
Fotorelacja potem :wink:

ps. Przykre,że prawie 700 wejść na wątek,a deklaracja tylko 3 wpłat (ewkkrem na saszetki,SabaS i dorcia44).
Nie liczę głównego sponsora oczywiście, color1 :1luvu: ,który nawet kotydwa12 nie znał :?

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto paź 22, 2019 11:31 Re: listopadowe światełko dla Forumowiczki [*]

Tabo wazniejsze chyba, ze byla pomoc dla jej kotow, kiedy bylo trzeba ;)


A propos wazonu, to mam taki na grobie taty. Zabieram go na zime, bo jak napada do niego wody, sniegu a potem to zamarnie, to rozsadza takie wazony. Wiec to dobry pomysl na czas kiedy nie ma ujemnych temperatur, niue na zime.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84841
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto paź 22, 2019 12:12 Re: listopadowe światełko dla Forumowiczki [*]

zuza pisze:Tabo wazniejsze chyba, ze byla pomoc dla jej kotow, kiedy bylo trzeba ;)





Tego nikt nie podważa.

Tylko pamiętaj,że kotydwa12 nie miała dzieci,a koty nie przyjdą posprzątać Jej grobu :( nie zapalą znicza... Choćby bardzo chciały. Zostają ludzie i ich pamięć.
Szkoda tylko,że ludzka pamięć jest tak zawodna,że kiedy potrzebujemy wsparcia,to chętnie je przyjmujemy,a mało kto potrafi je oddać.

PS.Co do wazonu,to nie znam nikogo,kto targałby cmentarny wazon do domu na zimę :| Wystarczy go zabezpieczyć np.folią,by woda w środku nie została.

Stomachari, mam czas do czwartku,by wymyśleć jak go podpisać. Koleżanka podpowiada mi biały lakier do paznokci :wink:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto paź 22, 2019 12:17 Re: listopadowe światełko dla Forumowiczki [*]

Mnie się wydaje, że nic nie będzie trwałe na tyle by potencjalny złodziej nie usunął. U mnie kamieniarz bierze ok 8 zł za literkę to może się skusić i wygrawerować?
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7978
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Wto paź 22, 2019 12:22 Re: listopadowe światełko dla Forumowiczki [*]

ewkkrem pisze:Mnie się wydaje, że nic nie będzie trwałe na tyle by potencjalny złodziej nie usunął. U mnie kamieniarz bierze ok 8 zł za literkę to może się skusić i wygrawerować?

to byłoby najpewniejsze.
Mam taką grawerę na wazonach mojej rodziny właśnie,ale nie wiem czy dam radę logistycznie. I znów kasa wzrośnie...w Wwie pewnie drożej za literkę :evil:
A może by go przykleić na super glue :twisted: jakiś do kamienia? Choć ostatnio nawet płytę marmurową spod grobowca ukradli mi (a leżała już ze 30lat!).Ładna była,czyszczona,pastowana-to sobie ktoś sprzedał kolejnemu i tyle.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto paź 22, 2019 12:26 Re: listopadowe światełko dla Forumowiczki [*]

Klej nie zabezpieczy, już lepiej ciut cementu ale to ingerencja w cudzy pomnik. Nie wiadomo co na to powie rodzina. Posłałam 20 zł. Spożytkujesz na potrzeby Wandy.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7978
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Wto paź 22, 2019 12:28 Re: listopadowe światełko dla Forumowiczki [*]

ewkkrem pisze:Klej nie zabezpieczy, już lepiej ciut cementu ale to ingerencja w cudzy pomnik. Nie wiadomo co na to powie rodzina. (...)

No włąśnie. Teoretycznie,pewnie nawet nikt nie zauważy :twisted: ale formalnie cholera wie

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 276 gości