JoasiaS pisze:Jak zawsze pięknie napisane, Aniu
Nie umiałam nic innego napisać. Zacytowałam jedno zdjęcie, ale każde z tych które wstawiłaś mówi do mnie tak samo.
A wiem jak ważne jest żeby kot miał swojego kota. U mnie była 3 -ka kocurków - jeden trzymał się sam, dwóch chłopaczków się pokochało. Po sześciu latach jeden z nich umarł. Drugi jest smutny do dziś. Wczoraj minęło dwa i pół roku.