WĄTEK ILUSTROWANY. Norman na pokładzie ;-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 19, 2019 19:19 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Norman na pokładzie ;-)

JoasiaS pisze:Jak zawsze pięknie napisane, Aniu :1luvu:


Nie umiałam nic innego napisać. Zacytowałam jedno zdjęcie, ale każde z tych które wstawiłaś mówi do mnie tak samo.

A wiem jak ważne jest żeby kot miał swojego kota. U mnie była 3 -ka kocurków - jeden trzymał się sam, dwóch chłopaczków się pokochało. Po sześciu latach jeden z nich umarł. Drugi jest smutny do dziś. Wczoraj minęło dwa i pół roku.

marivel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2400
Od: Sob mar 21, 2009 12:48
Lokalizacja: skądinąd

Post » Sob paź 19, 2019 21:43 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Norman na pokładzie ;-)

Głos rozsądku to nie ja! U nas jest dokładnie odwrotnie, ja to Michał, Ty to mój mąż! :mrgreen:
Choć może nie do końca, bo jak już przywlokę do domu cokolwiek, to on też raczej nie odda.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8206
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 21, 2019 8:06 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Norman na pokładzie ;-)

Jakie wieści? Może chociaż fotki? :smokin:
To znaczy, nie chodzi o naciski, czy cóś, tylko ciekawość, bo maluch taki piękny, a one tak szybko wyrastają :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon paź 21, 2019 13:07 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Norman na pokładzie ;-)

AYO pisze:Jakie wieści? Może chociaż fotki? :smokin:
To znaczy, nie chodzi o naciski, czy cóś, tylko ciekawość, bo maluch taki piękny, a one tak szybko wyrastają :1luvu: :1luvu:

Hania nie miałam w weekend głowy do fotek :|
Mały wciąż ma urodę malca, ale robi się coraz wyższy, tak jakby same nogi mu rosły :lol:
Poza tym kocha Putina, a Putin jego - a w związku z tym leją się już całkiem nie na żarty :roll: :1luvu: :1luvu:
Jak coś pstryknę, to wrzucę :ok:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16776
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon paź 21, 2019 13:29 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Norman na pokładzie ;-)

Zazdroszczę jednakowoż. Maluch jest lepszy, niż wszystkie telewizje świata :1luvu:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon paź 21, 2019 13:30 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Norman na pokładzie ;-)

AYO pisze:Zazdroszczę jednakowoż. Maluch jest lepszy, niż wszystkie telewizje świata :1luvu:


No jasne :lol:
Obrazek
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16776
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon paź 21, 2019 13:51 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Norman na pokładzie ;-)

JoasiaS pisze:Obrazek

Joanno ja myślę że to zjecie mówi wszystko :D
Tak że teges :ryk: :1luvu:
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Pon paź 21, 2019 14:05 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Norman na pokładzie ;-)

JoasiaS pisze:Poza tym kocha Putina, a Putin jego - a w związku z tym leją się już całkiem nie na żarty :roll: :1luvu: :1luvu:


Ja Ci dobrze radzę - nie używaj słowa "leją" mówiąc o kotach! :strach: :strach: :strach:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon paź 21, 2019 14:16 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Norman na pokładzie ;-)

Avian pisze:
JoasiaS pisze:Poza tym kocha Putina, a Putin jego - a w związku z tym leją się już całkiem nie na żarty :roll: :1luvu: :1luvu:


Ja Ci dobrze radzę - nie używaj słowa "leją" mówiąc o kotach! :strach: :strach: :strach:


:ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon paź 21, 2019 14:18 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Norman na pokładzie ;-)

JoasiaS pisze:
AYO pisze:Zazdroszczę jednakowoż. Maluch jest lepszy, niż wszystkie telewizje świata :1luvu:


No jasne :lol:
Obrazek


Nigdy nie miałam tyle szczęścia, żeby malutki Behemot tak się do mnie przytulił. Nie zaznałam kocięcej miłości.
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon paź 21, 2019 15:09 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Norman na pokładzie ;-)

JoasiaS pisze:
AYO pisze:Zazdroszczę jednakowoż. Maluch jest lepszy, niż wszystkie telewizje świata :1luvu:


No jasne :lol:
Obrazek

No po prostu maluch przy piersi :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60178
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 21, 2019 19:49 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Norman na pokładzie ;-)

JoasiaS pisze:
AYO pisze:Zazdroszczę jednakowoż. Maluch jest lepszy, niż wszystkie telewizje świata :1luvu:


No jasne :lol:
Obrazek


Madonna z Kocurkiem :1luvu:

marivel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2400
Od: Sob mar 21, 2009 12:48
Lokalizacja: skądinąd

Post » Pon paź 21, 2019 20:00 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Norman na pokładzie ;-)

marivel :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16776
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Czw paź 24, 2019 10:38 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Norman na pokładzie ;-)

Hej, hej ;)
Gdzie jesteście?
Prosimy o biuletyn :smokin:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw paź 24, 2019 11:37 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Norman na pokładzie ;-)

AYO pisze:Hej, hej ;)
Gdzie jesteście?
Prosimy o biuletyn :smokin:

Haniu, zaczął nam się już jesienny młyn w pracy... Nie mam za bardzo głowy do wątku i fotek.
Na kocim froncie w sumie bez zmian. Putin kocha Normana, a Kropka i Frodo trzymają lekki dystans.
Jedynie Milka zdecydowanie nie może się pogodzić z obecnością małego, a mnie boli serce, gdy ona całe długie godziny spędza na zewnątrz, byle go nie oglądać :|
Zobaczę jak będzie, gdy nastaną chłodne dni. Milka musi mieszkać w domu i mieć poczucie bezpieczeństwa. Nie ma tu dyskusji.
Nie naciskajcie na mnie, proszę. Na pewno tu napiszę czy mały ostatecznie zostaje czy nie.
Naprawdę muszę być rozsądna w tej sprawie, choć strasznie się już do niego przywiązałam i oddanie go komukolwiek nie będzie dla mnie łatwe...
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16776
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: grubysnake, Silverblue, zuza i 104 gości