Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MIGOTYNKA pisze:Podpinam się pod temat.
W piątek nasza kotka miała nieplanowaną operację, taką z znienacka. Ma duże cięcie, oczywiście kubrak na mus. Oprócz stanu po operacji, codziennych od środy wizyt to podejrzewam tzw. "depresję kubraczkową". Kotka nie chce chodzić, większość czasu śpi, do miski ją noszę, zje i od razu się kładzie, do kuwety znoszę, zrobi siku i nawet w kuwecie się kładzie- tuż obok siku, jak zrobila kupę to akurat wyszła wtedy. Oprócz apatii i braku ruchu fuczy na wszystkich, warczy i na nas i na drugiego kota kiedy się ją podnosi albo kot podchodzi. Chciałabym nauczyć się robić zastrzyki w domu, bo te wizyty tylko pogarszają stan młodej. Może jest ktoś z forum, żeby zrobić kotce zastrzyki w domu żeby jej nie męczyć?!
Mam się martwić?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 386 gości