Akromegalia u kota

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 18, 2019 14:13 Re: Akromegalia u kota

Avian pisze:Na tej fotce to on jeszcze ma brzuszek ;) Wtedy ważył 8,5kg - jak zaczął brać leki na tarczycę, przestał się rzucać na jedzenie i zszedł do "normalnej" wagi.

On jest dymny, więc jak się futro rozchyli, jest białe - stąd wrażenie białych plam na futrze :lol:

A kot przy nie leczonej nadczynności nie powinien chudnąć mimo jedzenia?
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Śro wrz 18, 2019 15:26 Re: Akromegalia u kota

Samopoczucie ok - poza ciągłym głodem i szukaniem okazji do kradzieży zarcia ...
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro wrz 18, 2019 23:03 Re: Akromegalia u kota

To dziwne no chyba że u kotów jest inaczej niż u ludzi. Napady głodu są typowe dla nagłych hipoglikemii
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Czw wrz 19, 2019 6:18 Re: Akromegalia u kota

Wypowiem się w temacie jelit - wcale nie jest tak że ich stan zapalny u kotów zawsze i zaraz daje jakieś widoczne objawy. Mój Bąbel przy stanie zapalnym od żołądka do odbytu takim że dr. Marciński (nie da mu się zarzucić że jest mało doświadczony) powiedział że jeszcze tak rozbuchanego stanu zapalnego jelit i żołądka nie widział i gdyby nie zasięg to byłby pewien że to nowotwór - a miał jako jedyny objaw okazjonalne silne wymioty które mijały natychmiast po podaniu parafiny. W ciągu 12 lat życia rozwolnienie miał ze 3 razy, a choruje od pierwszych miesięcy życia. Apetyt ma piękny, momentami nawet wielki. Od 6 lat jest na sterydach, podczas kilku prób odstawiania samopoczucie było super ale kontrolne usg wykazywało że jelita wracają szybko do masakrycznego stanu. Bezobjawowo.
Kot z przewlekłym stanem zapalnym jelit może być otyły i może mieć ogromny apetyt.
Zaburzenia wchłaniania nie muszą dotyczyć wszystkich składników, ale niedobór niektórych może powodować zwiększone łaknienie a jednocześnie skłonność organizmu do odkładania tkanki tłuszczowej - bo organizm głoduje, nawet jeśli tłuszcz wchłania się prawidłowo. A skoro głoduje to robi zapasy z czego ma bo tego też może zabraknąć.
Tak jest np. u ludzi z nietolerancją glutenu. Jeśli nie mają silnych biegunek, bywa że mają skłonność do tycia - na tej właśnie zasadzie.

Przewlekłe stany zapalne jelit mają nieco inny przebieg niż ostre.
Jeśli nie są w bardzo silnym nasileniu (a przykład mojego Bąbla wskazuje że czasem nawet wtedy) mogą być pozornie bezobjawowe.

Spowolniony pasaż pokarmu może być przyczyną nasilenia stanów zapalnych w układzie pokarmowym. Pokarm zalegał w zołądku czy w całym układzie pokarmowym?

Blue

 
Posty: 23416
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw wrz 19, 2019 6:28 Re: Akromegalia u kota

majencja pisze:A kot przy nie leczonej nadczynności nie powinien chudnąć mimo jedzenia?


O ile zrozumiałam - Dima ma nadczynność tarczycy pod kontrolą, leczoną?
Ale koty to takie cudaki że a i owszem, bywa u niektórych tak że nadczynność tarczycy daje u nich reakcję paradoksalną - są osłabione i tyją. No ale z tego co czytam to Dima nie jest osłabiony ;) Tyle że on ma jakiś cały misz masz zdrowotny, trudno u niego dojść co z czego wynika, co jest skutkiem a co przyczyną.

Avian - a jakby tak spróbować przez kilka dni podawać Dimie w kroplówce aminokwasy i koktail witaminowy? I zobaczyć jak to na niego wpłynie?
Na zachowanie, apetyt i poziom glukozy?
Żeby pominąć etap układu pokarmowego i wchłaniania w temacie trawienia i przyswajania.
Oczywiście - jeść niech je.

Blue

 
Posty: 23416
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw paź 03, 2019 11:41 Re: Akromegalia u kota

Kolejne dwa tygodnie walki z ciągłym głodem Dimy. Ja już nie wyrabiam tego ciągłego biegania za nim i pilnowania, żeby tylko swoje żarł :roll:
Reszta kotów tez ma dość, bo biega od miski do miski.

Mam już też obraz cukru u niego - mierzonego wiarygodnym glukometrem. Jest faktycznie prawidłowość, że na czczo jest wyższy niż po jedzeniu, choć nie są to takie wielkie różnice jak przy tym poprzednim glukometrze. No i ma jednak poniżej normy, szczególnie po jedzeniu, kiedy powinien być dużo wyższy. Teraz wygląda to tak, cukier u niego waha sie w granicach 60-68 - 60-63 po jedzeniu, 67-68 na czczo. Te wartości są stabilne i przewidywalne, więc coraz rzadziej już mu mierzę.

Chodzi też od 3 tygodni w obróżce feromonowej, bo to jego pobudzenie było już bardzo uciążliwe. Trochę go wyciszyła, wiec kupię kolejną.


Blue - tak, nadczynność pod kontrolą, opanowana.
Dzisiaj jadę do wetki, powiem o tych aminokwasach i witaminach w kroplówce - one mają uzupełnić jakies ewentualne braki, które powodują to dziwne zachowanie?
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto paź 15, 2019 9:28 Re: Akromegalia u kota

No dobra, dosyć tej wolnej amerykanki żarciowej Dimy.
Czy ktoś wie, ile jedzenia (dobrego, mięsnego wraz z surowizną) powinien dostawać kot dziennie w przeliczeniu na kg masy ciała?
Mimo, że pilnuję porcji, dziad i tak wymiecie pozostałe miski, więc muszę zmienic strategię. Wszystkie koty jedzą to samo, wszystkie jedzą ile chcą 4 razy dziennie. Wszystkie ważą normalnie ile fabryka nakazuje. Poza Dimą.


Chcę utrzymać go w wadze 7kg - ile powinien dostawać żarcia? Są jakieś obliczenia w tym temacie?
Będzie jadał osobno.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto paź 15, 2019 10:07 Re: Akromegalia u kota

25 g mięsa na kg masy ciała.
60 kcal na kg masy ciała

Tak mam w notatkach. Źródeł nie pamiętam.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23733
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Wto paź 15, 2019 10:44 Re: Akromegalia u kota

ana pisze:25 g mięsa na kg masy ciała.
60 kcal na kg masy ciała

Tak mam w notatkach. Źródeł nie pamiętam.



Dzięki!
Dziennie, tak?
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto paź 15, 2019 11:19 Re: Akromegalia u kota

Tak.
Kazia (doświadczona hodowczyni) też tę pierwszą wartość podaje.
viewtopic.php?p=11504796#p11504766

Ja stosowałam ten przelicznik, kiedy chciałam podtuczyć wybitnie mięsożerną kotkę.
Udało się.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23733
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Wto paź 15, 2019 13:12 Re: Akromegalia u kota

Sprawdziłam skład mięsnych puszek - mają 70% mięsa i kaloryczność 96-101kcal/100g.
Czyli dla 7kg kota muszę dawać 175g żarcia z puszki. To nadal będzie za mało kalorii, bo jeśli ma dostać 60kcal na kg mc, to wychodzi 420kcal na dobę. To oznacza, ze jeśli daję ok.200g puszkę na dzień to dostaje o połowę za mało kalorii. Czy to dlatego on wciąż szuka żarcia?

Sprawdziłąm mięso - najmniej kaloryczny z tego co daję jest indyk (ok.190kcal/100g), udziec indyczy niewiele wiecej, a myslałam, ze jest bardziej tłusty wiec bedzie miał więcej.
Wołowina i kaczka 320-330kcal/100g.

Najłatwiej będzie puszkami manipulować ...
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto paź 15, 2019 13:20 Re: Akromegalia u kota

175 gram puszki wyszło wg zapotrzebowania na mięso czy na kalorie?
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3143
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto paź 15, 2019 15:03 Re: Akromegalia u kota

fili pisze:175 gram puszki wyszło wg zapotrzebowania na mięso czy na kalorie?


Na mieso.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon lis 04, 2019 11:16 Re: Akromegalia u kota

I znów pojawia się nowy problem, zupełnie nie tam, gdzie się spodziewaliśmy ...
A właściwie dwa problemy :roll:

Jeden taki :
Obrazek

Drugi bardziej "uciążliwy" - Dima przestał korzystac z kuwety :roll: Do tego było widać, że coś jest nie tak, był bardziej marudny.
Stawiałam na pęcherz, pamiętając jak ostatnio wyglądał na USG. Wprawdzie zrobione wtedy badanie moczu wyszło idealnie, żadnych problemów, ale to się mogło zmienić.

W czwartek wylądowaliśmy u weta. Przy okazji USG okazało się, że ma też wylizane ranki na brzuchu ...
Pęcherz wyglądał ok, bez śmieci w środku, jednak jelita ... Tu mamy masakrę. Wyglądają źle :(
Wetka na pierwszy rzut zdecydowała sie na steryd - ze względu na sączące się rany na głowy. Przy okazji miał też pomóc na jelita, które wyglądają na IBD albo coś autoimmunologicznego.
Dostał steryd w czwartek (taki na tydzień) - i jak to przy sterydzie, poprawa była własciwie od razu.
Na drugi dzień już ranki zaschnięte, ale tego się spodziewałyśmy z wetką. Za to zaskoczeniem była reakcja całego kota na steryd. Zaczął normalnie funkcjonować, sikać do kuwety, nie unika kotów ... Wygląda to tak, jakby steryd zadziałał przeciwbólowo (pewnie na jelita) - przestało boleć, wrócił dawny Dima 8)

Aaaaa, mamy jeszcze jeden problem, którego mogłam się spodziewać. Dima przez ten swój niepohamowany apetyt waży 8,1kg :strach:

Teraz ścisła dieta - bez surowizny, bez kurczaka i indyka w żarciu i ważymy podawane porcje. Musi wrócić do swoich 7kg.

Tak wygląda teraz żywot kociego dziwadła ;)
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon lis 04, 2019 11:25 Re: Akromegalia u kota

Czy Dima nie ma aby plazocytarnego zapalenia jamy ustnej?
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23733
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Mojo97, polalala i 232 gości