Tulinek....[*] rozliczenie i o zamknięcie wątku proszę

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 10, 2019 12:12 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

alessandra pisze:
mir.ka pisze:Jak Tuliś?

Aj, Mireczko, co mam pisac, kiepsko :( dziennie dostaje 250ml , było niby lepiej , ciut zjadł ale kupa kiepska, choc w dobrym kolorze, po nocy cisza na razie, coś tam niby liznął, ale nie tyle,żeby przerobic. Dzis znów go mdli, jak zauwazyłam,juz jest po pierwszej dozie płukania. dziąsłą, mam wrazenie w miarę zagojone, zab nie wiem, na szczęscie nie ma wycieku ropnego z noska; jest słabiutki


a jak ma być mocny jak nie je :(
też nie wiem co napisać na pocieszenie, cały czas o Was myślę
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72499
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw paź 10, 2019 12:15 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

Myslałam,ż eszybciej zejdzie poziom mocznika, niby tak było, a dzisiaj mnie dobiło to,że znów go mdli, wiec sie podniósł :( siku było skondensowane i o mocnym zapachu

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26430
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw paź 10, 2019 12:18 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

alessandra pisze:Myslałam,ż eszybciej zejdzie poziom mocznika, niby tak było, a dzisiaj mnie dobiło to,że znów go mdli, wiec sie podniósł :( siku było skondensowane i o mocnym zapachu


nigdy nie miałam do czynienia z nerkami, nie wiem jak to jest
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72499
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw paź 10, 2019 12:20 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

alessandra pisze:Myslałam,ż eszybciej zejdzie poziom mocznika, niby tak było, a dzisiaj mnie dobiło to,że znów go mdli, wiec sie podniósł :( siku było skondensowane i o mocnym zapachu

Ojej... Trzymam bardzo mocno kciuki!!! :ok: :ok: :ok: Za nerki Tulinka! :201461
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Czw paź 10, 2019 12:26 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

Tulisiu mocne :ok: :ok: :ok:

makrzy

 
Posty: 959
Od: Sob sie 04, 2018 14:23
Lokalizacja: śląsk

Post » Czw paź 10, 2019 17:31 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

Tulisiu... :ok: :ok: :ok:

dlaczego nie mogą zrobić porządku w Tulisiowej bużce, bo nie rozumiem ?
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21728
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 10, 2019 17:34 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

puszatek pisze:Tulisiu... :ok: :ok: :ok:

dlaczego nie mogą zrobić porządku w Tulisiowej bużce, bo nie rozumiem ?

Bo nerki tego nie wytrzymają, narkozy..
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw paź 10, 2019 17:39 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

Marzenia11 pisze:
puszatek pisze:Tulisiu... :ok: :ok: :ok:

dlaczego nie mogą zrobić porządku w Tulisiowej bużce, bo nie rozumiem ?

Bo nerki tego nie wytrzymają, narkozy..

dzięki Marzeniu czyli nic nie można zrobić ?
skoro nie je to traci siły, to też nie wpływa chyba dobrze na nerki

bezradność zabija...
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21728
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 10, 2019 17:42 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

puszatek pisze:
Marzenia11 pisze:
puszatek pisze:Tulisiu... :ok: :ok: :ok:

dlaczego nie mogą zrobić porządku w Tulisiowej bużce, bo nie rozumiem ?

Bo nerki tego nie wytrzymają, narkozy..

dzięki Marzeniu czyli nic nie można zrobić ?
skoro nie je to traci siły, to też nie wpływa chyba dobrze na nerki

bezradność zabija...

no.. sytuacja jest mocno przygnębiająca. Dlatego jest nawadnianie, bo jest to ostra niewydolność więc jest szansa, ze parametry nerkowe się poprawią. Oby.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw paź 10, 2019 17:52 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

A jakby dać Tulisiowi tabletkę na apetyt?

aga66

 
Posty: 6095
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Czw paź 10, 2019 17:54 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

Marzenia11 pisze:
puszatek pisze:
Marzenia11 pisze:
puszatek pisze:Tulisiu... :ok: :ok: :ok:

dlaczego nie mogą zrobić porządku w Tulisiowej bużce, bo nie rozumiem ?

Bo nerki tego nie wytrzymają, narkozy..

dzięki Marzeniu czyli nic nie można zrobić ?
skoro nie je to traci siły, to też nie wpływa chyba dobrze na nerki

bezradność zabija...

no.. sytuacja jest mocno przygnębiająca. Dlatego jest nawadnianie, bo jest to ostra niewydolność więc jest szansa, ze parametry nerkowe się poprawią. Oby.

i tego się trzymajmy, nadziei...póki co. A Ty, Tuliśku, walcz................................................

dzięki, Marzeniu za rozjaśnienie mojej ciemnoty
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21728
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 11, 2019 7:41 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

mir.ka pisze:
alessandra pisze:Myslałam,ż eszybciej zejdzie poziom mocznika, niby tak było, a dzisiaj mnie dobiło to,że znów go mdli, wiec sie podniósł :( siku było skondensowane i o mocnym zapachu


nigdy nie miałam do czynienia z nerkami, nie wiem jak to jest

I obyś nigdy nie miała!! :ok:

Te "drinki" Miamora też Tulinkowi nie idą? Ola, ile wyszło tego mocznika? Podajesz mu jakieś leki? Nie bardzo, bo nie chce jeść...
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

leki dla <3 sercowców <3 do oddania

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12373
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt paź 11, 2019 8:11 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72499
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt paź 11, 2019 10:01 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

Katia K. pisze:
mir.ka pisze:
alessandra pisze:Myslałam,ż eszybciej zejdzie poziom mocznika, niby tak było, a dzisiaj mnie dobiło to,że znów go mdli, wiec sie podniósł :( siku było skondensowane i o mocnym zapachu


nigdy nie miałam do czynienia z nerkami, nie wiem jak to jest

I obyś nigdy nie miała!! :ok:

Te "drinki" Miamora też Tulinkowi nie idą? Ola, ile wyszło tego mocznika? Podajesz mu jakieś leki? Nie bardzo, bo nie chce jeść...


Obrazek mocznik przekroczona norma 6 krotnie :(

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26430
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt paź 11, 2019 10:55 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

Mocne kciuki za Tulisia :ok:
Będziecie powtarzać badania?
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3143
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Wasylisa i 248 gości