Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ASK@ pisze:Jeśli masz nie testowane koty w domu to zrobienie nowemu nie ma sensu. Bo nie wiesz jaki jest stan zdrowia w twoim kociejstwie.
Zgrać odrobaczenie nowego ze stadem.
Są koty co wolą daną płeć i jakoś im lepiej wychodzi kontakt. Ogłaszam takie koty z zaznaczeniem kogo/co woli i pilnuję by dom posiadał dane osobniki Nie można tego lekceważyć. Ale , mimo wszystko, z czasem kot polubi i ciebie. Choć może to potrwać. I nigdy możesz nie być aż tak adorowana jak mąż
tabo10 pisze:Testy wszystkim
makrzy pisze:....
Ostatnio zajęta jestem bardzo bo łapię i kastruję koty "pracowe"
Do tej pory wycięte 3 i złapane dwa maluszki (już w swoich domach).
To dopiero jakieś 40% z tego co trzeba zrobić.
Kilka osób deklarowało pomoc, na gadaniu się skończyło.
Puste gadki najbardziej wkurzają :( Samo karmienie, to nie jest pomoc tym kotom
Właściwie mogę liczyć tylko na niedawno poznaną Sabinę i jej syna
...
kwiryna pisze:ASK@ pisze:Jeśli masz nie testowane koty w domu to zrobienie nowemu nie ma sensu. Bo nie wiesz jaki jest stan zdrowia w twoim kociejstwie.
Zgrać odrobaczenie nowego ze stadem.
Są koty co wolą daną płeć i jakoś im lepiej wychodzi kontakt. Ogłaszam takie koty z zaznaczeniem kogo/co woli i pilnuję by dom posiadał dane osobniki Nie można tego lekceważyć. Ale , mimo wszystko, z czasem kot polubi i ciebie. Choć może to potrwać. I nigdy możesz nie być aż tak adorowana jak mąż
Dlaczego nie ma sensu? bez sensu to chyba tylko gdyby domownicy byli jeden plus a drugi minus.
ASK@ pisze:Zrozumiałam,że stado nie jest testowane
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], MiltonGob, włóczka i 172 gości